Księga Objawienia 13,8 „Wszyscy mieszkańcy ziemi oddadzą jej pokłon, ci, których imiona nie są zapisane w księdze życia Baranka zabitego od założenia świata”.
„Na tym polega miłość, że nie my umiłowaliśmy Boga, ale że on nas umiłował” (1 J 4,10). Bóg czyni to wszystko, a my mu pozwalamy. Zanim zostaliśmy poczęci w grzechu, Bóg umieścił nas w Nim, świętych i bez skazy (Ef 1,4). Jak Bóg Ojciec mógł widzieć nas takimi? To dlatego, że Jezus Chrystus był Barankiem od założenia świata. Zanim się narodziliśmy, On wiedział na podstawie przedwiedzy, że Go przyjmiemy. Dlatego spojrzał na nas z perspektywy nagrody zapisanej w wieczności i mógł przypisać nam sprawiedliwość, zanim się urodziliśmy. Pan powiedział do Jeremiasza, że „zanim wyszedłeś z łona, uświęciłem cię i ustanowiłem prorokiem dla narodów” (Jr 1,5). To zostało powiedziane przez Pana w oparciu o Jego przedwiedzę co do decyzji Jeremiasza. Baranek był od założenia świata, abyśmy my mogli być objawieniem w założeniu świata. Jezus Chrystus poszedł na krzyż w mocy wiecznego Ducha i został ukrzyżowany umysłowo i emocjonalnie na długo przed ukrzyżowaniem na Golgocie. On reprezentował żywy krzyż. Tak jak my uznajemy siebie za martwych, po tym jak udaliśmy się do krzyża, tak Jezus Chrystus uznał siebie za martwego przed śmiercią na krzyżu. Jakub został pobłogosławiony na podstawie tego, co ktoś uczynił w sprawie jego krzywizny. To nie było tak, że Jakub kochał Boga, ale chodziło o to, co uczynił Baranek przed założeniem świata (Lb 23,20-21). Chociaż nie jesteśmy bez grzechu (1 J 1,8), jesteśmy bez winy, ponieważ On został obwiniony naszą winą przed założeniem świata. Ef 1,4 „Jak nas wybrał w nim przed założeniem świata, abyśmy byli święci i nienaganni przed jego obliczem w miłości”. Lb 23,20-21 „Oto otrzymałem rozkaz, żeby błogosławić; on błogosławił, a ja tego nie mogę odwrócić. Nie dostrzegł nieprawości w Jakubie ani nie widział przestępstwa w Izraelu. PAN, jego Bóg, jest z nim, a okrzyk króla - przy nim”. 1 J 1,8 „Jeśli mówimy, że nie mamy grzechu, sami siebie zwodzimy i nie ma w nas prawdy”. Księga Powtórzonego Prawa 29-31
0 Comments
Księga Jozuego 8
Jak zamienić uprzednią porażkę w zwycięstwo? Jak odzyskać utracony teren? Zużywamy więcej energii, żyjąc w porażce, niż wierząc w czyste Słowo Boże. Przedstawiamy logiczny wywód, dlaczego nie wierzymy, a następnie potępiamy się za naszą niewiarę. Zamiast tego, powinniśmy odkupić czas i zamienić go w cudowne błogosławieństwo. W Księdze Jozuego, r. 7, Izraelici zostali całkowicie pokonani, ale w Jozuego, r. 8, odnieśli sukces dzięki posłuszeństwu. Izraelici zajęli Jerycho, ale zostali pokonani pod Aj. Dlaczego? Dlatego, że nie szli do bitwy jako jedność. Jedynym sposobem na podbój naszej ziemi Kanaan jest marsz w jedności dostrojonej do kierownictwa Ciała Bożego. Po klęsce pod Aj posłuszeństwo mężowi Bożemu doprowadziło Izrael do doliny odwrotu. Wróg myślał, że Izraelici wycofali się z powodu porażki. Jednak dla ludu Bożego była to dolina spoczynku, w której zobaczyli obietnicę. Klęska nie wpędza zbawionych ludzi w panikę, ale wprowadza do doliny, gdzie otrzymują obietnicę, która ujawnia klęskę diabła. W dolinie Izraelici otrzymali plan, jak oszukać wroga, aby podbić Aj. Powinniśmy nauczyć się od Boga, jak oszukać diabła. W przypadku klęski nie należy zawierać rozejmu z szatanem. Wielu jest tak przybitych z powodu diabła, że nigdy nie zastawiają zasadzki. Jesteśmy posłuszni Słowu w dolinie, aby ostatnią porażką był upadek diabła w dzisiejszym zwycięstwie. Księga Powtórzonego Prawa 26-28 Psalm 34,1 „Będę błogosławił PANA w każdym czasie, jego chwała zawsze będzie na moich ustach”.
