GGWO Poland - Misja Laski
  • Witamy
  • O nas
  • Historia
  • Wierzymy
  • Kościoły
  • Media
    • Nabozenstwa Online
    • Publikacje
    • Eurocon 2018
    • PolCon 2016 - YouTube
    • PolCon 2015
    • PolCon 2014
    • Nauczania Audio >
      • 10 przykazań - audio
      • ŁASKA - ŁK 15
    • Nauczanie video >
      • Nauczanie video 1
      • Nauczanie video 2
      • Nauczanie video 3
      • 10 przykazań
      • Prawdziwe Relacje
      • Kręgosłup - przekonania
    • Galeria zdjęć >
      • PolCon 2015
      • Zakonczenie ChIBiM - Krakow
      • Eurocon 2014
      • Festiwal Nadziei
      • Bielice 2013
    • Muzyka
    • Swiadectwa
    • GGWO YouTube
    • GGWO Facebook
    • BIBLIA audio
  • Blog
  • Służby
  • Kontakt
  • English
A Duch i oblubienica mówią: Przyjdź!
A ten, kto słyszy, niech powie: Przyjdź!
A ten, kto pragnie, niech przychodzi, a kto chce, niech darmo weźmie wodę żywota. 

Obj. 22, 17

Świadectwo nawrócenia. Ania Demska

8/28/2019

0 Komentarze

 
Witajcie, chciałabym się z wami podzielić moim świadectwem nawrócenia. Mam na imię Anna. Wychowywana byłam w rodzinie, gdzie mama była świadkiem Jehowy, a tato katolikiem.
Mama wraz z resztą rodzeństwa wychowała nas w duchu tej religii.
Gdy miałam 19 lat przyjęłam religię świadków Jehowy.
W organizacji poznałam mojego męża Marka.
Byliśmy dojrzałym duchowo małżeństwem, przykładnym, mąż był sługą pomocniczym, a potem również starszym w zborze.
Mąż czytał przede wszystkim Biblię,
a ja byłam "Strażnicowym świadkiem", czytałam głównie ich publikacje.
Nigdy niczego nie sprawdzałam, nie badałam. Po prostu wszystko przyjmowałam za prawdę, myślałam, są inni mądrzejsi ode mnie którzy już to sprawdzili. Nie czułam takiej potrzeby, bo wszystko mi się zgadzało. Nie zaglądałam też do internetu, nie miałam na to czasu, tyle różnych materiałów było na oficjalnej stronie świadków Jehowy, że z trudem nadążałam aby być na bieżąco.
Zresztą nam nie wolno było sprawdzać i wchodzić na jakiekolwiek materiały odstępców.

A Biblia ostrzega nas że musimy sprawdzać.

Umiłowani, nie wierzcie każdemu duchowi, ale badajcie duchy, czy są z Boga, gdyż wielu fałszywych proroków wyszło na świat.
1 Jana 4:1 PUBG

Tak zacznę moją historię.
Byłam osobą religijna, należałam do organizacji świadków Jehowy i wierzyłam, że tylko ta religia jest prawdziwa i tylko przez nią można uzyskać zbawienie.

W Bibli czytamy
Jeden Pan, jedna wiara, jeden chrzest (Efezjan 4:5 ).
Uważałam, że na ziemi jest tylko jedna prawdziwa religia i że Bóg posługuje się właśnie nią.
Tak rozumiałam właśnie ten fragment z Biblii.

Nawróciłam się czytając Biblię, wszystko zaczęło się w momencie, kiedy mój mąż pokazał mi dwa fragmenty ze Słowa Bożego, które pozornie się wykluczały.
Rzymian 10:13 PNŚ
Każdy kto wzywa imienia Jehowy będzie zbawiony.

Tak jest oddany ten werset w przekładzie nowego świata ( PNŚ), Biblii, którą posługują się świadkowie Jehowy.

A drugi fragment z 1 Koryntian 1:1,2

Paweł, powołany apostoł Jezusa Chrystusa z woli Boga, i Sostenes, brat; Do kościoła Bożego w Koryncie, do uświęconych w Chrystusie Jezusie, powołanych świętych, ze wszystkimi, którzy w każdym miejscu wzywają imienia naszego Pana Jezusa Chrystusa, ich i naszego Pana.
1 Koryntian 1:1‭-‬2 PUBG

Ponieważ nie umiałam sobie odpowiedzieć na to pytanie, w którym imieniu mamy zbawienie, w imieniu Jezusa czy Jehowa, zaczęłam czytać Nowy Testament.
Czytałam Biblię w przekładzie ŚJ - PNŚ, ale porównywałam wszystkie fragmenty dotyczące Pana Jezusa w innych przykładach Biblii, szczególnie w przekładzie grecko -polskim, międzywierszowym tzw interlinearnym.
Mieliśmy też w domu Biblię warszawską, Biblię Tysiąclecia II wydanie, potem kupiliśmy uwspółcześnioną Biblię Gdańską.

