GGWO Poland - Misja Laski
  • Witamy
  • O nas
  • Historia
  • Wierzymy
  • Kościoły
  • Media
    • Nabozenstwa Online
    • Q&A
    • Publikacje
    • PolCon 2016 - YouTube >
      • PolCon 2015
      • PolCon 2014
    • Nauczania Audio >
      • Q&A Mam Pytanie
      • 10 przykazań - audio
      • ŁASKA - ŁK 15
      • Eurocon 2018
    • Nauczanie video >
      • Nauczanie video 1
      • Nauczanie video 2
      • Nauczanie video 3
      • Carl H. Stevens
      • 10 przykazań
      • Prawdziwe Relacje
      • Kręgosłup - przekonania
    • Galeria zdjęć >
      • PolCon 2015
      • Zakonczenie ChIBiM - Krakow
      • Eurocon 2014
      • Festiwal Nadziei
      • Bielice 2013
    • Muzyka
    • Swiadectwa
    • GGWO YouTube
    • GGWO Facebook
    • BIBLIA audio
    • PolCon 2022 >
      • PolCon 2022 ANG
  • Blog
  • Służby
  • Kontakt
  • English
A Duch i oblubienica mówią: Przyjdź!
A ten, kto słyszy, niech powie: Przyjdź!
A ten, kto pragnie, niech przychodzi, a kto chce, niech darmo weźmie wodę żywota. 

Obj. 22, 17

Patrząc na Jezusa… Nie bój się, tylko wierz.. Hebr. 12,2a; Mar. 5,36

12/26/2022

0 Comments

 
Zastanówmy się…, teraz, w tej chwili, ile z naszego serca, jaka jego część należy do Chrystusa?
Czy On - tam, w moim sercu - czuje się doceniony?
Czy jest tam miejsce dla Niego? Już nie mówię nawet o tronie, ale czy jest tam miejsce, choć kawałek?

Ból, opuszczenie, frustracja, załamanie, okoliczności, które przytłaczają, depresja, smutek, uczucie niesprawiedliwości, dawne lub obecne traumatyczne doświadczenia - może tylko na to jest miejsce w moim sercu? Może korzeń goryczy zapuścił w nim swoje pędy?

A może zabawa, używki i hazard, grzech, który usidla, wielka pycha i samozadowolenie? Może to stało się sensem mojego istnienia?

Różne mogą być zniewolenia, które wiążą i zatruwają nasze myśli. Co jest w moim sercu? Czy ono należy do Chrystusa? Czy ono jeszcze żyje? Czy już z trudem łapie kolejny oddech…

Bóg stawia nas w różnych sytuacjach. Idąc przez życie, doświadczamy wielu trudów. Pytanie - na czym skupiona jest nasza uwaga? Czy na Chrystusie, czy na okolicznościach?
Trudno patrzeć do gory, kiedy każdy kolejny krok wymaga skupienia. Nie tak postawisz nogę i wpadasz w dół, leżysz. Znowu musisz się podnosić. Po ludzku rzecz biorąc, skupienie na okolicznościach jest właściwe. Jednak Bóg mówi inaczej - postawiłem Cię tu, na tej wyboistej drodze, abyś patrzył na Mnie, ufał i szedł przez wiarę.

Bóg, w Swoim Słowie, mówi:

„Skoro i my mamy wokół siebie tak wielką chmurę świadków, zrzućmy z siebie wszelki ciężar i grzech, który nas tak łatwo osacza, w cierpliwości biegnijmy w wyznaczonym nam wyścigu; Patrząc na Jezusa, twórcę i dokończyciela wiary, który z powodu przygotowanej mu radości wycierpiał krzyż, nie zważając na hańbę, i zasiadł po prawicy tronu Boga. Pomyślcie więc o tym, który zniósł tak wielki sprzeciw wobec siebie ze strony grzeszników, abyście nie zniechęcali się w waszych umysłach i nie ustawali.”
‭‭Hebrajczyków‬ ‭12‬:‭1‬-‭3‬ ‭

Patrząc na Jezusa…
Zrzućmy z siebie wielki ciężar…
Nie zniechęcali się…
Zniósł tak wielki sprzeciw wobec siebie…

„Choćbym nawet szedł ciemną doliną, Zła się nie ulęknę, boś Ty ze mną, Laska twoja i kij twój mnie pocieszają.”
Psalm 23,4

Patrząc na Jezusa…
Zła się nie ulęknę…
Boś Ty ze mną….

„Zmęczonemu daje siłę, a bezsilnemu moc w obfitości.
Młodzieńcy ustają i mdleją, a pacholęta potykają się i upadają,
Lecz ci, którzy ufają Panu, nabierają siły, wzbijają się w górę na skrzydłach jak orły, biegną, a nie mdleją, idą, a nie ustają.”
Izajasza 40, 30-32

Patrząc na Jezusa…
Biegną, a nie mdleją, idą, a nie ustają…

„Ponieważ Bóg, który rozkazał, aby z ciemności zabłysnęło światło, ten zabłysnął w naszych sercach, aby zajaśniało w nas poznanie chwały Bożej w obliczu Jezusa Chrystusa. Mamy zaś ten skarb w naczyniach glinianych, aby wspaniałość tej mocy była z Boga, a nie z nas. Zewsząd jesteśmy uciskani, lecz nie przygnębieni, bezradni, lecz nie zrozpaczeni; Prześladowani, lecz nie opuszczeni, powaleni, ale nie zgładzeni. Nieustannie nosimy w ciele umieranie Pana Jezusa, aby i życie Jezusa objawiło się w naszym ciele. Gdy nie patrzymy na to, co widzialne, lecz na to, co niewidzialne. To bowiem, co widzialne, jest doczesne, to zaś, co niewidzialne, jest wieczne.”
‭‭II Koryntian‬ ‭4‬:‭6‬-‭10‬, ‭18‬ ‭

Zewsząd jesteśmy uciskani, lecz nie przygnębieni, bezradni, lecz nie zrozpaczeni…
Aby zajaśniało w nas poznanie chwały Bożej w obliczu Jezusa Chrystusa…
Gdy nie patrzymy na to, co widzialne, lecz na to, co niewidzialne…
Patrząc na Jezusa…
Zmęczonemu daje siłę, a bezsilnemu moc w obfitości…
Patrząc na Jezusa, twórcę i dokończyciela wiary…
Zrzućmy wszelki ciężar…

„Nie bój się, tylko wierz!”
Marka 5,36

Uwolnij serce dla Chrystusa!

A.
Picture
0 Comments

Narodzenie Chrystusa, a krzyż Gologoty.

12/24/2022

0 Comments

 
„Gdyż dziś narodził się wam Zbawiciel, którym jest Chrystus Pan, w mieście Dawidowym.”
Ewangelia Łukasza 2,11

Jak daleko sięgnąć pamięcią, wizerunek dzieciątka położonego w żłobie zawsze przyciągał zainteresowanie i sympatię w całym chrześcijańskim świecie. Nawet w czasach współczesnych, u wielu ludzi wydarzenie jakim jest narodzenie Chrystusa przywodzi na myśl prawdziwy pokój i poczucie bezpieczeństwa, zwłaszcza tam, gdzie tradycyjne wartości rodzinne zostały jeszcze zachowane. Historia Bożego Narodzenia, którą nam opisuje drugi rozdział Ewangelii Łukasza, należy do najbardziej znanych fragmentów Biblii. Niewątpliwie jest to piękna historia. Jednak można zadać pytanie: jak dokładnie ją czytamy lub jej słuchamy? Kiedy Bóg mówi, że narodził się nam Zbawiciel w osobie Jezusa Chrystusa, pojawia się fundamentalne pytanie: Po co? Kto potrzebuje Zbawiciela? Odpowiedź jest prosta: zgubieni grzeszni ludzie!