Jeśli będziemy czekać na to, że czas przyniesie nam warunki do wychwalania Boga, to nie będziemy w stanie chwalić Boga w każdym czasie. Czas mierzy sytuacje tylko po to, aby Adam mógł śledzić swoje niekonsekwencje. Wieczność ma niezmierzoną łaskę na to, by wypełnić te ślady czasu Życiem. To, co składa się na sytuację nie posiada boskiej treści, ale sytuacja jest zbudowana tak, że my możemy być boską treścią, która pozostaje zawartością w jej murach. Bez względu na to, jakie horyzontalne mury są opatrznościowo umieszczone wokół nas, widzimy Jezusa nad nami, który kończy każdą sytuację z wiarą. W 1 Księdze Kronik 16,3 każdy Izraelita otrzymał bochenek chleba, spory kawałek mięsa i dzban wina. Otrzymujemy Ciało, w którym możemy się ukryć (Kol 3,3), dział w Chrystusie, przez który możemy służyć (Rz 12,6-8) i naczynie, z którego możemy przyjmować Życie. Kiedy zdamy sobie sprawę, że wieczność dostarczyła niezmiennego zaopatrzenia, jeszcze zanim czas wyemitował jej prezentację różnych sytuacji, jesteśmy gotowi do tego, by błogosławić Pana. Jesteśmy powołani do chwalenia Boga (1 Krn 16,4). Przyjmujemy łaskę, aby objawiać prawdę o Chrystusie, albo łaska, którą przyjęliśmy, wprowadza prawdę do naszego życia, aby uczynić nas świadectwem objawienia Bożego dzieła. Jeśli jesteśmy jeszcze młodymi niemowlętami w Chrystusie, a Słowo jeszcze sporadycznie zamieszkuje nasze wewnętrzne części, błogosławimy w takim samym stopniu, kiedy chlubimy się tym, co uczynił Bóg. Kiedy pokorne uszy słyszą radość ze zbawienia, nigdy nie przestają się radować. 1 Krn 16,3 „I rozdał wszystkim Izraelitom, tak mężczyźnie, jak i kobiecie, po bochenku chleba i po kawałku mięsa oraz po bukłaku wina”. Kol 3,3 „Umarliście bowiem i wasze życie jest ukryte z Chrystusem w Bogu”. Rz 12,6-8 „Mamy więc różne dary według łaski, która nam jest dana: jeśli ktoś ma dar prorokowania, niech go używa stosownie do miary wiary; miłość niech będzie nieobłudna. Brzydźcie się złem, trzymając się tego, co dobre. Jeśli ktoś napomina, to w napominaniu; jeśli ktoś rozdaje, to w szczerości; jeśli ktoś jest przełożonym, niech nim będzie w pilności; jeśli ktoś okazuje miłosierdzie, niech to czyni ochoczo”. 1 Krn 16,4 „Ustanowił też niektórych Lewitów sługami przed arką PANA, aby wspominali i chwalili go, i dziękowali PANU, Bogu Izraela”. Księga Powtórzonego Prawa 23-25 List Judy 20-21 „Wy jednak, umiłowani, budując samych siebie na waszej najświętszej wierze, modląc się w Duchu Świętym; zachowajcie samych siebie w miłości Boga, oczekując miłosierdzia naszego Pana Jezusa Chrystusa ku życiu wiecznemu”.