Czytając Nowy Testament nie mogłam uwierzyć, cała Ewangelia skupiała się na Panu Jezusie, na wierze w Syna Bożego.
Tylko w jego imieniu, w imieniu Jezus jest zbawienie ( Dzieje Ap. 4:12).
Czytając Nowy Testament znajdowałam wersety, które burzyły mi podstawowe doktryny świadków Jehowy, jak np drugie owce. Proroctwo to spełniło się już w I wieku, kiedy to poganie zaczęli się nawracać na Chrystusa.
Więc nie mogą to być chrześcijanie z innej grupy, o innej nadziei, którzy są powołani do życia na ziemi.

Później jeszcze odkrywałam inne wersety, które obalały mi dalsze fundamentalne nauki organizacji.

Chcę jeszcze wspomnieć o liście do Hebrajczyków 11:16 PUBG

Teraz jednak pragną lepszej, to jest niebiańskiej. Dlatego Bóg nie wstydzi się być nazywany ich Bogiem, bo przygotował dla nich miasto.

To był jeden z mocniejszych fragmentów Biblii, ponieważ pokazał mi błędność kolejnej nauki ŚJ, że wierni słudzy Boga przed Chrystusem będą żyć w raju.
Werset ten oddany jest inaczej w PNŚ.
Dodane jest słowo "związanej" z niebem.

A nie jak w oryginale „niebieskiej” czy „niebiańskiej” bez słowa „związanej”, co by rozszerzało dalszą interpretację.

Zadałam sobie wtedy pytanie: to będą żyć w niebie czy w raju na ziemi?
Odpowiedź uzyskałam w Ewangelii Mateusza 8:11

A mówię wam: Wielu przyjdzie ze wschodu i z zachodu i zasiądą za stołem z Abrahamem, Izaakiem i Jakubem w królestwie niebieskim.

Dużo mogłabym pisać o tym, jakie fragmenty odkryłam i które poruszyły moje serce.

Ale największe wrażenie i uświadomienie mi w jakim miejscu jestem zrobiła na mnie Ewangelia Jana 6 rozdział 44 i 65 werset

Nikt nie może przyjść do mnie, jeśli go nie pociągnie mój Ojciec, który mnie posłał. A ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym.

I mówił: Dlatego wam powiedziałem, że nikt nie może przyjść do mnie, jeśli mu to nie jest dane od mojego Ojca.


I wtedy zrozumiałam, to o to tu chodzi, że mamy przyjść do Chrystusa. a ja nie przyszłam do Chrystusa, ja nie mam z Panem Jezusem żadnej relacji. Ja przyszłam tylko do religii, która nosi imię Boże (JHWH).
A tu jest napisane, że to Bóg pociąga do Syna.
Nie można przyjść bezpośrednio do Boga Ojca bez pośrednictwa jego Syna Jezusa Chrystusa
I tu zaczęły się problemy, ponieważ w organizacji byłam uczona, że chwała i cześć należy się tylko Jehowie.
Jak mogę uwielbiać Chrystusa i osobiście Mu dziękować za jego ofiarną śmierć, przecież w ten sposób odbierałabym chwałę Jehowie.
Tak byłam uczona i w takim duchu prowadzona, że chwała należy się tylko Bogu Jehowie.

W organizacji ŚJ Chrystus jest zdegradowany do roli anioła,, Archanioła Michała, pierwszego stworzenia Bożego.
On nie jest Bogiem, jest bogiem z małej litery, mocnym ale nie wszechmocnym, tak to tłumaczą i rozumieją.
Chcę wam powiedzieć, że nie było mi łatwo uwierzyć w to, że Pan Jezus jest Bogiem. Kiedy całe życie jesteś uczona czegoś innego, tak trudno ci jest schylić kolano przed Tym, który oddał za ciebie życie i osobiście mu podziękować.
Przepłakalam niejedną noc, żarliwie modliłam się do Boga i pytałam: Kim jest Twój Syn?
Nie mogłam tego przyjąć, nie mogłam po prostu uwierzyć w jego boskość.
Bóg pokazywał mi w swoim słowie kolejne wersety.

Pierwszy z nich Jana 5:23 "kto nie czci syna ten nie czcij Ojca."

Nie jest możliwe wielbienie Boga z pominięciem jego Syna.

Ale przeczytałam też takie fragmenty, które mówią wprost, że Pan Jezus jest Bogiem.
Pozwólcie że wymienię niektóre z nich :
Izajasza 9:5,6
Mateusza 1:23
Jana 1:1
Kolosan 2:9
Rzymian 9:5
1 Jana 5:20
Hebrajczyków 1:8
2 Koryntian 5:19
1 Tymoteusza 3:16

I tak, czytając Słowo Boże przyszłam do Boga Ojca przez Chrystusa.
Zrozumiałam, że tylko Pan Jezus jest drogą do Ojca, jest prawdą i życiem (Jana 14:16).
Skoro Pan Jezus mówi tak o sobie to nie może być drogą do Boga żadna religia.
Mówi też o sobie że jest bramą dla owiec.

