GGWO Poland - Misja Laski
  • Witamy
  • O nas
  • Historia
  • Wierzymy
  • Kościoły
  • Media
    • Nabozenstwa Online
    • Q&A
    • Publikacje
    • PolCon 2016 - YouTube >
      • PolCon 2015
      • PolCon 2014
    • Nauczania Audio >
      • Q&A Mam Pytanie
      • 10 przykazań - audio
      • ŁASKA - ŁK 15
      • Eurocon 2018
    • Nauczanie video >
      • Nauczanie video 1
      • Nauczanie video 2
      • Nauczanie video 3
      • Carl H. Stevens
      • 10 przykazań
      • Prawdziwe Relacje
      • Kręgosłup - przekonania
    • Galeria zdjęć >
      • PolCon 2015
      • Zakonczenie ChIBiM - Krakow
      • Eurocon 2014
      • Festiwal Nadziei
      • Bielice 2013
    • Muzyka
    • Swiadectwa
    • GGWO YouTube
    • GGWO Facebook
    • BIBLIA audio
    • PolCon 2022 >
      • PolCon 2022 ANG
  • Blog
  • Służby
  • Kontakt
  • English
A Duch i oblubienica mówią: Przyjdź!
A ten, kto słyszy, niech powie: Przyjdź!
A ten, kto pragnie, niech przychodzi, a kto chce, niech darmo weźmie wodę żywota. 

Obj. 22, 17

Troski i obietnica. Fil. 4,6-7

5/24/2022

0 Komentarze

 
„Nie troszczcie się o nic, ale we wszystkim w modlitwie i błaganiach z dziękczynieniem powierzcie prośby wasze Bogu, a pokój Boży, który przewyższa wszelki rozum, strzec będzie serc waszych i myśli waszych w Chrystusie Jezusie”
List do Filipian 4,6.7

Gdy gnębią Cię troski

Troski „czują się” wszędzie jak u siebie. Nie ma takiego kontynentu, kraju, miejscowości czy domu, gdzie by one nie mieszkały. Troski nie są przypisane do konkretnego czasu. Są obecne w trudnych chwilach, ale potrafią też zmącić najpiękniejsze momenty naszego życia. Nikt ich nie lubi i każdy je zna.

Jednak dzieci Boże nie muszą troszczyć się o nic! Żadna bieda nie musi nas przygniatać, żadna myśl dręczyć. Posiadamy przecież taką przystań, gdzie zawsze możemy przybyć z naszymi troskami – a jest nią przystań u Boga. Kiedy w naszym sercu mnożą się troski, powinniśmy uczynić je przedmiotem prośby, którą przyniesiemy Bogu. Marcin Luter napisał: „Wyrzucajcie je całymi garściami. Nawet gdyby wasze puste worki miały być pełne niedostatków. Wszystkie te troski wyrzucajcie!”.

Kto tak wszystko z siebie zrzuca, może doświadczać tego, co Bóg nam chce podarować − Jego pokoju. Bóg panuje niewzruszony na swoim tronie. Nic nie jest w stanie nim wstrząsnąć, żadne wydarzenie we wszechświecie zaniepokoić, nic przerazić. A najwspanialsze w tym wszystkim jest to, że to, co odnosi się do wielkiego Boga, może też stać się prawdą dla „małych” ludzi na ziemi. I my możemy mieć pokój! Nawet wtedy, gdy statek naszego życia buja się w sposób budzący obawy na falach prób i doświadczeń, i gdy sztormowy wiatr wieje nam w twarz.

Gdy przyniesiemy Bogu nasze troski, On da nam swój pokój. Cóż za wspaniała zamiana! Najczęściej okoliczności wcale się nie zmieniają od razu, kiedy się pomodlimy, ale my się zmieniamy. Kiedy przepełniona bólem z powodu bezdzietności Anna wylała przed Bogiem swoją rozgoryczoną duszę, jej twarz się odmieniła, a ona sama odeszła w pokoju (por. 1 Sam. 1,17.18). I ty możesz również tego doświadczyć.

Troski są jak fotel bujany: wprawiają nas wprawdzie w ruch, ale nie posuwają nas nic do przodu.

Dobry Zasiew - 25.05.2022
Obraz
0 Komentarze

Zbawienie, odkupienie. Rz.6,23

5/19/2022

0 Komentarze

 
Obraz
Jezus Chrystus odkupił Twój grzech. Zapłacił za Twoje pomyłki.
Czy już Mu za to podziękowałeś?
„…darem łaski Bożej jest żywot wieczny w Chrystusie….”
„Zapłatą za grzech jest smierć…” (Rz.6,23)
Nie musisz już płacić, Twój grzech odkupił Pan Jezus, i daje Ci dar życia, za darmo.
Czy już przyjąłeś ten dar? Uświadomiłeś sobie, ze potrzebujesz łaski odkupienia, bo jesteś grzesznikiem i zasługujesz na smierć?
Czy zgiąłeś swoje kolana przed Chrystusem i poprosiłeś o przebaczenie?

Ciekawe, najpiękniejszy i najcenniejszy upominek na świecie, nie ma cenniejszego, a jednak nie wszyscy sięgają po niego.
Są tacy, którzy wolą swoimi uczynkami zasłużyć….
Nie zasłużysz, one nie wystarczą.
Tylko drogocenna krew Chrystusa może być zapłatą. Bycie w religii i spełnianie religijnych zobowiązań nie wystarczy.
Przynależność do organizacji/ religii nie jest drogą do zbawienia. Drogą jest tylko Pan Jezus (J.14,6)

Dziękuję Ci, Panie Jezu, za wspaniały dar życia. Chwała Tobie!


A.
0 Komentarze

Czy jesteś dzieckiem Bożym? Rz. 8,16

4/21/2022

0 Komentarze

 
“Ten to Duch świadczy wespół z duchem naszym, że dziećmi Bożymi jesteśmy.”
List do Rzymian 8,16

„Czy jesteś dzieckiem Bożym?” Takie pytanie zadawał niespodziewanie mój dziadek różnym ludziom: sąsiadom, współpasażerom w autobusie, przechodniom na spacerze, ale przede wszystkim swoim wnukom, i właściwie nikogo ono nie ominęło. Jeszcze dzisiaj pamiętam niektóre odpowiedzi, udzielone przez tych zapytanych, a były one bardzo różne: od stanowczego zaprzeczenia po radosne potwierdzenie.

Interesującą rzeczą było to, że najczęstsze odpowiedzi wcale nie dotyczyły sedna tego pytania! Wielu mówiło bowiem: „No, staram się prowadzić dobre, chrześcijańskie życie.” Tych zasługujących na pochwałę starań dziadek nigdy nie krytykował, ale z całą stanowczością podkreślał: „Jednak trzeba wiedzieć, czy jest się dzieckiem Bożym!” Mawiał, „że przyzwoite życie nie czyni nikogo dzieckiem Bożym.“ Również chrzest czy regularne uczęszczanie do kościoła tego nie daje.