Jedyną wiarą, którą warto mieć, jest wiara święta. Wiara naturalna odnosi się do zjawisk naturalnych. Wiara nadprzyrodzona daje nam istniejącą materię bez żadnych dowodów w naturze. Wiara w Jego obietnice jest tym, czego używamy, aby budować się w Bogu. Nie powinniśmy rozważać niczego poza Bożą miłością, a będziemy zachowani przez wieczne właściwości miłości. W jednej chwili możemy uwolnić się od problemów, jeśli zbudujemy się w miłości i wierze. Konfrontacja z przeszkodą nie jest już pokusą, ale sprawdzianem. Bóg nie kusi nas diabłem. Próba staje się pokusą tylko dlatego, że nie podchodzimy do niej z wiarą. Pokusa prowadzi do zwątpienia, chyba że próba spotka się z wiarą. Nie powinniśmy wyposażać się w wątpliwości. Będziemy wtedy tylko ranić siebie, dodając grzech do grzechu. Dzięki boskiej strategii, pokusa mogłaby nawet nie pojawiać się na scenie z powodu tego, jak posługujemy się bronią wiary. Będziemy tak zajęci przechodzeniem z wiary w wiarę, że nie będziemy mieli czasu na porażkę. My po prostu cały czas jesteśmy budowani w wierze. Cóż za kapitał do działania mamy w Bogu. Ten kapitał uzdalnia nas do życia w Bogu, do życia tak jak Bóg. Budujemy się w odkupieńczych cechach Boga, aby stać się murem obietnicy (Pnp 8,9). Stoimy przy naszym własnym murze jak strażnicy, czekając na otoczenie sytuacji Życiem obietnicy. Wtedy ogień prób ujawnia tylko życie zbudowane i podtrzymywane na wiecznych komponentach Boga. Pnp 8,9 „Jeśli jest murem, zbudujemy na niej srebrny pałac; a jeśli drzwiami, oprawimy ją deskami z cedru”. Księga Powtórzonego Prawa 20-22 Księga Ezechiela 3,1-3 „I powiedział do mnie: Synu człowieczy, zjedz to, co jest przed tobą; zjedz ten zwój i idź, przemawiaj do domu Izraela. Otworzyłem więc swe usta i dał mi zjeść ten zwój. I powiedział mi: Synu człowieczy, nakarm swój brzuch i napełnij swoje wnętrzności tym zwojem, który ci daję. Zjadłem go, a był w moich ustach słodki jak miód”.
Wielu ludzi słucha Słowa Bożego, ale ich problemy nie ustępują, ponieważ nie „zjadają” tego, co słyszą. Wcześniej czy później, zgodnie z ustalonym planem sytuacji, Bóg sprawi, że będziemy zjadać to, co słyszymy, przez przysłanie nam przyczyny pod próg. Słowo Boże wytwarza własne życie, a wiedza Adama rodzi własną śmierć. To, co spożywamy w naszym duchowym przewodzie pokarmowym, spowoduje życie lub śmierć tam, gdzie się znajdujemy w czasie. Rezultaty wiedzy, jak żyć, ale bez doświadczania tego, co wiemy, pozostawiają nas z frustracją i przytępionym apetytem na Słowo Boże. Jeśli słyszymy Słowo nie zjadając go, zostajemy z odpowiedzialnością wytworzenia własnej energii do życia w tym, co usłyszeliśmy. Wcześniej czy później będziemy odczuwać bóle głodowe, a poprzez różne sytuacje Bóg nakłoni nas do jedzenia. Może to być słodkie dla naszych ust, ale będzie gorzkie dla naszej duszy. W naszym wnętrzu zbieramy żniwo tego, co zjedliśmy z zewnątrz. Rezultatem spożywania z innych drzew jest bycie pozbawionym Słowa Bożego, a wypełnionym odpadami. Jednak Słowo Boże nie powraca puste i gdy zostanie wpuszczone, rodzi odpowiedzialność wynikającą ze swojego charakteru. Gałka wiary otwiera Drzwi, Chrystusa Jezusa, dzięki temu, co widzimy przez okno obietnicy. Kiedy jemy posiłek, musimy mieć Boży posiłek w naszym garnku (2 Krl 4,41), aby wiara mogła usunąć ludzkie odpady i wypełnić nasze wnętrzności przysmakami Słowa Bożego. 2 Krl 4,41 „On zaś powiedział: Przynieście więc mąki. Wrzucił ją do kotła i powiedział: Nalej ludowi, aby jadł. I nie było już nic szkodliwego w kotle”. Księga Powtórzonego Prawa 17-19 1 Księga Samuela 16,7 „Lecz PAN powiedział do Samuela: Nie patrz na jego urodę ani na jego wysoki wzrost, gdyż go odrzuciłem. PAN bowiem nie patrzy na to, na co patrzy człowiek, bo człowiek patrzy na to, co jest przed oczami, ale PAN patrzy na serce”.