W tym punkcie wszystko się rozstrzyga. Zgubieni, to nie tylko ówcześni obserwatorzy tamtego pamiętnego wydarzenia w Betlejem, czy inni postronni ludzie, ale jesteśmy nimi my wszyscy, także TY i JA. Przez działanie grzechu i podległej mu niewolniczo ludzkiej natury, każdy człowiek prowadzi swoje życie według własnej woli, z dala od Boga. Jak wielu jest ludzi, którzy śpiewając słowa kolęd o zgubionym świecie i narodzinach Chrystusa, przeocza przy tym zupełnie, że sami należą do tego zgubionego i ginącego świata!

Dlatego nie można mówić o przesłaniu bożonarodzeniowym, nie myśląc przy tym w ogóle o krzyżu Golgoty. Tam umarł Pan Jezus Chrystus, aby przebłagać grzechy wszystkich, którzy w Niego wierzą. Bez wiary w Niego i jego ofiarę przebłagalną, żaden człowiek nie może być zbawiony. Bez myśli o krzyżu, wizerunek niemowlęcia w żłobie pozostaje jedynie wywołującym wprawdzie ciepłe, ale bezskuteczne emocje (Rzym. 3,23-26).

„On również miał w nich [we krwi i w ciele] udział, aby przez śmierć zniszczyć tego, który miał władzę nad śmiercią, to jest diabła, i aby wyzwolić wszystkich tych, którzy z powodu lęku przed śmiercią przez całe życie byli w niewoli.”

List do Hebrajczyków 2,14-15

Dobry Zasiew - 25.12.2022
Picture
0 Comments

Życzliwe słowo. Przysfow 12,25

8/26/2022

0 Comments

 
Życzliwe słowo, to dawaj ludziom. Uśmiech jest jak słońce, które ogrzewa mroki i rozjaśnia ciemności.


Troska?
„Nie troszczcie się o nic, ale we wszystkim w modlitwie i błaganiach z dziękczynieniem powierzcie prośby wasze Bogu.” Fil.4,6


Bóg widzi i wie, co się dzieje w Twoim życiu, zna wszystkie Twoje myśli i zmartwienia. Nie jest ślepy i głuchy.
„Czyż nie sprzedają za grosz dwu wróbli? A jednak ani jeden z nich nie spadnie na ziemię bez woli Ojca waszego.
Nawet wasze włosy na głowie wszystkie są policzone.
Nie bójcie się; jesteście więcej warci niż wiele wróbli. Każdego więc, który mię wyzna przed ludźmi, i Ja wyznam przed Ojcem moim, który jest w niebie” Mar. 10,29-32


Wyznaj przed ludźmi Pana Jezusa, wyznaj, ze wierzysz w Niego, ze jest Twoim Panem i Zbawicielem, ze jest żywy i ma moc, ze okazuje moc w Twoim życiu. Uwierz w Niego i wyznaj Go.


„Bo jeśli ustami swoimi wyznasz, że Jezus jest Panem, i uwierzysz w sercu swoim, że Bóg wzbudził go z martwych, zbawiony będziesz.
Albowiem sercem wierzy się ku usprawiedliwieniu, a ustami wyznaje się ku zbawieniu.
Powiada bowiem Pismo: Każdy, kto w niego wierzy, nie będzie zawstydzony.
Nie masz bowiem różnicy między Żydem a Grekiem, gdyż jeden jest Pan wszystkich, bogaty dla wszystkich, którzy go wzywają.
Każdy bowiem, kto wzywa imienia Pańskiego, zbawiony będzie.
Rz.10,9-13


Wzywaj Pana Jezusa w swoich modlitwach, On odpowie. Jest Bogiem i może Ci pomoc. Niezmienny. Zawsze ten sam.


„Jezus Chrystus wczoraj i dziś, ten sam i na wieki.” Hebr. 13,8


Masz dostęp do Tronu Łaski, masz Orędownika w niebie. Korzystaj z tego. Zaufaj Mu.


„Któż będzie potępiał? Jezus Chrystus, który umarł, więcej, zmartwychwstał, który jest po prawicy Boga, Ten przecież wstawia się za nami.” Rz.8,34


Przystąpmy tedy z ufną odwagą do Tronu łaski, abyśmy dostąpili miłosierdzia i znaleźli łaskę ku pomocy w stosownej porze. Hebr. 4,16




A.
Obraz
0 Comments

Odpuszczenie grzechów. 1 J.2,12

7/10/2022

0 Comments

 
Piszę wam, dzieci, gdyż odpuszczone są wam grzechy dla imienia jego.
1 List Jana 2,12

Już we wczesnych dniach chrześcijaństwa istniało ryzyko, że wierzący popadną w niepewność co do przebaczenia ich grzechów pod wpływem fałszywych nauczycieli. Nawet dzisiaj żyją szczerzy chrześcijanie, którzy nie są pewni, czy Bóg naprawdę przebaczył im wszystkie grzechy, zarówno przeszłe jak i przyszłe, i czy to przebaczenie obejmuje całą wieczność. Dzisiejszy werset przekonuje nas, że jesteśmy dziećmi Bożymi właśnie dlatego, ponieważ odpuszczone są nam grzechy. Zapewnienie tego boskiego przebaczenia leży w słowach „dla imienia jego”. Odpuszczenia nie dostępuje się na podstawie czegoś, co możemy uczynić, ale wyłącznie na podstawie tego, co uczynił Pan Jezus. Wszystkie religie świata obiecują człowiekowi niepewną możliwość osiągnięcia wiecznego zbawienia przez uczynki, nawołując: Czyń to, czyń tamto – czyń, czyń i jeszcze raz czyń. Prawdziwe chrześcijaństwo zawiera się w jednym słowie – uczynione. Pan Jezus zawołał pod koniec trzech godzin ciemności na krzyżu: „Spełniło się!” On miał prawo tak powiedzieć. Do Jego dzieła nic nie można dodać.

W słowach „dla imienia jego” zawarta jest cała Jego wspaniałość i zachwyt Boga dla Osoby swego umiłowanego Syna. On jest prawy i bez grzechu, i On odpowiedział za wszystkie nasze grzechy przed Bogiem. Bóg był w pełni zadowolony z Jezusa Chrystusa i Jego ofiary. Każdy, kto zrozumiał swój zgubiony stan oraz absurdalność swoich własnych wysiłków przypodobania się Bogu i uchwycił się wiarą Jego dokonanego na krzyżu dzieła zbawienia, może radośnie wyznać: „Jak daleko jest wschód od zachodu, tak oddalił od nas występki nasze” (Psalm 103,12) oraz: „Usprawiedliwieni tedy z wiary, pokój mamy z Bogiem przez Pana naszego, Jezusa Chrystusa” (Rzym. 5,1). Może mieć tę radosną pewność, że Bóg nigdy już nie wspomni jego grzechów. On wybaczył nam je „dla imienia jego”. Czy Ty możesz radować się codziennie z tego, że Bóg przebaczył i Twoje grzechy?