Pomimo, źe rozwiązanie tego zagadnienia znajdujemy już w Starym Testamencie (por. Ezech. 36,24-38), miał z tym problem również znawca prawa w czasach Pana Jezusa, Nikodem. W Ewangelii Jana w 3. rozdziale zostało opisane jego nocne spotkanie z Jezusem. Nie jest naszym zamiarem pogardzanie przyzwoitym życiem lub religijnymi uczynkami, które swą postawą reprezentował ten uczony. Jednak scena ta ukazuje nam, że nie są one w stanie przynieść nam pokoju i prawdziwej społeczności z Bogiem. Są one jak liście figowe, którymi okryli się Adam i Ewa, żeby przykryć swój wstyd – zerwaną więź z Bogiem.

Nie, „liście figowca” nie wystarczą. Tego musiał nauczyć się również uczony w piśmie Nikodem: „Musicie się na nowo narodzić!” (Ew. Jana 3,7). Tak brzmiało przesłanie Pana Jezusa skierowane do niego i takie jest ono również i dla nas.

Dlatego chciałbym i Tobie zadać pytanie: „Czy jesteś dzieckiem Bożym?“

Dobry Zasiew - 21.04.2022
Obraz
0 Komentarze

Nazwa „chrześcijanin”. Dz.11,26, 1 Jana 2,24

3/29/2022

0 Komentarze

 
„Antiochii też nazwano po raz pierwszy uczniów chrześcijanami.
To, co słyszeliście od początku, niech pozostanie w was.”
Dzieje Apostolskie 11,26; 1 List Jana 2,24


Chrześcijanie


Ludzie w starożytnej Antiochii musieli być bardzo zdziwieni! Nagle w ich mieście pojawiła się wzrastająca liczba dziwnie powiązanych ze sobą ludzi. Należeli do nich także i tacy, z którymi niegdyś nikt wcześniej nie utrzymywał kontaktów: oszuści, ludzie z marginesu i pospolici, wzgardzeni grzesznicy. Lecz teraz okazywali się jakby zupełnie innymi ludźmi, w dodatku w swej grupie przyjmowani z zadziwiającą serdecznością, tak jak w jednej wielkiej rodzinie! Bez względu na różnice socjalne i społeczne, bogaci, czy biedni.
Widziano jak wszyscy ci ludzie wzajemnie sobie pomagali, a ich bezinteresowna wspólnota nacechowana była prostotą i żywą radością. Wśród swych sąsiadów i na ulicach mówili z odwagą i głębokim przekonaniem o jakimś „Chrystusie“, człowieku i Bogu, czy Bogu i człowieku, o którym świadczyli, że odpuścił im całą winę i pojednał ich z Bogiem... Ciągle wskazywali na tę jedną osobę, na Chrystusa, który rzekomo dał im nowe życie. Mówią nawet: wieczne życie... Niepojęte! W każdym razie widocznie muszą mu bardzo wiele zawdzięczać. Chrystus, Chrystus... To zdumiewające, jak wszyscy oni chcą być takimi jak ON...
Ponieważ Jezus Chrystus stał się rzeczywiście treścią życia tych pierwszych chrześcijan, obserwujący ich ludzie nie znajdowali dla nich lepszego określenia jak „chrześcijanie“ (ściślej: „CHRYSTIANIE“). Odzwierciedlony w ich szczerym życiu Chrystus wzywał skutecznie wciąż nowych ludzi do radykalnego odwrotu z drogi grzechu. On żyje! Dziś wzywa i Ciebie!


DOBRY ZASIEW - 20.03.2022
Obraz
0 Komentarze

Nigdy nie jest za późno na decyzję. Dz.Ap.4,12

2/23/2022

0 Komentarze

 
„I nie ma w nikim innym zbawienia; albowiem nie ma żadnego innego imienia pod niebem, danego ludziom, przez które moglibyśmy być zbawieni.”
Dzieje Apostolskie 4,12

Pewien misjonarz opowiedział następującą historię:

W czasie naszej podróży zatrzymaliśmy się na chwilę w pewnej miejscowości i usiedliśmy w małej kawiarence znajdującej się na skraju rzeki. Zaczęliśmy rozmawiać z siedzącymi tam ludźmi, w przeważającej części turystami. Rozmowa nasza zeszła na temat wspaniałości Bożego stworzenia i Jego Świętego Słowa. Opowiedzieliśmy im dobrą nowinę o miłości Bożej i o zbawieniu przez wiarę w Jezusa Chrystusa.

Ludzie ci uważnie słuchali, większość z nich przyznawała nam rację. W pewnym momencie wstał starszy mężczyzna i powiedział: „Wasza wiara ma rzeczywiście coś w sobie. Parę razy mogłem obserwować, że wasza nauka zmienia serca.”

Tak – powiedziałem – Słowo Boże ma moc zmienić serca i dać nowe życie! „A pan co na to powie? Czy nie chciałby pan osobiście przyjąć Jezusa Chrystusa jako Zbawiciela i Pana, a tym samym uzyskać pokój z Bogiem? Czy nie chce pan dać się uratować przed wiecznym potępieniem?”.

„Ach”, odpowiedział mężczyzna, „ja mam 72 lata, i jeśli chodzi o te sprawy, nie pora na zmiany”. Zapytałem go: „A co, jeśli by pan wpadł do tej rzeki, a ktoś chciałby pana uratować, czy powiedziałby mu pan również: Ach, zostaw mnie, mam już przecież 72 lata!?” Po tych słowach ów miły, starszy pan roześmiał się i powiedział szybko: „Ma pan rację, ale...”

Właśnie na tym „ale” już niejeden się zatrzymał i nie zawrócił do Jezusa, „Ratownika” i Pana, a tym samym zaprzepaścił swoje wieczne szczęście.

Żadne imię oprócz Imienia Jezus nie daje zbawienia! – Tę prawdę podkreśla dzisiejszy wiersz ze Słowa Bożego.