List do Kolosan 1,19 „Ponieważ upodobał sobie Ojciec, aby w nim zamieszkała cała pełnia”. Serce Dawida było skupione (Ps 57,7, 108,1) nie na tym, co wydawało się dobre, ale na tym, co naprawdę doskonałe, sprawiedliwe i święte. Niektórzy ludzie mogą być zewnętrznie piękni z wyglądu i w sposobie zachowania się w życiu, które prowadzą, ale życie, które wyrażą, będzie zależało od tego, na kim utkwili swój wzrok. Pan wyraźnie mówi Samuelowi (1 Sm 16,7), aby nie patrzył na oblicze ani na wzrost, ponieważ Pan patrzy na serce. Kiedy twoje serce jest skupione na pokoju, Pan widzi porządek swojego własnego umysłu. Kiedy twoje serce jest skupione na doskonałej sprawiedliwości, Pan widzi z góry to, co cię wspiera (Iz 59,16). Kiedy twoje serce jest skupione na świętości, Pan widzi to, kim cię uczynił dzięki łasce. Jeśli będziesz jednoznaczny w swoim patrzeniu, twój wzrok będzie pełen światła, aby objawić to, co stoi przeciwko tobie w ciemności[…]”„Tym, w którym Ojciec ma upodobanie (Kol 1,19). Kiedy twoje oko jest skierowane na pełnię, życie, które odziedziczysz, będzie składać się ze wszystkiego, co stanowi o tym, kim jest Syn. Jesteśmy ukształtowani na Jego obraz poprzez oglądanie samej esencji pełni, której Ojciec udzielił, a która jest teraz w Ciele Chrystusa (Ef 1,23). Przez krew jesteśmy pojednani z Tym, w którym mieszka cała pełnia (Kol 1,20; Ef 2,13). Każda dziedzina naszego życia zbierze żniwo efektywnej treści, którą widzimy w pełni Tego, który wypełnia wszystko we wszystkim. Ps 57,7 „Gotowe jest moje serce, Boże, gotowe jest moje serce; będę śpiewał i oddawał chwałę”. Ps 108,1 „Boże, moje serce jest gotowe; będę ci śpiewać i wysławiać cię, także i moja chwała”. Iz 59,16 „Widział, że nie ma żadnego człowieka i zdziwił się, że nie ma nikogo, kto by się wstawił. Dlatego jego ramię przyniosło mu zbawienie i jego własna sprawiedliwość była jego podporą”. Ef 1,23 „Który jest jego ciałem i pełnią tego, który wszystko we wszystkich napełnia”. Kol 1,20 „I żeby przez niego pojednał wszystko ze sobą, czyniąc pokój przez krew jego krzyża; przez niego, mówię, to, co jest na ziemi, jak i to, co jest w niebie”. Ef 2,13 „Lecz teraz w Chrystusie Jezusie wy, którzy niegdyś byliście daleko, staliście się bliscy przez krew Chrystusa”. Księga Powtórzonego Prawa 13-16 List do Efezjan 4,4 „W których niegdyś postępowaliście według zwyczaju tego świata i według władcy, który rządzi w powietrzu, ducha, który teraz działa w synach nieposłuszeństwa”.