Dobry Zasiew - 10.07.2022
Obraz
0 Comments

Pan Jezus współczuje. M.1,41

6/27/2022

0 Comments

 
I przyszedł do niego trędowaty (...). A Jezus zdjęty litością, wyciągnął rękę swoją, dotknął się go i rzekł mu: Chcę, bądź oczyszczony!
Ewangelia Marka 1,41

Pan Jezus współczuje

W przypadkach, w których Biblia opisuje zarażonych trądem, chodzi o chorobę o nazwie „lepra”. Podczas niestrudzonej służby na ziemi, Pan Jezus regularnie miał do czynienia z tą (wówczas nieuleczalną) chorobą. W tamtych czasach trędowaci zostawali wygnani spośród otoczenia i byli skazani na beznadziejny byt, na „umieranie na raty”, w kompletnej izolacji.

Pewnego razu właśnie taki trędowaty odważył się przyjść do Pana Jezusa. Upadł przed Nim na kolana i błagał Go: „Jeśli chcesz, możesz mnie oczyścić” (Mar.1,40). W tym krótkim opisie z Ewangelii Marka można wyraźnie odczuć pytanie stawiane w myślach przez tych, którzy stoją dookoła, a które zapewne brzmiało: „Jak ten trędowaty w ogóle może się ważyć tak postąpić?”.

Pan Jezus jednak wyciągnął do niego rękę i dotknął się go. Nie uczynił tego automatycznie, pomimo że tak wielu ludzi uzdrawiał. Słowo Boże mówi wyraźnie, że był „zdjęty litością” wobec dramatycznego położenia tego trędowatego. Straszny stan tego człowieka poruszył Pana Jezusa do głębi serca.

Czy ta choroba jest nieuleczalna? Bogu dzięki – nie, ponieważ istnieje Ktoś, kto potrafi ją uleczyć – Jezus, Syn Boży. On dotyka trędowatego i mówi: „Chcę, bądź oczyszczony!”. Co stało się potem? „I natychmiast zszedł z niego trąd, i został oczyszczony” – czytamy dalej.

Trąd w Biblii ma jednak daleko głębsze znaczenie. Przedstawia nam wyniszczający brud grzechu. Z tego brudu nie potrafimy sami siebie oczyścić. Jezus Chrystus widzi jednak wyraźnie tę naszą nędzę i do głębi Go to porusza. On też może i pragnie nas zupełnie oczyścić. Jak to jest możliwe? Jeśli przyjdziemy do Niego – jak ów trędowaty – i wyznamy przed Nim swoją winę, wtedy On nam pomoże: oczyści i uwolni nas od wszelkich grzechów

Dobry Zasiew - 28.06.2022
Obraz
0 Comments

Smierć/żywot wieczny. 1 List Jana 5,11-12

5/29/2022

0 Comments

 
Żywot wieczny dał nam Bóg, a żywot ten jest w Synu jego. Kto ma syna, ma żywot.
1 List Jana 5,11.12

W Słowie Bożym słowo śmierć ma trzy różne znaczenia. Fizyczna śmierć jest nam wszystkim dobrze znana. Oznacza ona odłączenie się duszy od ciała. Kiedy Biblia mówi: „A jak postanowione jest ludziom raz umrzeć, a potem sąd” (Hebr. 9,27), to ma na myśli właśnie śmierć fizyczną.

Śmierć duchowa to stan wszystkich ludzi, którzy nie uwierzyli lub jeszcze nie uwierzyli w Syna Bożego i nie są narodzeni na nowo z mocy Ducha Bożego. Umarły duchowo człowiek – może z punktu widzenia innych ludzi być żywy, aktywny i prowadzić atrakcyjne lub wypełnione po brzegi rozrywką i dostatkiem życie. Jednakże dla Boga jest on umarły, pogrążony w swoich grzechach i przez to w mocy śmierci, prowadzącej stopniowo zawsze na jedno i to samo miejsce – miejsce wiecznego potępienia i odłączenia od Boga. Sam Bóg, źródło życia, nie urzeczywistnia wprost swego działania w egzystencji człowieka w tym stanie.

W tym sensie należy też rozumieć werset z Listu do Efezjan, w którym chodzi o wcześniejsze życie ludzi, którzy stali się potem wierzący: „I wy umarliście przez upadki i grzechy wasze,

w których niegdyś chodziliście według modły tego świata (...) dalecy od życia Bożego” (Efez. 2,1.2; 4,18). Duchowa śmierć oznacza odłączenie od Boga. W tym stanie znajdują się także wszyscy, którzy jeszcze nie przyjęli Jezusa Chrystusa jako swojego Pana i Zbawiciela. Sam Bóg troszczy się jednak nieustannie o wyprowadzenie człowieka z tego stanu.

Śmierć wieczna (druga śmierć – por. Obj. 21,8) jest nieodwołalnym losem każdego człowieka, który jest martwy duchowo i w takim stanie przejdzie do wieczności. Taka osoba zostanie już na wieczność ostatecznie oddzielona od Boga – od Jego życiodajnej mocy, od Jego chwały, od Jego zdolności ratowania i obdarzania stanem wiecznej pełni szczęśliwości. Jednak Bóg nie chce, aby ludzie trafili do tego miejsca nieustających cierpień. To dlatego jeszcze dziś, On znów pokazuje nam drogę, która pozwala uniknąć wiecznej śmierci, a odziedziczyć życie wieczne:

Uwierz w Pana Jezusa, a będziesz zbawiony.

Dzieje Apostolskie 16,31

Kto wierzy w Syna, ma żywot wieczny.

Ewangelia Jana 3,36


Dobry Zasiew - 30.05.2022
Obraz
0 Comments

Kim jesteśmy? Rodzaju 1

2/22/2022

0 Comments

 
Uwielbiam tę analogię-
- Gdy Bóg chciał stworzyć ryby przemówił do morza.
- Gdy Bóg chciał stworzyć drzewa przemówil do ziemi
- Ale gdy Bóg chciał stworzyć człowieka zwrócił się do Siebie. Wtedy Bóg powiedział "Uczyńmy człowieka na nasz obraz i podobieństwo"
- Jeśli wyjmiesz rybę z wody zdechnie, a kiedy usuniesz drzewo z ziemi ono również obumrze. Podobnie gdy człowiek jest odłączony od Boga umiera. Bóg jest naszym naturalnym środowiskiem zostaliśmy stworzeni do życia w jego obecności. Musimy być z Nim połączeni, bo tylko w Nim istnieje życie. Pozostańmy w kontakcie z Bogiem, pamiętajmy że woda bez ryb jest zawsze wodą, ale ryby bez wody to nic.
Ziemia bez drzewa to wciąż ziemia, ale drzewo bez gleby to nic. Bog bez człowieka jest nadal Bogiem, ale człowiek bez Boga jest niczym.
Jeśli ta wiadomość dotrze do ciebie, przemyśl ją. Jak ważne jest trwanie w Bogu, życie w Jego obecności.
Pan Jezus powiedział: „Ja jestem krzewem winnym, wy jesteście latoroślami. Kto trwa we mnie, a Ja w nim, ten wydaje wiele owocu; bo beze mnie nic uczynić nie możecie.” (Jan 15:5)
Nie wiesz, jak przybliżyć się do Boga?
W modlitwie oddaj Panu Jezusowi swoje życie, wszystkie swoje sprawy, poproś Go, aby przebaczył Twoje grzechy i prowadził Cię, tylko On.
Potem czytaj Słowo Boże, rozważaj, módl się, umacniają się w Panu. Poproś o społeczność ludzi wierzących.
Tak zaczyna się prawdziwe życie.
Czy już żyjesz?
Obraz
0 Comments