Dobry Zasiew - 24.02.2022
Obraz
0 Komentarze

Kim jesteśmy? Rodzaju 1

2/22/2022

0 Komentarze

 
Uwielbiam tę analogię-
- Gdy Bóg chciał stworzyć ryby przemówił do morza.
- Gdy Bóg chciał stworzyć drzewa przemówil do ziemi
- Ale gdy Bóg chciał stworzyć człowieka zwrócił się do Siebie. Wtedy Bóg powiedział "Uczyńmy człowieka na nasz obraz i podobieństwo"
- Jeśli wyjmiesz rybę z wody zdechnie, a kiedy usuniesz drzewo z ziemi ono również obumrze. Podobnie gdy człowiek jest odłączony od Boga umiera. Bóg jest naszym naturalnym środowiskiem zostaliśmy stworzeni do życia w jego obecności. Musimy być z Nim połączeni, bo tylko w Nim istnieje życie. Pozostańmy w kontakcie z Bogiem, pamiętajmy że woda bez ryb jest zawsze wodą, ale ryby bez wody to nic.
Ziemia bez drzewa to wciąż ziemia, ale drzewo bez gleby to nic. Bog bez człowieka jest nadal Bogiem, ale człowiek bez Boga jest niczym.
Jeśli ta wiadomość dotrze do ciebie, przemyśl ją. Jak ważne jest trwanie w Bogu, życie w Jego obecności.
Pan Jezus powiedział: „Ja jestem krzewem winnym, wy jesteście latoroślami. Kto trwa we mnie, a Ja w nim, ten wydaje wiele owocu; bo beze mnie nic uczynić nie możecie.” (Jan 15:5)
Nie wiesz, jak przybliżyć się do Boga?
W modlitwie oddaj Panu Jezusowi swoje życie, wszystkie swoje sprawy, poproś Go, aby przebaczył Twoje grzechy i prowadził Cię, tylko On.
Potem czytaj Słowo Boże, rozważaj, módl się, umacniają się w Panu. Poproś o społeczność ludzi wierzących.
Tak zaczyna się prawdziwe życie.
Czy już żyjesz?
Obraz
0 Komentarze

W Duchu i w Prawdzie. J.4,23; Hebr.13,15

2/5/2022

0 Komentarze

 
„Lecz nadchodzi godzina i teraz jest, kiedy prawdziwi czciciele będą oddawali Ojcu cześć w duchu i w prawdzie.”
„Przez niego [Jezusa] więc nieustannie składajmy Bogu ofiarę pochwalną, to jest owoc warg, które wyznają jego imię.”
Ewangelia Jana 4,23; List do Hebrajczyków 13,15

Ofiara pochwalna

Chwalić Boga – oznacza wysławiać Go, wielbić, opiewać Jego imię i Jemu dziękować.

Już przy stworzeniu świata, wydawane były okrzyki radości (por. Job 38,7). Potem był czas, który możemy nazwać wczoraj, kiedy bogobojni ludzie tacy jak: Noe, Abraham, Jakub i inni, oddawali Bogu cześć na pobudowanych przez siebie ołtarzach. Kiedy lud izraelski został uwolniony z niewoli egipskiej, wszyscy chwalili Boga śpiewem i sporządzili namiot na pustyni, aby wspólnie uwielbiać „Boga swojego zbawienia”. W późniejszym czasie, tacy mężowie jak np. Dawid, pisali pieśni pochwalne, a Salomon wzniósł trwałą budowlę – świątynię, aby z niej wznosiła się stale chwała dla Boga.

Dzisiaj czcicielami są zbawieni ludzie, którzy uwolnieni od swoich grzechów i od śmierci wiecznej, zanoszą uwielbienie i podziękowania Panu Jezusowi Chrystusowi, ponieważ to On wykupił ich przez swoją śmierć. Wysławiają też Boga Ojca, ponieważ stali się Jego dziećmi. On dał Swego Jednorodzonego Syna dla nich i w Nim w pełni się objawił. Ileż powodów mają chrześcijanie, żeby dziękować Bogu i czcić Go ponad wszystko!

Wkrótce niebo i ziemię wypełni absolutna chwała. Będzie ona zwrócona całkowicie ku Panu Jezusowi Chrystusowi, „Barankowi”, który przez swoją przebłagalną krew wykupił dla Boga ludzi z każdego narodu.

Dobry Zasiew - 06.02.2022
Obraz
0 Komentarze

Sedno wiary

1/6/2022

0 Komentarze

 
„A gdy was wodzić będą do synagog i do urzędów, i do władz, nie troszczcie się, jak się bronić i co mówić będziecie. Duch Święty bowiem pouczy was w tej właśnie godzinie, co trzeba mówić.”
Ewangelia Łukasza 12,11.12

Pewien chrześcijanin z Chin, został aresztowany z powodu swojej wiary i przebywał już od dłuższego czasu w więzieniu. W końcu stanął również przed sądem.

Postawione więźniowi przez sędziego pytanie miało ironiczny wydźwięk: „Czy wciąż wierzy pan w chrześcijaństwo?”. Pytany odpowiedział: „To nie chrześcijaństwo jest przedmiotem mojej wiary”. Sędzia zapytał wtedy: „Jeśli nie, to w co pan wierzy?”. – „Wierzę w Jezusa Chrystusa, a więc nie w religię, lecz w Osobę”, odpowiedział sędziemu wierzący chrześcijanin. Kontynuując, mówił dalej: Panie sędzio, nie zostałem właściwie zrozumiany, gdyż można zamknąć kościoły, uwięzić nawet wszystkich chrześcijan, zakazać wszelkich zgromadzeń, albo nawet spalić Biblie – lecz czy to wszystko może zabrać z mojego serca Pana Jezusa? On jest wieczny, żyje w moim sercu i stamtąd nie można Go usunąć! Gdyby nawet mnie Pan skazał na śmierć, to znajdę się wtedy u Niego w wieczności.

Dobry Zasiew - 07.01.2022
Obraz
0 Komentarze

2 Tym. 3,15 rezultat - wiara w Chrystusa

1/3/2022

0 Komentarze

 
2 Tym.3,15 w dwóch tłumaczeniach - BNŚ, PLNT.
Zwróćcie uwagę na słowa „w rezultacie” i „mądrość, dzięki której”
Rozumiecie?
Wiarę w Chrystusa zyskujemy dzięki studiowaniu Słowa Bożego, bo wszystkie Pisma mówią o Nim.
„Badacie Pisma, bo sądzicie, że macie w nich żywot wieczny; a one składają świadectwo o mnie;
Ale mimo to do mnie przyjść nie chcecie, aby mieć żywot.” J. 5,40-41
Mądrość Boża, studiowanie Pisma Świetego prowadzi do Chrystusa.
Nie bój się, idź tą Drogą! - J.14,6
Obraz
Obraz
0 Komentarze