„Bierność”, według Słownika Webstera, to cecha lub stan bycia obiektem działania lub bycia poddanym działaniu z zewnątrz. Bierność można łatwiej zdefiniować w kategoriach umysłu jako stan bycia nieaktywnym, ale poddanym działaniu. Bierność to każda myśl spoza obiektywnego Słowa Bożego. Bierność zaczyna się od dania przystępu duchowi, który pozostawia twój umysł w stanie powolnego, gnuśnego otępienia. Chrześcijanie, którzy nie są zakorzenieni w Słowie Bożym (Ef 3,17; Kol 2,7) używają bierności jako ucieczki, zamiast spotkać Krzyż i zostać prawdziwymi uczniami. Woleliby raczej żyć w wygodach biernych myśli, które łagodzą ich emocje, niż żyć w myślach Boga, które wytwarzają równość w ich emocjach poprzez ukrzyżowaną wolę. Szatan używa bierności jako podróbki pocieszenia (2 Kor 1,4). Celem Szatana jest zajmowanie umysłów chrześcijan myślami o dobrych czasach, jakie spędzili z Adamem. Następnie szatan wzmacnia wspomnienia, aby doprowadzić je do wzmocnienia dobra Adama ponad „Jednym Nowym Człowiekiem”. Myśli bierne demoralizują chrześcijanina i niszczą prawdziwy obraz stworzony w nich przez myśli Boga (Jr 29,11). Niweczą możliwość nauczenia się posłuszeństwa i cierpliwości poprzez wytrwałość. Bierność mówi, że wytrwałość nie urzeczywistnia naszej radości. Bierność pozostawia nas w stanie lenistwa, zapomnienia i porzucenia obietnic. Ef 3,17 „Aby Chrystus przez wiarę mieszkał w waszych sercach, abyście zakorzenieni i ugruntowani w miłości”. Kol 2,7 „Zakorzenieni i zbudowani na nim, i utwierdzeni w wierze, jak was nauczono, obfitując w niej z dziękczynieniem”. 2 Kor 1,4 „Który nas pociesza w każdym naszym utrapieniu, abyśmy i my mogli pocieszać tych, którzy są w jakimkolwiek ucisku, taką pociechą, jaką sami jesteśmy pocieszani przez Boga”. Jr 29,11 „Gdyż ja znam myśli, które mam o was, mówi PAN: myśli o pokoju, a nie o utrapieniu, aby zapewnić wam koniec, jakiego oczekujecie”. Księga Powtórzonego Prawa 10-12 Księga Izajasza 1,2-5 „Słuchajcie, niebiosa, a ty, ziemio, nakłoń ucha. PAN bowiem przemówił: Wychowałem i wywyższyłem synów, ale oni zbuntowali się przeciw mnie. Wół zna swojego gospodarza i osioł żłób swego pana, lecz Izrael mnie nie zna, mój lud się nie zastanawia. Biada narodowi grzesznemu, ludowi obciążonemu nieprawością, potomstwu złoczyńców, synom powodującym zepsucie! Opuścili PANA, pobudzili do gniewu Świętego Izraela, odwrócili się od niego. Po co was jeszcze bić, skoro mnożycie przestępstwa? Cała głowa chora, całe serce omdlałe”.
Kiedy Bóg sprowadza próbę, szatan kontratakuje kłamstwem, aby doprowadzić nas do zajmowania się próbą, a nie celem Bożym. Jeśli akceptujemy kłamstwo, ponieważ czujemy, że jest ono prawdą, utrzymujemy sytuację w stanie odpowiadającym kłamstwu. Rozważamy prawdę według tego, co widzimy i tracimy z oczu cel Boży, który objawia się przez wiarę. Uważamy, że należy się nad tym zastanowić. Dajemy miejsce szatanowi, zamiast Słowu. Dajemy mu czas, zamiast wieczności. Dajemy mu ludzkie możliwości, zamiast boskiej prawdy. Dajemy mu religię, zamiast Chrystusa. Dajemy mu naszą zdolność do zmiany, zamiast dać Boże zaopatrzenie, poprzez naszą zdolność, zaopatrzenie, które sprawia, że nasze zwycięstwo jest niezmienne. Odpowiadamy zgodnie z jego inicjacją. Opuszczamy Pana w próbie. Zamiast wynieść łaskę i życie z próby, wynosimy skutki naszych emocji, gdy zostały nastrojone przez szatańską projekcję. Nawet nie myślimy o żłóbku naszego Mistrza; miejscu, w którym spoczywa w danej sytuacji. Wół zna swojego właściciela instynktownie lepiej niż my pozwalamy sobie poznać Boga przez prostą wiarę. Zamiast doświadczyć Psalmu 42,7 lud Boży porzuca wiarę, obietnicę, Słowo i Pana. Głębina nie może wezwać głębiny i stworzyć w nich głębi. Prowokujemy Pana do gniewu, żyjąc w zaburzeniu umysłowym, czymś co nie dostaje umysłowi Chrystusa. Nie cofaj się od łaski, ale wrzuć bieg w wierze i idź naprzód w Chrystusie. Ps 42,7 „Przepaść przyzywa przepaść szumem twoich upustów; wszystkie twoje fale i nawałnice przewalają się nade mną”. Księga Powtórzonego Prawa 7-9 2 List do Koryntian 12,9 „Lecz powiedział mi: Wystarczy ci moja łaska. Moja moc bowiem doskonali się w słabości. Najchętniej więc będę się chlubił z moich słabości, aby zamieszkała we mnie moc Chrystusa”.