Co dalej po śmierci? 2 Kor. 5,8

10/18/2021

0 Comments

 
„Wolelibyśmy raczej wyjść z ciała i zamieszkać u Pana.”
2 List do Koryntian 5,8

Śmierć – koniec czy początek?

Na terenie Wigierskiego Parku Narodowego znajduje się dawny Klasztor Kamedułów, w którego podziemiach są katakumby zmarłych mnichów. Na ścianie głównego pomieszczenia widnieje malowidło przedstawiające dawnego przeora klasztoru, którego za rękę trzyma kościotrup. Pod spodem umieszczony jest napis: Memento Mori, co znaczy „Pamiętaj, że umrzesz”. Jest to jedna z tych prawd, o których ludzie chcieliby dziś jak najszybciej zapomnieć. W ostatnich latach temat śmierci próbuje się banalizować przez coraz bardziej popularne maskarady uliczne pod popularyzowanym hasłem „halloween”. Z drugiej strony często zdarza się, że przed kimś, kto jest śmiertelnie chory, ukrywa się ten fakt aż do końca. Dlaczego unikamy tematu śmierci? Śmierć, to koniec ziemskich radości i nadziei, to dla większości ludzi przejście do innej, nieznanej i niepewnej rzeczywistości, a wielu wręcz uważa, że to koniec wszystkiego – pustka.

Jest to nadzwyczaj interesujące, że dla apostoła Pawła, biblijnego pisarza połowy Nowego Testamentu, śmierć była czymś, czego nie mógł się doczekać. Pisał on: „Dla mnie życiem jest Chrystus, a śmierć zyskiem (…) pragnę rozstać się z życiem i być z Chrystusem, bo to daleko lepiej” (List do Filipian 1, 21.23). Nie był on w ogóle przerażony końcem życia tu na ziemi, ale raczej tęsknił za wspaniałym życiem TAM, u boku swego Zbawiciela. Paweł był całkowicie pewny dokąd idzie, z kim tam się spotka i jak tam będzie!

Wolelibyśmy raczej wyjść z ciała i zamieszkać u Pana.

Także i my wierząc obietnicom Pisma Świętego możemy mieć taką samą pewność jak apostoł Paweł. Uczestnicząc w pogrzebach ludzi nienawróconych, zapewne często mamy poczucie, że minęli się oni z ewangelią i bezpowrotnie stracili możliwość zbawienia. Z drugiej strony na pogrzebie człowieka pojednanego z Bogiem jesteśmy pełni nadziei i mimo chwilowego smutku, cieszymy się perspektywą spotkania z nim w niebie.

Na kartach Nowego Testamentu opisane jest zdarzenie, które miało miejsce na wysokiej górze (prawdopodobnie na Górze Hermon), jak wielkie wrażenie zrobił na apostołach widok Mojżesza i Eliasza, którzy przecież obaj odeszli z tej ziemi przed setkami lat, a teraz byli razem z Jezusem, którego szaty i oblicze świeciło nadzwyczajnym blaskiem! W tamtym momencie Bóg odsłonił nieco ze świata niewidzialnego, abyśmy przez trzech świadków tego wydarzenia: Piotra, Jana i Jakuba, byli pewni tego, że wierzący po śmierci są razem z Panem w niebie, że rozpoznają się i są szczęśliwi.

Jezus Chrystus w swojej nieskończonej łasce przywrócił do życia zmarłego Łazarza, brata Marii i Marty, na skutek czego wielu Żydów uwierzyło w Niego. Na podstawie czynów i wypowiedzi Chrystusa Jezusa zapisanych w Biblii, możemy z całą pewnością powiedzieć, że życie człowieka trwa dalej po jego śmierci, i że o miejscu naszego wiecznego przebywania decydujemy teraz, będąc jeszcze tu na ziemi.

Pewna starsza chrześcijanka powiedziała: Ja już się do tego świata nie nadaję. Nic mnie tu nie cieszy. Chciałabym już iść do Pana Jezusa. To samo pragnienie wyrażają słowa pieśni:

Od tych czasów czczej marności
Przyjdź już Jezu, słysz błaganie,
Z tego świata uszedł bym
Na wesele wprowadź mnie!
Do Baranka wspaniałości,
Pragnę dziś pójść na mieszkanie,
Tam w ojczyźnie być już z Nim.
Tam u ciebie być już chcę.

"DOBRY ZASIEW" 18-19.10.2021
Obraz
0 Comments

Strach przed śmiercią. 1 Kor. 15,55-57

10/11/2021

0 Comments

 
„Gdzież jest, o śmierci, zwycięstwo twoje? Gdzież jest, o śmierci, żądło twoje? [...] Ale Bogu niech będą dzięki, który nam daje zwycięstwo przez Pana naszego, Jezusa Chrystusa.”
1 List do Koryntian 15,55.57

Większość ludzi bardzo niechętnie myśli o śmierci. Najchętniej pozostaliby na zawsze na ziemi, aby korzystać z tego, co oferuje ten świat. A jednak nie ma niczego, co byłoby tak pewne, jak fakt, że musimy umrzeć.

Cóż więc? Nie chodzi o to, czy umrzemy, lecz o to, jak umrzemy: czy Twoje sprawy z Bogiem zostały uporządkowane, to znaczy czy Twoje grzechy są przebaczone. Jeśli tak jest, dostrzegasz, że możesz ze spokojem spoglądać na śmierć. Wiesz, że Pan Jezus, Syn Boży i Twój Zbawiciel, na Golgocie odebrał śmierci jej żądło i zniweczył Twoje grzechy z ich niszczącą, śmiertelną mocą. To właśnie to daje Twej duszy cudowny pokój.

Uświadomiłem to sobie w szczególny sposób, gdy byłem obecny przy łożu śmierci mojego przyjaciela. Człowiek ten już jako chłopiec dostąpił odpuszczenia swoich grzechów przez krew Pana Jezusa, wyznając w szczerej pokucie Mu swoje grzechy. W dziecięcej wierze przyjął Go jako Zbawiciela. Przez wiele lat żył krocząc w śladach swojego Pana. Teraz jednak czuł, że jego czas na ziemi był policzony. Pożegnał się ze wszystkimi swoimi bliskimi i przyjaciółmi; dla każdego posiadał słowo otuchy lub napomnienia. Z każdą chwilą ubywało mu sił. Na koniec zaczął mówić ze swoim Panem. W usilnej modlitwie dziękował Mu za zbawienie, które od Niego otrzymał, za wierne prowadzenie i zachowanie na całej drodze jego życia. Jego modlitwa była pochwałą miłości i łaski Pana. Potem w pokoju nastała cisza... Pół godziny później był w upragnionej ojczyźnie, w raju u Pana Jezusa!