Wtedy Jezus znowu powiedział do nich: Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Ja jestem drzwiami dla owiec. Ja jestem drzwiami. Jeśli ktoś wejdzie przeze mnie, będzie zbawiony; wejdzie i wyjdzie, i znajdzie pastwisko.
Ewangelia Jana 10:7‭, ‬9 PUBG

W rozmowie z Samarytanka powiedział, że będziemy oddawać Bogu cześć w duchu i w prawdzie nie poprzez religię , obrzędy i ceremonie (Jana 4:23,24).

Właśnie przez Ducha Świętego, którego nam dał, który wypełnia każdego prawdziwego chrześcijanina - ucznia Chrystusa, możemy wielbić Boga.
Aby to było możliwe musimy się na nowo narodzić czyli
otrzymać Ducha Świętego od Boga (Jana 3:3,5).
Bez nowego narodzenia nie ujrzymy Królestwa Bożego.
Właśnie tak potwierdza Bóg, że należymy do Niego, że jesteśmy Jego dziećmi, dając nam Ducha Świętego.
Zbawia nas Pan Jezus a nie religia.
I tylko w wierze w Chrystusa mamy zbawienie.

Kto ma Syna, ma życie, kto nie ma Syna Bożego, nie ma życia.
1 Jana 5:12 PUBG

Łaską bowiem jesteście zbawieni przez wiarę, i to nie jest z was, jest to dar Boga. Nie z uczynków, aby nikt się nie chlubił.
Efezjan 2:8‭-‬9

Tak bardzo duże znaczenie przywiązywałam do religii, w której byłam, starałam się wypełniać wszystko aby wypracować sobie zbawienie.
Dziś wiem, że to co głosiłam jako świadek było fałszywe, ponieważ głosiłam, że zbawienie jest możliwe tylko przez religię, że trzeba zostać świadkiem Jehowy, żeby zostać zbawionym i przeżyć Armagedon.
Przynależność do religii postawiłam wyżej niż ofiarną śmierć Chrystusa, a przecież ona jest wystarczająca do naszego zbawienia, to ona nas usprawiedliwia i oczyszcza z wszelkiego grzechu i daje nam życie wieczne.
Dziękuję Bogu za to, że wyrwał mnie z religii i uznał za swoje dziecko.
To niezwykła łaska poznać prawdę czyli Chrystusa, być w Nim a On we mnie (1 Jana 3:24).
Nic nie daje takiego szczęścia i radości jak społeczność z żywym Bogiem i niezachwiana wiara w Niego.
Dziękuję Panu Bogu że objawił mi prawdę. To wielki zaszczyt być powołanym i wybranym uczniem Chrystusa.

Chwała Bogu za to, że ja i mąż nawrócilismy się razem w tym samym czasie. Dziękuję Mu za to każdego dnia.


Anna Demska
0 Komentarze

„MIŁOŚĆ NIGDY NIE ZAWODZI”, 1 Koryntian 13:1-3, 8, 13

8/13/2019

1 Komentarz

 

​W pierwszym liście do Koryntian Ap. Paweł opisał miłość z Bożego serca, która z naszego punktu widzenia jest nieosiągalną, świętą, doskonałością, bo któryż człowiek np. nigdy się „nie przechwalał”, „nie unosił pychą” czy „nie myślał nic złego”.
 
A jednak Ap. Paweł proponuje taką miłość jako najwspanialszy dar Ducha Świętego!
 
Dlaczego jest ona darem Ducha Świętego?
 
Ponieważ żaden grzesznik nie jest wstanie we własnym sercu i umyśle wytworzyć takiej miłości. Tylko Bóg może napełnić człowieka swoją miłością, a tym, Który napełnia jest właśnie Duch Boży.
 
Rozdział 12-ty tego listu omawia dary Ducha i to, że niektórzy chrześcijanie ze zboru w Koryncie mieli niewłaściwe podejście do tychże darów, a ponad to pragnęli ich jeszcze więcej lub jeszcze wspanialszych, lecz pomijali coś najistotniejszego. Paweł kończy rozdział 12 wprowadzeniem w rozdział 13 w zdaniu: „A co do duchowych darów, bracia, nie chcę, żebyście byli w niewiedzy.” Po czym opisuje – często rozdz. 13 nazywany jest hymnem o miłości – to najwspanialszy dar Ducha - miłość Boża.
 