Tekst dzienny organizacji 1.01.22; 2 Tym.3,15

1/3/2022

0 Komentarze

 
Prezentujemy tekst do rozważań na dzień 1 stycznia z oficjalnej strony organizacji Strażnica.
Najpierw fragment Słowa Bożego, potem komentarz do niego.
Przeczytajcie 2 Tym. 3,15, nie czytajcie dalej. Zobaczcie, co tam jest napisane. Pomyślcie o tym.
Mądrość znajdziemy w Słowie Bożym, w Biblii, tylko tam.
Wybawienie natomiast w Jezusie Chrystusie, tylko w Nim.
Nigdzie indziej nie znajdziemy mądrości, ani w nikim innym wybawienia.
To właśnie mówi omawiany werset.
Tymczasem, jak zerkniemy na komentarz organizacji, przerazi nas niezgodność treści z przedstawionym wersetem. Ani słowa o zbawieniu w Chrystusie, ani słowa o konieczności wiary w Niego, w ogóle ani słowa o Nim!
Uważajcie.
Gdzie znajdziecie w Biblii potwierdzenie, ze Tymoteusz chciał być przyjacielem Jehowy, albo ze Bóg posługuje się organizacją?
Podają m.in. Jana 14,6. Cóż za perfidia!
Co mówi ten werset?
„Jezus mu odpowiedział: Ja jestem drogą, prawdą i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca jak tylko przeze mnie.”
Tylko Chrystus jest Prawdą!
Tylko przez Pana Jezusa możesz mieć dostęp do Ojca. Organizacja i jej nauczanie nie jest Prawdą i nic nie pomoże. Bez Jezusa Chrystusa masz tylko pustkę.
Tylko Chrystus jest Drogą, nie organizacja i jej nauczanie. Przyjmij Go do serca, proś o przebaczenie grzechów i Jego wolę na Twoje życie, wtedy wejdziesz na tę Drogę. Organizacja nie pomoże nic.
Tylko Chrystus jest Życiem! Zapytaj w swoim sercu, czy masz w sobie życie Chrystusa? Czy jesteś Jego dzieckiem, zbawionym, pełnym pokoju człowiekiem?
O tym mówi fragment ewangelii Jana 14,6, nie mówi on w ogóle o przynależności do organizacji Strażnicy.
Nie daj się wodzić za nos.
Nie podlegaj zwiedzeniu.
Użyj swojej „zdolności myślenia” (Rz.12,2), módl się o Prawdę i proś o prowadzenie Ducha Świetego.
Bóg wskaże Ci wtedy Chrystusa.
Powodzenia!




‭‭
Obraz
0 Komentarze

Słowo Boga, Hebr.4,12; Przyp. 2,15

10/25/2021

0 Komentarze

 
„Synu mój! Jeżeli przyjmiesz moje słowa i zachowasz dla siebie moje wskazania (…), wtedy zrozumiesz bojaźń Pana i uzyskasz poznanie Boga.”
Przypowieści Salomona 2,1.5

Biblia jest Słowem nieograniczonego Boga, zaś człowiek istotą ograniczoną – w każdej jednej sferze swojego istnienia. Dlatego żaden z nas nie powinien uważać, że zdoła wszystko zgłębić i zrozumieć. By to osiągnąć, musiałby być takim, jak Bóg.

Konieczne jest uznanie faktu, że nasze pojmowanie i możliwości są ograniczone; należy zaufać temu, co mówi Bóg w swoim Słowie. Również uczniowie Jezusa nie zawsze rozumieli słowa swojego Mistrza, a jednak przyjmowali je, gdyż Mu zaufali. Niektóre Jego słowa zrozumieli dopiero po jakimś czasie. Również dzisiaj każdy wierzący może tego doświadczać.

Biblia jako księga stanowi godną podziwu jedność. Fascynuje czytelników spójnością myśli i przekazu. Każda jej część odnosi się do reszty, dlatego trudno jest właściwie zrozumieć jakiś pojedynczy jej fragment, nie biorąc pod uwagę całości. Poszczególne miejsca Pisma Świętego wzajemnie się uzupełniają i im więcej się w nie wgłębiamy, tym bardziej je rozumiemy.

Czytamy Biblię, bo pragniemy znaleźć w niej Boga i przyjąć Jego pouczenia. Powinniśmy też odrzucić wszelkie z góry przyjęte założenia i krytyczne interpretacje.

Przez uważne czytanie Biblii wielu ludzi przekonało się o istnieniu Boga i o Jego wielkiej miłości, którą okazał nam w Jezusie Chrystusie. Nawrócili się oni do Boga, a nie do jakiejś religii czy wyznania, bo jedynie Słowo Boże jest prawdą! Ludzkie teorie nie mogą się z nim równać.

Dobry Zasiew - 25.10.2021
Obraz
0 Komentarze

Co dalej po śmierci? 2 Kor. 5,8

10/18/2021

0 Komentarze

 
„Wolelibyśmy raczej wyjść z ciała i zamieszkać u Pana.”
2 List do Koryntian 5,8

Śmierć – koniec czy początek?

Na terenie Wigierskiego Parku Narodowego znajduje się dawny Klasztor Kamedułów, w którego podziemiach są katakumby zmarłych mnichów. Na ścianie głównego pomieszczenia widnieje malowidło przedstawiające dawnego przeora klasztoru, którego za rękę trzyma kościotrup. Pod spodem umieszczony jest napis: Memento Mori, co znaczy „Pamiętaj, że umrzesz”. Jest to jedna z tych prawd, o których ludzie chcieliby dziś jak najszybciej zapomnieć. W ostatnich latach temat śmierci próbuje się banalizować przez coraz bardziej popularne maskarady uliczne pod popularyzowanym hasłem „halloween”. Z drugiej strony często zdarza się, że przed kimś, kto jest śmiertelnie chory, ukrywa się ten fakt aż do końca. Dlaczego unikamy tematu śmierci? Śmierć, to koniec ziemskich radości i nadziei, to dla większości ludzi przejście do innej, nieznanej i niepewnej rzeczywistości, a wielu wręcz uważa, że to koniec wszystkiego – pustka.

Jest to nadzwyczaj interesujące, że dla apostoła Pawła, biblijnego pisarza połowy Nowego Testamentu, śmierć była czymś, czego nie mógł się doczekać. Pisał on: „Dla mnie życiem jest Chrystus, a śmierć zyskiem (…) pragnę rozstać się z życiem i być z Chrystusem, bo to daleko lepiej” (List do Filipian 1, 21.23). Nie był on w ogóle przerażony końcem życia tu na ziemi, ale raczej tęsknił za wspaniałym życiem TAM, u boku swego Zbawiciela. Paweł był całkowicie pewny dokąd idzie, z kim tam się spotka i jak tam będzie!

Wolelibyśmy raczej wyjść z ciała i zamieszkać u Pana.

Także i my wierząc obietnicom Pisma Świętego możemy mieć taką samą pewność jak apostoł Paweł. Uczestnicząc w pogrzebach ludzi nienawróconych, zapewne często mamy poczucie, że minęli się oni z ewangelią i bezpowrotnie stracili możliwość zbawienia. Z drugiej strony na pogrzebie człowieka pojednanego z Bogiem jesteśmy pełni nadziei i mimo chwilowego smutku, cieszymy się perspektywą spotkania z nim w niebie.