Czy TY też potrafisz tak umrzeć?

"DOBRY ZASIEW" 12.10.2021
Obraz
0 Comments

Czy wierzysz? Hebr.4,2

10/10/2021

0 Comments

 
„Lecz tamtym słowo usłyszane nie przydało się na nic, gdyż nie zostało powiązane z wiarą tych, którzy je słyszeli.’
List do Hebrajczyków 4,2

„Nie zgadzam się z takim podziałem – powiedział ktoś kiedyś do mnie. – Zbawiony albo zgubiony, wierzący albo niewierzący – to jest zbyt proste”.

A co Bóg myśli na ten temat? Pismo Święte wyraźnie rozróżnia pomiędzy tymi, którzy przyjęli ewangelię, a tymi, którzy w nią nie uwierzyli. Tym drugim nic nie pomoże, nawet jeśli często słuchają Słowa Bożego bądź je czytają, gdyż nie przynosi ono żadnych owoców w ich życiu. Wielu ludzi ceni sobie poetyckie piękno Psalmów czy moralne przesłanie Kazania na górze, jednak nie przyjmuje osobiście zawartej w nich Bożej nowiny mówiącej, że każdy człowiek jest grzesznikiem, a Jezus Chrystus jedynym, kto może ratować – Zbawicielem. Takie osoby można by porównać do ciężko chorych, którzy nie chcą przyjąć do wiadomości diagnozy i dlatego wzbraniają się przed zażyciem lekarstwa.

Inaczej jest z wierzącymi, którzy przyjęli Bożą ewangelię. Narodzili się oni na nowo przez Ducha Świętego i Słowo Boże (Ew. Jana 3,5; 1. Piotra 1,23). Z pewnością nie są oni lepsi od innych ludzi ani nie mają większych zasług, ale w prostocie serca przyjęli Boży osąd dotyczący ich osoby i uwierzyli w zbawcze dzieło Pana Jezusa na krzyżu. Dlatego ich realna pozycja przed Bogiem jest zupełnie inna. Biblia mówi o nich: „Przyjęliście Słowo Boże, które od nas słyszeliście nie jako słowo ludzkie, ale, jak jest prawdziwie, jako Słowo Boże, które też w was wierzących skutecznie działa” (1. Tes. 2,13).

Dlatego też całkowicie zasadne jest pytanie: Czy naprawdę należysz do tych uratowanych? Czy wierzysz z całego serca w Jezusa Chrystusa – zmarłego i zmartwychwstałego Pana?

"DOBRY ZASIEW" 11.10.2021
Obraz
0 Comments

Wartość ofiary Chrystusa. J.3,16

8/15/2021

0 Comments

 
„Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.”
Ewangelia Jana 3,16

Przytoczmy parę innych cytatów, które przedstawiają cel ofiary Pana Jezusa:

Galacjan 2,20: „Syn Boży, który mnie umiłował i wydał samego siebie za mnie”. Kogo Jezus chciał zdobyć, gdy wydał na śmierć samego siebie? Mnie, grzesznego człowieka! Nawet gdybym żył na świecie tylko ja, to i tak umarłby za mnie! W Liście do Rzymian 5,8 napisano, że umarł za nas, gdy byliśmy jeszcze grzesznikami. Jak bardzo fakt ten unaocznia wielkość Jego miłości! Gdy byliśmy godnymi pogardy grzesznikami, On widział w nas owoc dzieła, które sam miał wykonać. Patrzył na nas przez pryzmat odkupienia, a Jego miłość nawet w grzeszniku znalazła powód, by ofiarować się bez reszty.

1. Koryntian 15,3: „Chrystus umarł za grzechy nasze według Pism”. Wypowiedź ta zawiera całą ewangelię, wyraża powód śmierci Chrystusa. Aby nas nabyć, musiał uregulować sprawę grzechu.

Galacjan 3,13: On umarł, aby „wykupić nas od przekleństwa zakonu, stawszy się za nas przekleństwem”. Czy jesteśmy w stanie zrozumieć, że święty i sprawiedliwy Bóg posunął się w swojej miłości tak daleko, że gotów był utożsamić się z przeklętymi?

Galacjan 1,4: „Który wydał samego siebie za grzechy nasze, aby nas wyzwolić z teraźniejszego wieku (BT, świata) złego według woli Boga i Ojca naszego”. Czy my chrześcijanie zdajemy sobie dostatecznie sprawę z tego, że gdy Chrystus umierał jako przebłaganie za nasze grzechy, miał na celu odłączenie nas od tego świata? Czy urzeczywistniamy ten Boży cel w naszym postępowaniu?

Ew. Jana 11,52: „Jezus miał umrzeć (…) nie tylko za naród, lecz też aby zebrać w jedno rozproszone dzieci Boże”. On pragnął już tu na ziemi zgromadzić odkupionych jako jedną rodzinę Bożą!

1 Piotra 3,18: „Gdyż i Chrystus raz za grzechy cierpiał (...), sprawiedliwy za niesprawiedliwych, aby was przywieść do Boga”. Jakże głęboki jest rezultat ofiary Jezusa! „Nosiłem was na skrzydłach orlich i przywiodłem was do siebie” (2 Mojż. 19,4). W Ewangelii Jana 14,6 czytamy: „Ja jestem droga i prawda, i żywot, nikt nie przychodzi do Ojca, tylko przeze mnie”.

2 Koryntian 5,15: „A umarł za wszystkich, aby ci, którzy żyją, już nie dla siebie samych żyli, lecz dla tego, który za nich umarł i został wzbudzony”. Świadomość znaczenia śmierci Chrystusa zadaje ostateczny cios wszelkiemu egoizmowi, za sprawą którego człowiek błędnie jest sam dla siebie centrum, któremu wszystko podporządkowuje.


Dobry Zasiew - 15.08.2021
Obraz
0 Comments

Świadectwo nawrócenia Agnieszki

3/30/2021

0 Comments

 
Piękne świadectwo poszukiwania Boga, żywej z Nim relacji. 

"Proście, a będzie wam dane, szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam." Mat 7:7

"Jeśli więc wy, którzy jesteście źli, umiecie dobre dary dawać dzieciom swoim, o ileż bardziej Ojciec niebieski da Ducha Świętego tym, którzy go proszą." Łuk 11:13


Świadectwo nawrócenia Agnieszki
0 Comments

Usprawiedliwieni z łaski. Rz.3,23-24

3/5/2021

0 Comments

 
„Wszyscy zgrzeszyli (...) i są usprawiedliwieni darmo, z łaski jego, przez odkupienie w Chrystusie Jezusie.

Albowiem zapłatą za grzech jest śmierć, lecz darem łaski Bożej jest żywot wieczny w Chrystusie Jezusie, Panu naszym.”