W innym liście Ap. Paweł utwierdzając w wierze chrześcijan opisuje potęgę Bożej miłości: „Ale w tym wszystkim całkowicie zwyciężamy przez Tego, KTÓRY NAS UMIŁOWAŁ. Jestem bowiem pewien, że ani śmierć, ani życie, ani aniołowie, ani zwierzchności, ani moce, ani teraźniejsze, ani przyszłe rzeczy; Ani wysokość, ani głębokość, ani żadne inne stworzenie nie będzie mogło nas odłączyć od miłości Boga, która jest w Jezusie Chrystusie, naszym Panu.” [Rzm 8:38, 39, UBG]
 
JAK ZOSTAĆ UMIŁOWANYM PRZEZ BOGA TAKĄ MIŁOŚCIĄ W PANU JEZUSIE CHRYSTUSIE?
 
Wystarczy przyjąć zaproszenie Pana Jezusa: „PRZYJDŹCIE do MNIE wszyscy, którzy jesteście spracowani i obciążeni, a JA wam DAM odpoczynek. Weźcie na siebie MOJE jarzmo i uczcie się ODE MNIE, że jestem cichy i pokornego serca, a znajdziecie odpoczynek dla waszych dusz. MOJE jarzmo bowiem jest przyjemne, a MOJE brzemię lekkie.” (Mat 11:28-30, UBG)
 
Jak można PRZYJŚĆ do Pana Jezusa?
Przyjrzyj się kilku fragmentom Pisma Świętego:
 
„I odpowiedział im Jezus: Ja jestem chlebem życia. Kto PRZYCHODZI do MNIE, nie będzie głodny, a kto WIERZY we MNIE, nigdy nie będzie odczuwał pragnienia. Wszystko, co mi daje Ojciec, przyjdzie do mnie, a tego, który przyjdzie do mnie, nie wyrzucę precz.”
(Jan 6:35, 37, UBG)
 
„I poszedł Ananiasz, i wszedł do domu, włożył na niego ręce i rzekł: Bracie Saulu, Pan Jezus, który ci się ukazał w drodze, jaką szedłeś, posłał mnie, abyś przejrzał i został NAPEŁNIONY Duchem Świętym.”
(Dzieje 9:17, UBG) – porównaj Ew. Jana 3:3-7.
 
„…gdyż jeden jest Pan wszystkich, bogaty dla wszystkich, którzy go WZYWAJĄ. KAŻDY BOWIEM, KTO WZYWA IMIENIA PAŃSKIEGO, ZBAWIONY BĘDZIE.”
(Rzym 10:12, 13, UBG)
 
„Paweł, powołany apostoł Jezusa Chrystusa z woli Boga, i Sostenes, brat; … do święconych w Chrystusie Jezusie, powołanych świętych, ze wszystkimi, którzy w KAŻDYM MIEJSCU WZYWAJĄ IMIENIA naszego Pana Jezusa Chrystusa, ich i naszego Pana. Łaska wam i pokój od Boga, naszego Ojca, i Pana Jezusa Chrystusa.”
(1 Koryntian 1:1-3, UBG)
 
„…Dlaczego teraz zwlekasz? Wstań, ochrzcij się i obmyj swoje grzechy, WZYWAJĄC imienia Pana.”
(Dzieje Apostolskie 22:16, UBG)
 
„A o cokolwiek będziecie prosić w moje imię, to uczynię, aby Ojciec był UWIELBIONY W SYNU. Jeśli o coś będziecie prosić w moje imię, JA TO UCZYNIĘ.”
(Jana 14:13, 14, UBG )
 
„Tak kamienowali Szczepana, modlącego się tymi słowy: PANIE JEZU, PRZYJMIJ MOJEGO DUCHA. … PANIE, nie poczytaj im tego za grzech. A gdy to powiedział, zasnął.”
(Dzieje 7:59, 60, UBG)
 
Zgodnie z powyższymi fragmentami Pisma Świętego modlitwa, w której jest uwielbienie, chwała i cześć są naturalną reakcją człowieka „przychodzącego” do Pana Jezusa.
PRZYJŚCIE do Pana Jezusa to modlitwa, w której oddajesz Mu swoje życie, prosząc o odpuszczenie grzechów, o zrodzenie z Ducha Świętego oraz usprawiedliwienie i uświęcenie jako Boże dziecko!
 
Na przykład taka modlitwa może brzmieć:
„Panie Jezu, żałuję swoich grzechów i życia w grzechu, proszę wybacz mi. Panie oczyść i uwolnij mnie z moich win. Panie pobłogosław mnie swoją łaską i miłosierdziem, abym mógł być dzieckiem Bożym. Panie Jezu, proszę o usprawiedliwienie przed Bogiem Ojcem, uświęć mnie Duchem Świętym. W imieniu Jezusa Chrystusa. Amen”
Możesz również pomodlić się własnymi słowami lub wykorzystać powyższą modlitwę.
 
Pamiętaj przychodząc do Pana Jezusa miej wiarę tj. całkowite serdeczne zaufanie, że On chce - czeka, by - spełnić twoją prośbę, a jeśli brak ci wiary to proś o nią, gdyż wiara jest też darem łaski!
 