Na kartach Nowego Testamentu opisane jest zdarzenie, które miało miejsce na wysokiej górze (prawdopodobnie na Górze Hermon), jak wielkie wrażenie zrobił na apostołach widok Mojżesza i Eliasza, którzy przecież obaj odeszli z tej ziemi przed setkami lat, a teraz byli razem z Jezusem, którego szaty i oblicze świeciło nadzwyczajnym blaskiem! W tamtym momencie Bóg odsłonił nieco ze świata niewidzialnego, abyśmy przez trzech świadków tego wydarzenia: Piotra, Jana i Jakuba, byli pewni tego, że wierzący po śmierci są razem z Panem w niebie, że rozpoznają się i są szczęśliwi.

Jezus Chrystus w swojej nieskończonej łasce przywrócił do życia zmarłego Łazarza, brata Marii i Marty, na skutek czego wielu Żydów uwierzyło w Niego. Na podstawie czynów i wypowiedzi Chrystusa Jezusa zapisanych w Biblii, możemy z całą pewnością powiedzieć, że życie człowieka trwa dalej po jego śmierci, i że o miejscu naszego wiecznego przebywania decydujemy teraz, będąc jeszcze tu na ziemi.

Pewna starsza chrześcijanka powiedziała: Ja już się do tego świata nie nadaję. Nic mnie tu nie cieszy. Chciałabym już iść do Pana Jezusa. To samo pragnienie wyrażają słowa pieśni:

Od tych czasów czczej marności
Przyjdź już Jezu, słysz błaganie,
Z tego świata uszedł bym
Na wesele wprowadź mnie!
Do Baranka wspaniałości,
Pragnę dziś pójść na mieszkanie,
Tam w ojczyźnie być już z Nim.
Tam u ciebie być już chcę.

"DOBRY ZASIEW" 18-19.10.2021
Obraz
0 Komentarze

Strach przed śmiercią. 1 Kor. 15,55-57

10/11/2021

0 Komentarze

 
„Gdzież jest, o śmierci, zwycięstwo twoje? Gdzież jest, o śmierci, żądło twoje? [...] Ale Bogu niech będą dzięki, który nam daje zwycięstwo przez Pana naszego, Jezusa Chrystusa.”
1 List do Koryntian 15,55.57

Większość ludzi bardzo niechętnie myśli o śmierci. Najchętniej pozostaliby na zawsze na ziemi, aby korzystać z tego, co oferuje ten świat. A jednak nie ma niczego, co byłoby tak pewne, jak fakt, że musimy umrzeć.

Cóż więc? Nie chodzi o to, czy umrzemy, lecz o to, jak umrzemy: czy Twoje sprawy z Bogiem zostały uporządkowane, to znaczy czy Twoje grzechy są przebaczone. Jeśli tak jest, dostrzegasz, że możesz ze spokojem spoglądać na śmierć. Wiesz, że Pan Jezus, Syn Boży i Twój Zbawiciel, na Golgocie odebrał śmierci jej żądło i zniweczył Twoje grzechy z ich niszczącą, śmiertelną mocą. To właśnie to daje Twej duszy cudowny pokój.

Uświadomiłem to sobie w szczególny sposób, gdy byłem obecny przy łożu śmierci mojego przyjaciela. Człowiek ten już jako chłopiec dostąpił odpuszczenia swoich grzechów przez krew Pana Jezusa, wyznając w szczerej pokucie Mu swoje grzechy. W dziecięcej wierze przyjął Go jako Zbawiciela. Przez wiele lat żył krocząc w śladach swojego Pana. Teraz jednak czuł, że jego czas na ziemi był policzony. Pożegnał się ze wszystkimi swoimi bliskimi i przyjaciółmi; dla każdego posiadał słowo otuchy lub napomnienia. Z każdą chwilą ubywało mu sił. Na koniec zaczął mówić ze swoim Panem. W usilnej modlitwie dziękował Mu za zbawienie, które od Niego otrzymał, za wierne prowadzenie i zachowanie na całej drodze jego życia. Jego modlitwa była pochwałą miłości i łaski Pana. Potem w pokoju nastała cisza... Pół godziny później był w upragnionej ojczyźnie, w raju u Pana Jezusa!

Czy TY też potrafisz tak umrzeć?

"DOBRY ZASIEW" 12.10.2021
Obraz
0 Komentarze

Czy wierzysz? Hebr.4,2

10/10/2021

0 Komentarze

 
„Lecz tamtym słowo usłyszane nie przydało się na nic, gdyż nie zostało powiązane z wiarą tych, którzy je słyszeli.’
List do Hebrajczyków 4,2

„Nie zgadzam się z takim podziałem – powiedział ktoś kiedyś do mnie. – Zbawiony albo zgubiony, wierzący albo niewierzący – to jest zbyt proste”.

A co Bóg myśli na ten temat? Pismo Święte wyraźnie rozróżnia pomiędzy tymi, którzy przyjęli ewangelię, a tymi, którzy w nią nie uwierzyli. Tym drugim nic nie pomoże, nawet jeśli często słuchają Słowa Bożego bądź je czytają, gdyż nie przynosi ono żadnych owoców w ich życiu. Wielu ludzi ceni sobie poetyckie piękno Psalmów czy moralne przesłanie Kazania na górze, jednak nie przyjmuje osobiście zawartej w nich Bożej nowiny mówiącej, że każdy człowiek jest grzesznikiem, a Jezus Chrystus jedynym, kto może ratować – Zbawicielem. Takie osoby można by porównać do ciężko chorych, którzy nie chcą przyjąć do wiadomości diagnozy i dlatego wzbraniają się przed zażyciem lekarstwa.

Inaczej jest z wierzącymi, którzy przyjęli Bożą ewangelię. Narodzili się oni na nowo przez Ducha Świętego i Słowo Boże (Ew. Jana 3,5; 1. Piotra 1,23). Z pewnością nie są oni lepsi od innych ludzi ani nie mają większych zasług, ale w prostocie serca przyjęli Boży osąd dotyczący ich osoby i uwierzyli w zbawcze dzieło Pana Jezusa na krzyżu. Dlatego ich realna pozycja przed Bogiem jest zupełnie inna. Biblia mówi o nich: „Przyjęliście Słowo Boże, które od nas słyszeliście nie jako słowo ludzkie, ale, jak jest prawdziwie, jako Słowo Boże, które też w was wierzących skutecznie działa” (1. Tes. 2,13).

Dlatego też całkowicie zasadne jest pytanie: Czy naprawdę należysz do tych uratowanych? Czy wierzysz z całego serca w Jezusa Chrystusa – zmarłego i zmartwychwstałego Pana?