List do Rzymian 3,23.24;
List do Rzymian 6,23

Łaska daje – wiara przyjmuje

Kto nie przyjmuje prezentu, pozbawia czegoś siebie samego i lekceważy dawcę. Im bardziej wartościowy podarunek, tym większa strata i większa zniewaga dla tego, kto go ofiaruje. Również Bóg podarował swojego umiłowanego Syna i oferuje nam przez wiarę w Niego uzdrowienie życia i duszy na zawsze. Kto Go odrzuca, powinien zdawać sobie sprawę z tego, jak wiele traci, i z jaką pogardą zostaje potraktowany Bóg i Jego dar. Nic nie może być bardziej brzemienne w skutkach.

Dlaczego więc tak wielu ludzi gardzi tym darem Bożym? Całkiem proste – musieliby zobaczyć siebie w moralnym obrazie, jaki maluje przed nimi Pismo Święte. Biblia mówi, że człowiek stał się martwy „przez upadki i grzechy”. Niewielu jest takich, którzy chcą to zaakceptować. Ludzie wolą Boga „uczynić kłamcą”, któremu nie warto wierzyć (por. Efez. 2,1; 1 Jana 5,10).

Bóg oferuje nam swoje zbawienie, swoją łaskę. Na tę łaskę nie trzeba zasłużyć. Tak jak mówi Pismo jest to wręcz coś, na co nie da się zasłużyć, mianowicie Boży dar.

Podczas gdy niezliczona ilość religii wymaga dobrych uczynków, Ewangelia Jezusa Chrystusa oferuje czystą łaskę i to okazaną właśnie grzesznikom. Jeśli ze szczerym sercem przyznamy się do tego, spełnimy jedyny potrzebny warunek, aby odebrać ten dar łaski. Wyciągnijmy więc z wiarą po niego naszą dłoń!

Dobry Zasiew - 05.03.2021
Obraz
0 Comments

Świadectwo nawrócenia - Szymona Matusiak

3/4/2021

0 Comments

 
0 Comments

Grzech. 1 J.2,1

12/19/2020

0 Comments

 

Wszyscy, którzy uważamy się za ludzi wierzących, jesteśmy zgodni, ze grzech jest sprawą niezmiernie poważną. Jesteśmy martwi z powodu grzechu i potrzebujemy przebaczenia. Nie ma zbawienia bez oczyszczenia.
Pytania pojawiają się wraz z pogłębianiem tematu. Czy grzech trzeba wyznać i Komu/komu? Czy oddając swoje życie Chrystusowi i prosząc o przebaczenie, zyskujemy zbawienie? Jeśli tak, to jak to w ogóle możliwe, przecież nadal grzeszymy?
Spróbujmy porozmawiać na ten temat.
Czy wyznanie grzechu jest konieczne?
Absolutnie tak. Uświadomienie sobie swojego upadłego stanu i swojej bezsilności wobec grzechu jest początkiem nawrócenia. Potrzeba Zbawiciela. Sam nic nie wskóram. Tylko On, Jezus Chrystus może mi pomóc.
Komu więc grzech ma być wyznany?
Księdzu? Starszemu na komitecie sądowniczym lub podczas wizyty „duszpasterskiej”? Obcemu człowiekowi, który rości sobie prawo do bycia szafarzem dusz?
Nie.
Grzech musi być wyznany Bogu. Tylko Bóg ma bowiem prawo odpuszczenia grzechów.
Dlatego właśnie Żydzi prześladowali Jezusa, ze czynił się równym Bogu, m.in. przebaczając grzechy. To w ich mniemaniu było bluźnierstwo. Nie wierzyli bowiem w Niego, nie przyjęli Go jako Mesjasza.
Fragment z Ewangelii Jana 20,23, którym posługują się Katolicy na poparcie słuszności praktykowania spowiedzi usznej - „Którymkolwiek grzechy odpuścicie, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są zatrzymane.”- w ogóle jej nie dotyczy. Mamy przebaczać sobie nawzajem. Nie chować urazy, być miłosiernymi. Jeśli bowiem my nie przebaczymy, Bóg Ojciec tez nam nie wybaczy. Mówi o tym Ewangelia Mateusza 6,12:
„I odpuść nam nasze winy, jak i my odpuszczamy naszym winowajcom”, a także 1 List Jana rozdział. 2.
Ktoś powiedział, przecież i tak potem grzeszysz, wiec jak możesz mówić, ze jesteś zbawiony? Potrzebujesz księdza.
Nie.
Potrzebuję Zbawiciela i Jego prowadzenia. Owszem, grzeszę, ale moim Panem jest Jezus, mam Jego opiekę. Mam ciągły dostęp do tronu laski, aby móc uzyskać pomoc w stosownej porze, mam Orędownika w niebie. Sam Bóg stoi po mojej stronie. To daje poczucie bezpieczeństwa. Stałości ponad okolicznościami.
Zaufanie do Boga. To jest klucz.




„I oto przynieśli mu sparaliżowanego, leżącego na łożu. A gdy Jezus ujrzał wiarę ich, rzekł do sparaliżowanego: Ufaj, synu, odpuszczone są grzechy twoje.
A oto niektórzy z uczonych w Piśmie pomyśleli sobie: Ten bluźni.” Mat.9,2-3


„Kto mówi, że jest w światłości, a brata swojego nienawidzi, w ciemności jest nadal.
Kto miłuje brata swego, w światłości mieszka i nie ma w nim zgorszenia.
Kto zaś nienawidzi brata swego, jest w ciemności i w ciemności chodzi, i nie wie, dokąd idzie, gdyż ciemność zaślepiła jego oczy.
Piszę wam, dzieci, gdyż odpuszczone są wam grzechy dla imienia jego.
Piszę wam, ojcowie, gdyż znacie tego, który jest od początku. Piszę wam, młodzieńcy, gdyż zwyciężyliście złego.
Napisałem wam, dzieci, gdyż znacie Ojca. Napisałem wam, ojcowie, gdyż znacie tego, który jest od początku. Napisałem wam, młodzieńcy, gdyż jesteście mocni i Słowo Boże mieszka w was, i zwyciężyliście złego.” 1 J.2.9-14


„Mając więc wielkiego arcykapłana, który przeszedł przez niebiosa, Jezusa, Syna Bożego, trzymajmy się mocno wyznania.
Nie mamy bowiem arcykapłana, który by nie mógł współczuć ze słabościami naszymi, lecz doświadczonego we wszystkim, podobnie jak my, z wyjątkiem grzechu.
Przystąpmy tedy z ufną odwagą do tronu łaski, abyśmy dostąpili miłosierdzia i znaleźli łaskę ku pomocy w stosownej porze.” Hebr.4,14-16


„Dzieci moje, to wam piszę, abyście nie grzeszyli. A jeśliby kto zgrzeszył, mamy orędownika u Ojca, Jezusa Chrystusa, który jest sprawiedliwy.” 1 Jana 2,1
Obraz
0 Comments

Jedyna Droga! Iz. 53,5

12/8/2020

0 Comments

 
„Lecz on zraniony jest za występki nasze, starty za winy nasze. Ukarany został dla naszego zbawienia, a jego ranami jesteśmy uleczeni.”
Księga Izajasza 53,5

Artykuł 103. niemieckiej konstytucji zakazuje podwójnego karania. Głosi: „Nikt nie może być ukarany na podstawie powszechnych ustaw karnych więcej niż jeden raz za ten sam czyn”. To zrozumiałe. Inne rozwiązanie byłoby po prostu niesprawiedliwe!