„Wtedy Filip otworzył swe usta i zaczynając od tego fragmentu Pisma, głosił mu Jezusa. A gdy jechali drogą, przybyli nad jakąś wodę. Wówczas eunuch powiedział: Oto woda; co stoi na przeszkodzie, żebym mógł być ochrzczony? I powiedział Filip: Jeśli wierzysz z całego serca, możesz. A on odpowiedział: Wierzę, że Jezus Chrystus jest Synem Bożym. Kazał więc zatrzymać wóz. Obaj, Filip i eunuch, zeszli do wody i ochrzcił go. A gdy wyszli z wody, Duch Pański porwał Filipa i eunuch go więcej nie widział, ale jechał swoją drogą, radując się.” [Dzieje 8:36-39, UBG]
 
​
Daniel 
Obraz
1 Komentarz

Łaska

8/9/2019

0 Komentarze

 
Ukuto termin „tania łaska”. To straszne. Łaska nigdy nie jest „tania”, jest najdroższa na świecie, jak nieprzeliczony skarb.

Mówią, ze łaska jest przyzwoleniem na grzech. Nigdy (Rz.6)!!!
Łaska chroni od grzechu, pozostawia nas w nieustannym dziękczynieniu.
Dlaczego? Gdyż nie ma nic wspanialszego i większego na świecie ponad to, co uczynił dla nas Chrystus. Jego miłość jest niepojęta. Nie można spoufalać się z tym.
Ten, kto został dotknięty przez Boga, komu przebaczono, nigdy nie przestanie dziękować. To tak samo, jak z uzdrowieniem. Kobieta cierpiała na krwotok 12 lat, dzień w dzień niosła swój ciężar, Jezus uzdrowił ją, dokonał cudu i ona lekka poszła do swoich zajęć. Tak samo jest z nowym narodzeniem. To uzdrowienie. To cud. Może największy, jaki możemy oglądać. Najbardziej spektakularny, chociaż tak niedoceniany....

Oddać życie, stery, myśli, uczynki, kroki, słowa, wszystko, Panu Jezusowi Chrystusowi, wcale nie jest tak łatwo.
Już nie ja Panie, już tylko Ty. Mnie nie ma, jesteś Ty. Nie ma już moich ambicji, jest Twoje prowadzenie. Zapieram się siebie dla Ciebie.
To deklaracja. To wyznanie - Jezus Chrystus jest moim Panem i Zbawicielem. Jedynym!

Co się dzieje?
Staję się Bożym dzieckiem (J.1,12-13), zaakceptowanym, czystym. Bóg mnie oczyszcza, to nie ja sam. On. Tylko On. To od początku do końca Jego dzieło.
Nic już nie mogę dodać, nic ująć. Podążam w Jego woli. Brudzę się i upadam, czasem nawet oddałam się i błądzę, ale On mnie trzyma w Swoich kochających ramionach. Mam w Nim pokój i bezpieczeństwo (Ps.23), na zawsze. Zostałem ukochany i sam kocham. Boga i bliźniego. Daję to, co otrzymałem. Nic nie daję z siebie, daję tylko to, do czego uzdolnił mnie Bóg (Ef.2,10; J.15,5).

My, ludzie tak lubimy stawiać się w roli sędziów. Patrzymy na wierzchołek cudzego życia, i już mamy wyrobione zdanie. Ten nie może być zbawiony!
Bóg go odrzuci!

Pytam się, kto Ci dał prawo powiedzieć te słowa? Kto pozwolił Ci wziąć kamień do ręki (J.8, od 1)?! Kto oskarża?
Kor. 13 wskazuje drogę dla Chrześcijanina. Każdego, i tego, który siedzi w ławce, i tego za kazalnicą.

Czemu prowadząc Kościół, mówisz w kazaniu: „Zobaczcie na siebie, jacy jesteście podli!”, dlaczego nie powiesz: „Zobaczyłem we własne serce, jaki jestem....” Kiedy ganisz, kieruj słowa także do siebie, jak Ap. Paweł, który nie bal się powiedzieć: „jestem najmniejszy...” (1 Kor.15,9).
​
Pycha ma wiele wcieleń i nie pochodzi od Boga. Bóg kruszy serca, ale trzciny nadłamanej nie dołamie. Pochyli się i podniesie. Bądź taki dla bliźniego. Kochaj, bo to jest największe przykazanie.


Ania   

​
Gorąco polecamy przepiękne kazanie o Łasce Bożej, od ok. 18 minuty. Wcześniej piękne słowa o tym, że Bój jest Panem ostatniego tchnienia
Kazanie o Łasce

Pozostałe materiały z wakacyjnej konferencji Misji Łaski
PolCon 2019
0 Komentarze

Powołanie do wolności.