Kiedy jesteśmy kuszeni w jakiejś sytuacji, czy żyjemy według tego, co dyktuje atmosfera w powietrzu, czy Słowem ożywionym przez Ducha, które pochodzi z ust Bożych? Jezus Chrystus nie został zmuszony do walki, gdy był kuszony przez diabła (Mt 4). Był wrażliwy na głos, który ogłosił swoje zwycięstwo nad księciem tego świata. Jezus nawet nie wkroczył do bitwy, ponieważ książę tego świata nie ma z Nim nic wspólnego. Diabeł nie zyskuje żadnego uznania od Chrystusa, który zna tylko swojego Ojca. Chrystus wystawił diabłu istotę boskości przeciwko jego projekcji. Chrystus nie żył nawet według swoich własnych celów czy mocy, ale żył zwycięstwem zabezpieczonym przez Ojca. Nie musimy utrzymywać naszego zwycięstwa, ponieważ jest ono utrzymywane przez wieczną, niezmienną wiarę, która działa przez miłość. Cel, plan, zaopatrzenie i moc Ojca są istotą Chrystusa. Chrystus nie racjonalizował sposobu postępowania z szatanem. Nie przeprowadził analizy, aby dowiedzieć się, gdzie się znajdował w kontekście pokus. Jezus chodził jak syn pod kierownictwem swego Ojca. Odłożył na bok swoją boskość i żył w swoim człowieczeństwie, aby doświadczyć zaufania do życia Ojca. Myślał o Słowie Ojca i zacytował myśli Ojca. Przekazał Słowa, które wypowiedział Ojciec, a Słowo stworzyło treść. Pokazał szatanowi istotę siły Bożej. Z powodu istoty Słowa najsłabszy punkt człowieczeństwa Chrystusa był silniejszy niż szatan w swojej najsilniejszej chwili. Księga Powtórzonego Prawa 4-6 Ewangelia Mateusza 26,75 „I przypomniał sobie Piotr słowa Jezusa, który mu powiedział: Zanim kogut zapieje, trzy razy się mnie wyprzesz. Wyszedł na zewnątrz i gorzko zapłakał”.
Pianie koguta objawia bezpieczeństwo, które osiągnęliśmy bez Jezusa Chrystusa będącego naszym życiem. Piotr może być tak wdzięczny Jezusowi Chrystusowi za pianie koguta. Prorocka wypowiedź Jezusa Chrystusa mówi Piotrowi o sytuacyjnym objawieniu, aby pozbawić go pewności siebie. Piotr, który chodził w postawie odwagi i pewności siebie wynikającej z jego naturalnej fizjonomii, szybko zdał sobie sprawę, że mógł dokonać wszystkiego jedynie przez Chrystusa. Każde staranie poza Bożym życiem, wcześniej czy później, wytworzyłoby pianie koguta w jego własnym sercu. On został sprawdzony przez wszystkowiedzący autorytet Boga, aby miał wszystkie rzeczy przez Chrystusa. Każde dokonanie, każda służba, każde poświecenie się, wierność i oddanie musi być przez Chrystusa. Bóg tak wyznaczył, bo inaczej - jak to już nam powiedział - kogut z pewnością się pojawi. Co jest przywilejem Piotra? Przybliżać się. Odkryć Jego życie przez sytuacyjną wiarę. Wiara sytuacyjna to wiara, którą wybieram, by stosować w każdej, danej mi sytuacji. Tysiące ludzi nigdy nie odkrywają swojego doświadczalnego zbawienia. Zamiast omdlewać utrudzeni zmaganiem się, czy żyć w nieustannej nerwowości z powodu abstrakcyjnego doświadczenia, wypełniamy próżnię wiarą sytuacyjną. Nasze życie ma być prowadzone przez wiarę, która działa w miłości. Zamiast usiłować odnieść sukces inną metodą, tylko po to, by ponownie usłyszeć pianie koguta, uciszmy go przez uchwycenie się wiarą Chrystusa w najbliższej próbie. Księga Powtórzonego Prawa 1-3 |
AuthorCarl H. Stevens Jr. w wieku 23 lat został wierzącym w Chrystusa. Od tego momentu, aż do chwili, w której odszedł do wieczności w 2008 r. pastor Stevens poświęcił się nauce o Jezusie, studiowaniu i usługiwaniu Biblią. Archives
November 2023
Categories |
MISJA ŁASKIul. Okocimska 3
01-114 Warszawa Nabożeństwa: Niedziela, godz. 11:00 Środa, godz. 19:00 |
|