Oczywiście, nie jest to powód, by beztrosko dopuszczać się wykroczeń. Prawo żąda ukarania przestępców. Wyklucza jedynie możliwość dwukrotnego wymierzenia kary za ten sam czyn.

Podobnie jest w przypadku każdego, kto nie wierzy w Jezusa Chrystusa – wszelka beztroska z powodu własnych grzechów jest wtedy nie na miejscu.

Sprawiedliwość Boża domaga się bowiem sądu nad grzechem. On wymierzy swoją sprawiedliwą karę za każde wykroczenie wobec Jego świętego prawa.

Bóg również nie wymierza dwukrotnie kary za ten sam grzech, jest przecież doskonałym i sprawiedliwym Sędzią. Z tego powodu nieuzasadniony jest strach przed karą w przypadku tych wszystkich, którzy złożyli swoją ufność w Synu Bożym. Oni mogą być pewni, że należna im kara została wymierzona Jezusowi. On poniósł zastępczą ofiarę na krzyżu.

Dlatego też nikt, kto przyjął Go z wiarą, nie pójdzie na wieczne potępienie. Bóg ręczy za to swoją własną sprawiedliwością.

Ludzie niechętnie tego słuchają, ale prawdą jest, że Bóg sądzi grzech. Niemniej nigdy nie czyni tego dwa razy. Albo Jezus Chrystus poniósł karę za Ciebie (tak jak za wszystkich, którzy z ufnością przyjęli Jego ofiarę), albo sam będziesz musiał ją ponieść (tak jak wszyscy, którzy otwarcie odrzucają Chrystusa lub gdzie indziej szukają ratunku, np. w religii, uczynkach, itp.).

Istnieją tylko te dwie możliwości. Innych dróg nie ma!


Dobry Zasiew 7.12.2020
Obraz
0 Comments

Przyjdź do Jezusa! Rz.2,5

10/27/2020

0 Comments

 
Ty jednak przez zatwardziałość swoją i nieskruszone serce gromadzisz sobie gniew na dzień gniewu i objawienia sprawiedliwego sądu Boga.

List do Rzymian 2,5


Śmierć ostatniej nadziei.

Przed laty byłem obecny przy łożu śmierci pewnego dwudziestolatka. Często rozmawiałem z nim o zbawieniu, lecz zawsze nadaremnie. Teraz widziałem szybko nadchodzącą śmierć i leżało mi szczególnie na sercu, aby jeszcze raz zwrócić wzrok tego młodego człowieka na Jezusa Chrystusa, Zbawiciela grzeszników. Pochyliłem się nad nim i wyszeptałem mu do ucha: „Krew Jezusa Chrystusa, Syna Bożego, oczyszcza nas od wszelkiego grzechu” (1. List Jana 1,7). Zaledwie wypowiedziałem tych kilka słów, on natychmiast zatkał uszy swymi rękoma. Nie chciał nic o tym słyszeć, a także jego matka, dając mi znak, prosiła mnie, bym z nim już więcej nie mówił o Bożych sprawach. Lecz nagle ta dotychczas prawie nieruchoma postać ożyła. Chory szeroko otworzył oczy i z przenikliwym, pełnym strachu głosem zawołał: „O, umieram, umieram!”. Potem wyjąkał parę słów, których nie zrozumieliśmy. Chwilę później zawołał pełen rozpaczy: „Ja – idę – na – wieczne – potępienie!”. To były jego ostatnie słowa, po których skonał.
Jakże wstrząsający koniec! Ze szpitalnego łoża przebudzenie w wiecznych mękach! Czyż to poważne wydarzenie nie powinno otrząsnąć Ciebie z wielu złudzeń i doprowadzić do pokuty? Jak często proszono Cię, byś przyszedł do Pana Jezusa, ale Ty odrzucałeś wszystkie te wezwania! Chcesz czekać, aż będziesz na łożu śmierci? Proszę, nie czyń tego, lecz dzisiaj zwróć się ze swoimi grzechami do Pana Jezusa. Słowo Boże ostrzega z wielką powagą: „Kto mimo wielu upomnień trwa w uporze, będzie nagle, bez ratunku zdruzgotany” (Przyp. 29,1). Nie podejmuj tego ryzyka! Pozwól się ostrzec: Przyjdź dzisiaj do Pana Jezusa, zanim na wieki będzie za późno!


Dobry Zasiew - 27.10.2020
Obraz
Obraz
0 Comments

Łaska. Ps.5,5-6; Rz.3,23-24

10/9/2020

0 Comments

 

Pielęgnujcie łaskę – to czyni świętych atrakcyjnymi

"Bo Ty nie jesteś Bogiem, któremu miła niegodziwość, zło się przy Tobie nie utrzyma, pyszni odejdą sprzed Twych oczu, nieprawym powiesz swoje: nie!"
(Ps 5:5-6)

Słowo Boże niezwykle prosto naucza nas, że działanie łaski w sercu osoby wierzącej odwróci je od grzechu i skieruje ku świętości: "Objawiła się bowiem łaska Boża, zbawienna dla wszystkich ludzi. Poucza nas ona, abyśmy wyrzekli się bezbożności oraz świeckich żądz i żyli w obecnym wieku rozsądnie, sprawiedliwie i pobożnie. Wzywa nas również do czekania na spełnienie się cudownej nadziei i objawienie się chwały naszego wielkiego Boga i Zbawcy, Jezusa Chrystusa" (Tt 2:11-13).

Nie potrafię sobie wyobrazić, jak mogłoby to zostać jaśniej powiedziane!

Ta sama zbawiająca łaska poucza wierzącego w jego wnętrzu, a jej nauczanie ma zarówno wymiar negatywny, jak i pozytywny. Negatywny, bo uczy wyparcia się bezbożności i światowych pożądliwości. A pozytywnie uczy nas żyć wstrzemięźliwie, sprawiedliwie i pobożnie w tym doczesnym świecie.

Człowiek o szczerym sercu nie będzie miał z tym żadnych trudności.

Musi tylko sprawdzać swe skłonności, by odkryć, czy bardziej, czy mniej przejmuje się grzechem w swym życiu, odkąd łaska rozpoczęła w nim swe dzieło. Wszystko, co osłabia jego nienawiść do grzechu, można natychmiast uznać za fałszywe wobec Biblii, Zbawiciela i jego własnej duszy.

Cokolwiek czyniące świętość atrakcyjniejszą, a grzech nieznośniejszym można uznać za prawdziwe!

A. W. Tozer, "Wieczory z Bogiem" 9PAŹDZIERNIKA
Obraz
0 Comments

Inna ewangelia, inny Jezus. 2 Kor.11,4; Gal.18,9

5/8/2020

0 Comments

 
Czy głoszenie „innego” Jezusa, to to samo, co głoszenie „innej” Ewnagelii?