7/29/2019

0 Komentarze

 
''Chrystus przyniósł nam wolność. Stójcie więc niezachwianie i nie schylajcie się znów pod jarzmo niewoli. Uważajcie! Ja Paweł ,mówię wam; Jeśli poddajecie się obrzezaniu, Chrystus wam nic nie pomoże. Każdemu człowiekowi, który poddaje się obrzezaniu oświadczam; zobowiązany jest przestrzegać całego Prawa. Wy wszyscy, którzy w Prawie szukacie usprawiedliwienia zostaliście odłączeni od Chrystusa, wypadliście z łaski'' Gal 5;1-4.
 
Sytuacja opisana przez apostoła miała miejsce za jego dni, wtedy niektórzy Żydzi znów zaczęli żyć pod Prawem Mojżeszowym i do tego nakłaniali również innych powodując rozłamy .
Zlekceważyli Jezusa i jego ofiarę na rzecz czegoś, czemu nie jest w stanie sprostać żaden człowiek.
''Stąd dzięki czynom nakazanym przez Prawo nikt nie dostąpi przed Nim usprawiedliwienia. Prawo zapewnia po prostu właściwe poznanie grzechu'' Rzym 3;20
''My natomiast w Duchu na podstawie wiary oczekujemy spełnienia się nadziei usprawiedliwienia, gdyż w Chrystusie Jezusie ani obrzezanie ani jego brak nie mają żadnego znaczenia. Liczy się wiara, która jest czynna w miłości'' Gal 5;5 i 6
 
Czy to oznacza pozwolenie na grzech?
13 werset Listu do Galacjan mówi: ''Wy bowiem bracia zostaliście powołani do wolności. Tylko niech ta wolność nie będzie zaproszeniem do spełniania zachcianek ciała''.
 
Dziś żyjemy pod łaską i zbawia nas wiara w Pana Jezusa. Jego przelana krew usprawiedliwia nas przed Bogiem. ''Gdyż z łaski jesteście zbawieni przez wiarę. Nie jest to waszym osiągnięciem ale darem Boga. Nie stało się to dzięki uczynkom aby się ktoś nie chlubił'' Efez 2;8 i 9.
 
Dlatego chlubą naszą niech będzie Chrystus, bo nasze uczynki nic tu nie pomogą. ''Gdyż słowo o krzyżu jest głupstwem dla tych którzy giną, dla nas jednak, którzy dostępujemy zbawienia jest mocą Bożą'' 1Kor 1;18
''Dziwię się, że tak prędko dajecie się odwieść od Tego, który was powołał w łasce Chrystusa do innej dobrej nowiny. Jednak innej nie ma, są tylko jacyś ludzie którzy was niepokoją i chcą przekręcić to co przekazał nam Chrystus. Ale choćby nawet ktoś z nas, albo sam anioł z nieba głosił wam dobrą nowinę różną od tej, którą już przyjęliście niech będzie przeklęty!'' Gal 1;6-9.
 
Słowa apostoła są bardzo ostre, lecz czasem w tak ważnych sprawach o jakich pisał pod natchnieniem Ducha Świętego, jak widać, było to konieczne.
 
Na koniec dodam tylko 10 werset z tego listu - ''Czy mówiąc to zamierzam zjednać sobie ludzi, czy Boga ? Albo może chodzi mi o przypodobanie się ludziom? Gdybym nadal zabiegał o ludzkie względy nie byłbym sługą Chrystusa.''
 
Powołani do wolności - powołani do Chrystusa.
Chwała Ci Panie Jezu! Teraz i na wieki!!!


Edek
0 Komentarze

Pewność zbawienia. Rz. 8, 1

7/25/2019

0 Komentarze

 
​Znowu powraca temat pewności zbawienia. Pozwólcie więc, że zamieścimy kilka artykułów na ten temat. Warto zapoznać się z nimi, aby nie negować niepotrzebnie nauki o nieutracalności zbawienia i nie wrzucać jej do jednego wora z tzw. "tanią łaską".
Łaska nigdy nie jest przyzwoleniem na grzech (Rz. 6).
Łaska nigdy nie jest tania, bo została okupiona drogocenną krwią naszego Pana i Zbawiciela, Boga Jezusa Chrystusa. Nie możemy spoufalać się z tym. Zawsze jesteśmy wdzięczni i chwalmy Pana z dziękczynieniem.