"DOBRY ZASIEW" 11.10.2021
Obraz
0 Komentarze

Wezwanie imienia Pana. Rz.10,9

8/19/2021

0 Komentarze

 
Wezwanie Chrystusa ku zbawieniu

„Każdy jednak, kto wzywać będzie Imienia Jahwe, będzie wybawiony, bo na górze Syjon i w Jeruzalem będzie ocalenie - jak zapowiedział Jahwe; i do wybawionych należeć będą ci, których Jahwe wezwie”. - Księga Joela 3:5, BP

Prorok zapewnia, że każdy Izraelita, który z wiarą wezwałby imienia Jahwe, będzie zbawiony.

To doprawdy znamienne, że w 10 rozdziale Listu do Rzymian werset ten przytoczono w kontekście Chrystusa.

„Jeśli więc uroczyście wyznasz ustami swymi, że Jezus jest Panem, i sercem swoim uwierzysz, że Bóg spowodował Jego zmartwychwstanie, otrzymasz zbawienie. Wiara przyjęta sercem prowadzi do usprawiedliwienia, uroczyste zaś wyznanie jej ustami prowadzi ku zbawieniu. Pismo bowiem mówi: ‘Każdy, kto wierzy w Niego, nie dozna wstydu’. Bo nie ma różnicy między Żydem i Grekiem, gdyż Ten sam jest Panem wszystkich, hojnym dla wszystkich, którzy Go wzywają. Każdy bowiem, kto wezwie imienia Pana, dostąpi zbawienia” (Rzymian 10:10-13, BP).

Dalszy kontekst dowodzi, że chodzi o wezwanie Imienia Pana Jezusa ku zbawieniu: „Jakże więc będą Go wzywać, skoro nie uwierzyli w Niego? A jak będą wierzyć, skoro nie usłyszeli o Nim? Jak zaś będą słyszeć, skoro im nikt o Nim nie głosi?” (Rzymian 10:14, BP).

Żydzi w I wieku wierzyli w Boga Jahwe i słyszeli o Nim. Natomiast nie uwierzyli w Mesjasza, a wielu z nich nawet o Nim nie słyszało.

Zatem chcąc być zbawionym, trzeba uwierzyć w prawdę o zbawczej śmierci i zmartwychwstaniu Pana Jezusa, odwrócić się od grzechu, uchwycić się wiarą Zbawiciela i wezwać Go w szczerej modlitwie.


Szymon M.
Obraz
0 Komentarze

Oddaj życie Chrystusowi już dziś! Nie zwlekaj.

8/16/2021

0 Komentarze

 
„Lecz gdy [Paweł] zaczął mówić o usprawiedliwieniu, o wstrzemięźliwości i o przyszłym sądzie, Feliks zaniepokoił się: Na teraz dość, odejdź; w sposobnej chwili każę cię zawezwać.”
Dzieje Apostolskie 24,25

„Drogi Pawle, dajmy sobie już z tym spokój. Miło było cię poznać. Masz śmiałe, interesujące poglądy, a wszystko, o czym mówisz, brzmi naprawdę przekonująco. Jednak tematy, które teraz poruszyłeś, takie jak usprawiedliwienie, wstrzemięźliwość i sąd, są zbyt poważne, by tak od razu o nich mówić. Z pewnością warte są głębszego zastanowienia.

Mam nadzieję, Pawle, iż rozumiesz, że ja naprawdę nie mam czasu na takie sprawy – z racji zajmowanego wysokiego stanowiska mam bardzo wiele obowiązków, nie mówiąc o tym, że są do zrealizowania wielkie i czasochłonne projekty, za które jestem odpowiedzialny.

Pawle, odłóżmy to może na później. Gdy przybędzie mój zastępca, ja będę miał więcej czasu. Wtedy z pewnością zajmiemy się tą sprawą bardziej szczegółowo. A gdyby nawet do tego nie doszło, to niedługo odejdę na emeryturę. Wtedy będę miał już mnóstwo czasu”.

Być może w ten sposób myślał i podobnie mówił namiestnik Feliks. Czy nikt mu wtedy nie powiedział: „Oto teraz czas łaski, oto teraz dzień zbawienia” (2. Koryntian 6,2) oraz „Dziś, jeśli głos jego (Boga) usłyszycie, nie zatwardzajcie serc waszych...” (Hebr. 3,7-8)? Była to chwila, w której to Bóg przemawiał do niego i czekał na właściwą reakcję z jego strony, ale ona nie nastąpiła. Jaka szkoda, że nie było odzewu z serca tego człowieka, choć był tak blisko zbawienia! Tak samo i dzisiaj jest z ludźmi, którzy słysząc ewangelię, nie przyjmują jej, a później, gdy przychodzi nagła choroba czy inne nieszczęście, często jest już za późno, by podjąć jakąkolwiek decyzję. Ten opisywany w Nowym Testamencie wysoko postawiony urzędnik miał rzeczywiście władzę nad tym, co się działo „dzisiaj”, jednak „jutro” – wbrew jego osobistym złudzeniom – nie należało do niego. Jakże byłoby dobrze, gdyby swoje „dzisiaj” wykorzystał! To byłaby najważniejsza decyzja w jego życiu!


Dobry Zasiew - 16.08.2021
Obraz
0 Komentarze

Wartość ofiary Chrystusa. J.3,16

8/15/2021

0 Komentarze

 
„Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.”
Ewangelia Jana 3,16

Przytoczmy parę innych cytatów, które przedstawiają cel ofiary Pana Jezusa:

Galacjan 2,20: „Syn Boży, który mnie umiłował i wydał samego siebie za mnie”. Kogo Jezus chciał zdobyć, gdy wydał na śmierć samego siebie? Mnie, grzesznego człowieka! Nawet gdybym żył na świecie tylko ja, to i tak umarłby za mnie! W Liście do Rzymian 5,8 napisano, że umarł za nas, gdy byliśmy jeszcze grzesznikami. Jak bardzo fakt ten unaocznia wielkość Jego miłości! Gdy byliśmy godnymi pogardy grzesznikami, On widział w nas owoc dzieła, które sam miał wykonać. Patrzył na nas przez pryzmat odkupienia, a Jego miłość nawet w grzeszniku znalazła powód, by ofiarować się bez reszty.

1. Koryntian 15,3: „Chrystus umarł za grzechy nasze według Pism”. Wypowiedź ta zawiera całą ewangelię, wyraża powód śmierci Chrystusa. Aby nas nabyć, musiał uregulować sprawę grzechu.

Galacjan 3,13: On umarł, aby „wykupić nas od przekleństwa zakonu, stawszy się za nas przekleństwem”. Czy jesteśmy w stanie zrozumieć, że święty i sprawiedliwy Bóg posunął się w swojej miłości tak daleko, że gotów był utożsamić się z przeklętymi?