Głoszenie innej ewangelii to także głoszenie innego Jezusa. Przed jednym i drugim przestrzegał Ap. Paweł:

"Bo gdy przychodzi ktoś i zwiastuje innego Jezusa, którego myśmy nie zwiastowali, lub gdy przyjmujecie innego ducha, którego nie otrzymaliście, lub inną ewangelię, której nie przyjęliście, znosicie to z łatwością." II Kor 11,4

To jest poważne. Tego nie można bagatelizować.

"Ale choćbyśmy nawet my albo anioł z nieba zwiastował wam ewangelię odmienną od tej, którą myśmy wam zwiastowali, niech będzie przeklęty!
Jak powiedzieliśmy przedtem, tak i teraz znowu mówię: Jeśli wam ktoś zwiastuje ewangelię odmienną od tej, którą przyjęliście, niech będzie przeklęty!" Gal 18-9

Czy można pochwalić Świadków Jehowy w takim razie? Czy jest za co?
Oczywiście. Są (w większości) szczerzy i gorliwi, ale czy to ma znaczenie w kwestii zbawienia, skoro jest napisane:

"Daję im bowiem świadectwo, że mają gorliwość dla Boga, ale gorliwość nierozsądną;
Bo nie znając usprawiedliwienia, które pochodzi od Boga, a własne usiłując ustanowić, nie podporządkowali się usprawiedliwieniu Bożemu.
Albowiem końcem zakonu jest Chrystus, aby był usprawiedliwiony każdy, kto wierzy." Rz. 10, 2-4

Sama gorliwość i szczerość, jak widać nie wystarczą. Treść przesłania jest najważniejsza, a ta w wydaniu Świadków Jehowy jest niebiblijna.

Drogi Przyjacielu, pomysl o tym...
0 Comments

Odkryj Kościół

4/24/2020

0 Comments

 
Obraz
Kościół w życiu chrześcijanina jest czymś niezmiernie ważnym. Wspólnota dodaje sił, ludzie modlą się o siebie nawzajem i pomagają sobie. Wspierają się.
Czy znasz taki Kościół?
Czym w ogóle jest Kościół?
Wielu chrześcijan myśli, ze kościół ro budynek. W niedziele idą do kościoła, żeby uczestniczyć w ceremonii. To nie o to chodzi.
Kościół to Ciało Chrystusa, On buduje go i wzmacnia, przydaje ludzi i daje konkretne myśli do serc oraz zadania do wykonania. Kościół jest drogocenny. Bóg nabył go własną krwią (Dz.20,28)
Być częścią Kościoła to wielka łaska i przywilej.
Po miłości rozpoznajemy, pamiętacie?
Na salach królestwa jak jest?
Jesteś tam szczery? Możesz rozmawiać o swoich watpliwościach i obawach? Masz prawo zwrócić się do starszego i przedstawić swoje zrozumienie danego tematy lub fragmentu Biblii? A jeśli powinie Ci się noga, nie boisz się, ze ktoś Cię podkabluje?
Spokojnie to przemysl,
Przyjdź do Kościoła.
Tam poznasz inną rzeczywistość.
Chciej poznawać Chrystusa i oddać Mu życie.
Nie wiesz, jak?
Nie szkodzi. Zadzwon, napisz, przyjdź.
Zacznij szukać.
Poproś Boga o prowadzenia.
To nie musi być akurat Misja Łaski, może Bóg wyznaczy Tobie inne miejsce, ale wiedz, ze potrzebujesz Chrystusa i Kościoła. To jest pewne.

0 Comments
<<Previous

    JW Pomoc

    Witamy Cię serdecznie na blogu strony Grupy Wsparcia dla byłych Świadków Jehowy.

    Kategorie

    All
    321aska
    379ycie Z Bogiem
    AKTUALNOŚCI
    AKTUALNOŚCI
    BIBLIA
    BOŻE DZIAŁANIE
    CHRZEST
    CYTATY ZE STRAŻNIC
    CYTATY ZE STRAŻNIC
    CZŁOWIEK
    DUCH ŚWIĘTY
    ESCHATOLOGIA
    FILMY
    GŁOSZENIE
    GRZECH
    IMIĘ BOŻE
    IMIĘ BOŻE
    ISTOTA BOGA
    JEZUS CHRYSTUS
    KONFERENCJE I SPOTKANIA
    KOŚCIÓŁ
    KRZYŻ
    KSIĄŻKI
    MODLITWA
    NAPISZ DO NAS
    NASZE WYZNANIA
    NAUCZANIE ŚJ
    OSTRACYZM
    PODSTAWY WIARY
    POLEMIKA
    PROBLEMY BYŁYCH ŚJ
    PROROCTWA
    STRACH
    SWIADECTWA
    WSPARCIE
    WYBRANE WERSETY
    WYKLUCZENIE
    ZADAJ PYTANIE
    ZBAWIENIE

    Archiwa

    October 2022
    September 2022
    August 2022
    July 2022
    June 2022
    May 2022
    April 2022
    March 2022
    February 2022
    January 2022
    October 2021
    September 2021
    August 2021
    July 2021
    June 2021
    May 2021
    March 2021
    February 2021
    January 2021
    December 2020
    November 2020
    October 2020
    September 2020
    August 2020
    June 2020
    May 2020
    April 2020
    September 2019
    August 2019
    July 2019
    May 2019
    April 2019
    March 2019
    February 2019
    January 2019
    December 2018
    November 2018
    October 2018
    September 2018
    August 2018
    July 2018
    May 2018
    April 2018
    March 2018
    February 2018
    January 2018
    December 2017
    November 2017
    October 2017
    September 2017
    August 2017
    July 2017
    June 2017
    May 2017
    April 2017
    March 2017
    February 2017
    January 2017
    December 2016
    November 2016
    October 2016
    September 2016
    August 2016
    May 2016

    RSS Feed



DONATE / WESPRZYJ NAS
Obraz
KOŚCIÓŁ EWANGELICZNY MISJA ŁASKI W WARSZAWIE
ul. Okocimska 3
01-114 Warszawa

Nabożeństwa:
Niedziela, godz. 11:00
Środa, godz. 19:00

Numer konta Kościoła. 
Bank Credit Agricole Polska: 
Kościół MISJA ŁASKI
PL 70 1940 1076 3009 2644 0001 0000
SWIFT: AGRIPLPR
  • Witamy
  • O nas
  • Historia
  • Wierzymy
  • Kościoły
  • Media
    • Nabozenstwa Online
    • Q&A
    • Publikacje
    • PolCon 2016 - YouTube >
      • PolCon 2015
      • PolCon 2014
    • Nauczania Audio >
      • Q&A Mam Pytanie
      • 10 przykazań - audio
      • ŁASKA - ŁK 15
      • Eurocon 2018
    • Nauczanie video >
      • Nauczanie video 1
      • Nauczanie video 2
      • Nauczanie video 3
      • Carl H. Stevens
      • 10 przykazań
      • Prawdziwe Relacje
      • Kręgosłup - przekonania
    • Galeria zdjęć >
      • PolCon 2015
      • Zakonczenie ChIBiM - Krakow
      • Eurocon 2014
      • Festiwal Nadziei
      • Bielice 2013
    • Muzyka
    • Swiadectwa
    • GGWO YouTube
    • GGWO Facebook
    • BIBLIA audio
    • PolCon 2022 >
      • PolCon 2022 ANG
  • Blog
  • Służby
  • Kontakt
  • English