Bezpieczeństwo w Bogu, świadomość Jego miłości do nas, to stan, który jest początkiem Bożej pracy nad nami, abyśmy byli zdolni do wydawania owocu. 
"W miłości nie ma bojaźni, wszak doskonała miłość usuwa bojaźń, gdyż bojaźń drży przed karą; kto się więc boi, nie jest doskonały w miłości." 1 J. 4, 18
"I chodźcie w miłości, jak i Chrystus umiłował was i siebie samego wydał za nas jako dar i ofiarę Bogu ku miłej wonności." Efez 5,2

Oddajemy nasze życie Bogu, zawierzamy Chrystusowi, gdyż wiemy, że bez Niego nic nie możemy uczynić (J. 15, 5).
"Wzywam was tedy, bracia, przez miłosierdzie Boże, abyście składali ciała swoje jako ofiarę żywą, świętą, miłą Bogu, bo taka winna być duchowa służba wasza." Rzym 12,1

Są takie znamienne słowa w Biblii:
"Przeto teraz nie ma żadnego potępienia dla tych, którzy są w Chrystusie Jezusie." Rzym 8,1
Nie ma potępienia... Chwała Panu!


Z pozdrowieniami JW Pomoc


Przeczytajcie artykuły na ten temat ze strony Gotquestions:
Skąd mogę mieć pewność zbawienia?
Czy chrześcijanin może utracić zbawienie?
Jeśli nasze zbawienie jest pewne na wieki, to dlaczego Biblia ostrzega przed apostazją?
oraz:
Czy chrześcijanin może „zrezygnować/ odwrócić się od swojego zbawienia”?
Czy wiara w wieczne bezpieczeństwo jest biblijna?
Czy człowiek raz zbawiony, jest zbawiony na zawsze?
Czy życie wieczne jest przyzwoleniem na grzech?
0 Komentarze

List Matki do Syna

7/1/2019

0 Komentarze

 
Drodzy, list Matki (byłego Świadka Jehowy), który pisze do swego Syna (aktywnego ŚJ), jest także jej świadectwem. 

Przeczytajcie:

KOCHANE DZIECKO, na pewno zastanawiasz się dlaczego nie chcę być Świadkiem Jehowy?
Bo chcę być czysta wobec BOGA I PANA JEZUSA CHRYSTUSA. Nie zakładali Oni żadnej religii.
Gal 5/1; Dzieje 15/10 Jezus zachęca aby być wolnym. Najważniejsze być wolnym w CHRYSTUSIE, NASZYM PANU Gal 3/27 1Kor 1/ 2
 
1. Po 5 latach obserwacji przekonałam się, że wszystkie religie, ugrupowania, organizacje, łącznie ze ŚJ, gdzie drastycznie fałszuje się  SŁOWO BOŻE Obj. 22/18,19, ukrywa przestępstwa i wiele innych spraw, a co bardzo bolesne zachęca się do nienawiści wobec bliskich - to ludzkie postanowienia /sekty/.

2. Organizacja była bardzo bliska memu sercu. Dzisiaj nie mogę się pogodzić, że tak zostałam oszukana, na dodatek zabrano mi kochane dziecko, poprzez wygodne dla kogoś doktryny niebiblijne. BÓG jest miłością - założycielem rodziny.

3. Powt. Prawa 18/20-22 mowa o fałszywym proroku - nic się nie spełniło i wiele innych zapowiedzi. Końce świata itd. BÓG nie może kłamać Tyt. 1/2

4. Jana 8/32  14/6  Kto jest drogą i prawdą. Nie ma mowy w Biblii, że CK jest ustanowione drogą do zbawienia. Zbawienie jest z łaski Ef 2/8,9. Jest jeszcze wiele wersetów w Biblii przeciwnych doktrynom CK. Czytaj synu Biblię ze zrozumieniem, bez strażnic i publikacji
/pozostawię to twojemu sumieniu/

5. Bez względu na to, jak mnie potraktujesz - już ko końca życia będę podążała za Panem Jezusem Chrystusem Mat 1/21 Dzieje 1/8  4/12.
 
Czczenie i szacunek matce to wymaganie BOŻE Wyj 20/12 Mat 15/4 19/19 Mar 7/10  Luk 18/20 bez względu na wyznanie. Ja odeszłam z organizacji, nie od BOGA. Jestem „odstępcą”, jak mnie nazwałeś, ale od organizacji i jej nauk, niezgodnych z Biblią i jestem z tego dumna, że pokonałam strach. Zrobiłam to z miłości do BOGA.

Kim jesteś w  oczach BOGA, nie do mnie należy ocena.
Nie będę domagała się szacunku, miłości i wdzięczności - mam swoją godność i szacunek dla siebie.
Zawsze będziesz dla mnie KOCHANYM DZIECKIEM. Żyję nadzieją, że kiedyś Cię odzyskam. Modlę się o Was. Masz sumienie i sam zdecydujesz komu być posłusznym, BOGU czy CK. Ja mam  czyste sumienie, wychowałam Cię godnie, tak jak warunki mi umożliwiały.
BÓG jest  miłością i sprawiedliwością, odpłaci wg uczynków każdemu Heb 2/2  Mat 7/1,2. Wolałabym abyś w oczach BOGA uzyskał opinię dobrego, opiekuńczego syna.
 

 MATKA

​P.S. Dziękujemy za to świadectwo

Obraz
0 Komentarze

​Jezus  naszym  przeznaczeniem.