Galacjan 1,4: „Który wydał samego siebie za grzechy nasze, aby nas wyzwolić z teraźniejszego wieku (BT, świata) złego według woli Boga i Ojca naszego”. Czy my chrześcijanie zdajemy sobie dostatecznie sprawę z tego, że gdy Chrystus umierał jako przebłaganie za nasze grzechy, miał na celu odłączenie nas od tego świata? Czy urzeczywistniamy ten Boży cel w naszym postępowaniu?

Ew. Jana 11,52: „Jezus miał umrzeć (…) nie tylko za naród, lecz też aby zebrać w jedno rozproszone dzieci Boże”. On pragnął już tu na ziemi zgromadzić odkupionych jako jedną rodzinę Bożą!

1 Piotra 3,18: „Gdyż i Chrystus raz za grzechy cierpiał (...), sprawiedliwy za niesprawiedliwych, aby was przywieść do Boga”. Jakże głęboki jest rezultat ofiary Jezusa! „Nosiłem was na skrzydłach orlich i przywiodłem was do siebie” (2 Mojż. 19,4). W Ewangelii Jana 14,6 czytamy: „Ja jestem droga i prawda, i żywot, nikt nie przychodzi do Ojca, tylko przeze mnie”.

2 Koryntian 5,15: „A umarł za wszystkich, aby ci, którzy żyją, już nie dla siebie samych żyli, lecz dla tego, który za nich umarł i został wzbudzony”. Świadomość znaczenia śmierci Chrystusa zadaje ostateczny cios wszelkiemu egoizmowi, za sprawą którego człowiek błędnie jest sam dla siebie centrum, któremu wszystko podporządkowuje.


Dobry Zasiew - 15.08.2021
Obraz
0 Komentarze

Bądź dobry. Gal.6,10

7/30/2021

0 Komentarze

 
Być dobrym dla innych. Nie oceniać, nie ganić, nie uderzać (nawet złym lub szyderczym słowem). Wydaje się być proste, prawda?
Jednak takie nie jest. Dlaczego?
Bo sami z siebie nie potrafimy prawdziwie kochać. Wystarczy przeczytać 1 List do Koryntian 13 rozdział i uczciwie zastanowić się, czy ja tak definiuję i praktykuję miłość?
Szczera odpowiedz pokaże nam naszą kondycję w tym względzie, niestety.
Czy sytuacja jest jednak beznadziejna? Całe szczęście, nie!
Nie jesteśmy z tym bowiem sami. Kiedy nasze życie należy już do Chrystusa, to On uczy nas kochać Bożą miłością. Nie zawsze jest to łatwe, wiąże się bowiem nierozłącznie z pokorą, jednak warto.
Powiesz Drogi Świadku Jehowy, ze organizacja uczy Ciebie miłości?
Niestety, to nieprawda. Tam jej nie ma. Interesowna miłość, to nie Boża miłość.
Miłość, która nie obejmuje tych spoza grupy (np. wykluczonych), to nie Boża miłość.
Miłość, która liczy na zysk (np. w postaci zaliczenia godzin głoszenia lub zwerbowania kogoś do organizacji), to nie Boża miłość.
Pan Jezus nie kochał „na pokaz”. On umiłował „do końca”, tak, ze bardziej już nie można.
Umiłował tak Ciebie. Czy teraz Ty przyjmiesz tę miłość i bedziesz chciał obdarzać nią innych?
Obraz
0 Komentarze

Miłość i Prawda razem. J.14,6

7/2/2021

0 Komentarze

 
Miłość i Prawda – nierozłączni towarzysze

"Łaska, miłosierdzie i pokój od Boga Ojca i od Pana Jezusa Chrystusa, Syna Ojca, niech będzie z wami w prawdzie i miłości" (2 Jana 3, UBG).

Apostoł Jan zarówno w swoich listach, jak i w Ewangelii noszącej jego imię sporo miejsca poświęcił sprawie miłości. Zarazem kładł silny nacisk na kwestię prawdy, łącząc prawdę z miłością (3 Jana 1). Dlaczego to takie ważne, by miłość i prawda szły ze sobą w parze? Na czym miałoby to polegać? Czy ma to dla nas praktyczne znaczenie?

Czym jest agape, czyli miłość chrześcijańska?

Pan Jezus oznajmił, że znakiem rozpoznawczym prawdziwych chrześcijan jest wzajemna miłość (Ew. Jana 13:34-35). Jest to miłość ofiarna (Ew. Jana 15:13), wzorowana na miłości Ojca i Syna (1 Jana 4:10-11). Taka miłość przejawia się w czynach (1 Jana 3:17-18).

„Nie jest niezrównoważonym uczuciem, nie jest chwiejnym płomykiem ani tanim sentymentalizmem. Tego rodzaju miłość nie jest łatwo posiąść ani praktykować. Agape jest niepokonaną dobrą wolą (…) Chrześcijańska miłość zawsze szuka najwyższego dobra innych, godzi się na wszelkie trudności i kłopoty stojące na tej drodze” (William Barclay, "Listy św. Jana i Judy", s. 182).

Prawda

Chrystus oświadczył apostołom, że to On jest prawdą (Ew. Jana 14:6). Mistrz uważał również, że prawdą jest natchnione Słowo Boże, Biblia (Ew. Jana 17:17). Apostoł Paweł pisał o prawdzie Ewangelii (Galacjan 2:5). Oczywiście, absolutną i ostateczną Prawdą jest sam Bóg. W naszym dzisiejszym rozważaniu skupimy się jednak na prawdzie w sensie prawdziwej nauki chrześcijańskiej, na której wszyscy naśladowcy Chrystusa powinni się wzorować (2 Tymoteusza 1:13).

Przyjęcie prawdy Bożej i wierne trzymanie się jej stanowi dowód, że jesteśmy dziećmi Bożymi; od wytrwania w prawdzie zależy nasze ostateczne zbawienie (1 Jana 4:6; 2:24). Nie wystarczy przyjąć prawdy rozumem, lecz trzeba ją umiłować (2 Tesaloniczan 2:9-10). Samo poznanie prawdy to za mało – trzeba być jej posłusznym i zgodnie z nią postępować (1 Piotra 1:22; Ew. Jana 3:21). Apostoł Jan wspominał o „chodzeniu w prawdzie” (2 Jana 4). Prawda chrześcijańska nie jest jedynie tematem do studiów, rozważań i dyskusji, ale ma być stosowana w życiu. Między tym, co wyznajemy, a praktyką naszego codziennego życia nie powinno być rozdźwięku (Tytusa 1:16).

Nierozłączni towarzysze

O przyjaciółkach, które ciągle ze sobą przebywają mówi się czasem: „papużki nierozłączki”. Podobnie jest z prawdą i miłością – nie wolno ich rozdzielać i źle jest, gdy jedna funkcjonuje bez drugiej. Miłość nie pozwala lekceważyć poglądów i postępowania braci i sióstr, okazuje im szczere zainteresowanie. Prawda pomaga zachować rozeznanie i nie przymyka oczu na zło, odchylenia od wiary i odstępstwo. Miłość pozbawiona troski o prawdę może łatwo przerodzić się w liberalizm, nadmierną tolerancję i obojętność. Taka miłość przestaje być prawdziwą miłością. Z kolei wierność prawdzie wyzuta z miłości może prowadzić do oschłej, dogmatycznej i niemiłosiernej ortodoksji, której brakuje współczucia dla osób potrzebujących lub błądzących. Zbawiciel nie ganił gorliwości dla Prawa Bożego, lecz zalecał, by uzupełnić ją takimi przymiotami, jak miłosierdzie (Ew. Mateusza 23:23).

Zachowujmy w naszym życiu zarówno miłość, jak i prawdę. Wyjdzie to z pożytkiem tak dla nas, jak i dla naszych bliźnich.

Szymon M.
Obraz
0 Komentarze

Do załamanych...

6/6/2021

0 Komentarze

 
Kilka słów do ludzi załamanych.
Pan Jezus jest jedynym, skutecznym rozwiązaniem. Jeśli przejąłeś/las Go so swego serca, nigdy już nie jesteś sam/a. Nigdy sam/a nie nosisz swoich ciężarów. On zawsze jest z Tobą, nawet w ciemnej dolinie (w dolinie cienia śmierci) - Ps.23.
Najgorsza nawet sytuacja jest pod Jego kontrolą. Oddając Mu siebie, swoje życie, swoje troski, możesz odetchnąć, ponieważ teraz to On prowadzi Ciebie i nosi wraz z Tobą Twoje ciężary. Poproś Go o rozwiązanie i przyjmij je. Rozejrzyj się, wokół są ludzie, dzieci Boże tak, jak Ty. Oni tez mają swoje troski, nierzadko gorsze od Twoich. Dlaczego są uśmiechnięci? Bo wiedzą, ze Bóg zawsze jest z nimi. Nie zapominaj i Ty o tym. Bóg powiedział, aby się nie lękać. Dlaczego? Czy o własnych siłach możemy włożyć do swych serc pokój? Nie. Tylko Pan Jezus Chrystus może to zrobić. Tylko On.
Na czym polega nasze życie?
Jest to służba wobec innych. Zawsze służba. Chcąc usłużyć drugiej osobie, nierzadko ratujemy siebie. Pomagajmy, módlmy się i radujmy, nawet w tych najgorszych, najczarniejszych chwilach, gdy wydaje się, ze już nie ma nadziei. Ona jest zawsze. Pan Jezus z nami jest zawsze. Miłość jest zawsze.
Głowa do góry!
Obraz
0 Komentarze
<<Poprzednia
Naprzód>>

    JW Pomoc

    Witamy Cię serdecznie na blogu strony Grupy Wsparcia dla byłych Świadków Jehowy.

    Kategorie

    All
    321aska
    379ycie Z Bogiem
    AKTUALNOŚCI
    AKTUALNOŚCI
    BIBLIA
    BOŻE DZIAŁANIE
    CHRZEST
    CYTATY ZE STRAŻNIC
    CYTATY ZE STRAŻNIC
    CZŁOWIEK
    DUCH ŚWIĘTY
    ESCHATOLOGIA
    FILMY
    GŁOSZENIE
    GRZECH
    IMIĘ BOŻE
    IMIĘ BOŻE
    ISTOTA BOGA
    JEZUS CHRYSTUS
    KONFERENCJE I SPOTKANIA
    KOŚCIÓŁ
    KRZYŻ
    KSIĄŻKI
    MODLITWA
    NAPISZ DO NAS
    NASZE WYZNANIA
    NAUCZANIE ŚJ
    OSTRACYZM
    PODSTAWY WIARY
    POLEMIKA
    PROBLEMY BYŁYCH ŚJ
    PROROCTWA
    STRACH
    SWIADECTWA
    WSPARCIE
    WYBRANE WERSETY
    WYKLUCZENIE
    ZADAJ PYTANIE
    ZBAWIENIE

    Archiwa

    October 2022
    September 2022
    August 2022
    July 2022
    June 2022
    May 2022
    April 2022
    March 2022
    February 2022
    January 2022
    October 2021
    September 2021
    August 2021
    July 2021
    June 2021
    May 2021
    March 2021
    February 2021
    January 2021
    December 2020
    November 2020
    October 2020
    September 2020
    August 2020
    June 2020
    May 2020
    April 2020
    September 2019
    August 2019
    July 2019
    May 2019
    April 2019
    March 2019
    February 2019
    January 2019
    December 2018
    November 2018
    October 2018
    September 2018
    August 2018
    July 2018
    May 2018
    April 2018
    March 2018
    February 2018
    January 2018
    December 2017
    November 2017
    October 2017
    September 2017
    August 2017
    July 2017
    June 2017
    May 2017
    April 2017
    March 2017
    February 2017
    January 2017
    December 2016
    November 2016
    October 2016
    September 2016
    August 2016
    May 2016

    RSS Feed



DONATE / WESPRZYJ NAS
Obraz
KOŚCIÓŁ EWANGELICZNY MISJA ŁASKI W WARSZAWIE
ul. Okocimska 3
01-114 Warszawa

Nabożeństwa:
Niedziela, godz. 11:00
Środa, godz. 19:00

Numer konta Kościoła. 
Bank Credit Agricole Polska: 
Kościół MISJA ŁASKI
PL 70 1940 1076 3009 2644 0001 0000
SWIFT: AGRIPLPR
  • Witamy
  • O nas
  • Historia
  • Wierzymy
  • Kościoły
  • Media
    • Nabozenstwa Online
    • Q&A
    • Publikacje
    • PolCon 2016 - YouTube >
      • PolCon 2015
      • PolCon 2014
    • Nauczania Audio >
      • Q&A Mam Pytanie
      • 10 przykazań - audio
      • ŁASKA - ŁK 15
      • Eurocon 2018
    • Nauczanie video >
      • Nauczanie video 1
      • Nauczanie video 2
      • Nauczanie video 3
      • Carl H. Stevens
      • 10 przykazań
      • Prawdziwe Relacje
      • Kręgosłup - przekonania
    • Galeria zdjęć >
      • PolCon 2015
      • Zakonczenie ChIBiM - Krakow
      • Eurocon 2014
      • Festiwal Nadziei
      • Bielice 2013
    • Muzyka
    • Swiadectwa
    • GGWO YouTube
    • GGWO Facebook
    • BIBLIA audio
    • PolCon 2022 >
      • PolCon 2022 ANG
  • Blog
  • Służby
  • Kontakt
  • English