5/26/2019

0 Komentarze

 
„A anioł Pański rzekł do Filipa, mówiąc: Wstań i idź na południe drogą, która prowadzi z Jerozolimy  do Gazy. Jest to droga pustynna. I powstawszy, poszedł............”(Dz.Ap.8:26,27).

 Spotkał na drodze człowieka, który czytał proroctwo Izajasza, człowieka,  który udał się w podróż do Jerozolimy aby się modlić. To nie był kilometr czy dwa, to była długa podróż.

Droga pustynna – dobre miejsce na wyciszenie, na szukanie Boga. Co dziś może być dla nas tą drogą pustynną? Chyba każde miejsce, gdzie możemy się skupić na Bożym Słowie, mieć czas dla siebie, czas dla Boga. Potrzebujemy spokoju, może pewnej izolacji od „gwaru” tego świata, może pewnej izolacji od natłoku religijnych nauk, często zniewalających nasz umysł i nas samych.

Niekiedy bywamy  jak ten „dostojnik dworski”, który wyruszył w podróż by szukać Boga, albo jesteśmy jak Filip, kiedy słyszymy Boży głos kierujący nas do Innych z poselstwem Ewangelii o Chrystusie.

Niejeden  Świadek  Jehowy  szuka Boga, pragnie Go lepiej poznać.  Jest wtedy podobny do „dostojnika dworskiego” opisanego w Dziejach Apostolskich. Wyrusza w drogę, w nieznaną drogę, ale nie pozostaje na niej samotny. Bożym celem jest bowiem to, aby podesłać Mu biblijnego Filipa, który zwiastuje ewangelię o Jezusie Chrystusie. „Filip otworzył swoje usta i zwiastował dobrą nowinę o Jezusie, począwszy od tego ustępu Pisma” (w.35).

Dlaczego o Jezusie Chrystusie? Bo o Jehowie każdy Świadek Jehowy  słyszał, wie że to Bóg, nawet głosi o Bożym Królestwie. Niemniej Osoba Pana Jezusa stoi niejako z boku, w cieniu innych ludzkich nauk. Niby się o Nim mówi, a tak naprawdę niewiele mówi. Niby się w Niego wierzy, ale tak naprawdę wierzy się „niewolnikowi”, bo to On jest ustanowionym kanałem  łączności z  Bogiem.

A gdzie Chrystus? Kim jest dla Ciebie? Czy tylko postacią biblijną, o której poczytasz w publikacji?

Jakbyś nie spojrzał, to Pan Jezus jest Twoim przeznaczeniem. Od Niego zaczyna się Droga do Ojca. Od Niego  może się zacząć Twoje nowe życie, od Niego rozpocznie się Twoja podróż w przyszłość, od Niego wszystko zależy, bo „JEMU JEST DANA WSZELKA WŁADZA NA NIEBIE I NA ZIEMI” i „NA JEGO IMIĘ ZEGNIE SIĘ KAŻDE KOLANO” ku chwale Boga Ojca, w którego  jak mniemasz Drogi Świadku Jehowy wierzysz, ale czy Go naprawdę poznałeś?  (Mat.28:18; Fil.2:10).

Czy pozwolisz na to, aby przed Panem Jezusem zgięło się też i Twoje kolano?

​
Barbara
0 Komentarze

Obiekt wiary, czy szczerość?

5/1/2019

0 Komentarze

 
Jest wielu szczerych ludzi deklarujących się jako wierzący.
Ich wiara jednak nie jest jednakowa, różni się, co do zasadniczych spraw. Jedni wierzą w nauki podane przez Kościół Katolicki, inni w to, co napisano w Strażnicy, jeszcze inni przedkładają nad Biblię inne księgi, albo w ogóle żyją wg własnej sprawiedliwości zakładając, że człowiek w swoim sercu może ustanowić dobre zasady i kochać nieegoistyczną miłością.

Sprawa jest niezmiernie istotna. Co jest ważne, obiekt wiary, czy jedynie jej szczerość?

Jeżeli stwierdzimy, że szczerość, mamy problem z głowy, w ogóle nie musimy głosić, gdyż jest bardzo wielu szczerych ludzi, którzy wierzą w niewłaściwe rzeczy.
Są tacy, którzy wierzą w latającego potwora spaghetti (pastafarianie), w kosmitów (scjentolodzy) i są w tym szczerzy, więcej - są dobrymi ludźmi, wydają wielkie sumy na dobroczynność. 

Czy to znaczy, że są zbawieni?
Biblia mówi, że zbawia jedynie wiara w Pana Jezusa Chrystusa, że grzeszni ludzie potrzebują obmycia Jego Świętą Krwią, potrzebują odkupienia w Nim (Rz. 3; Rz. rozdz. od 8-10).

Biblia więc mówi, że OBIEKT wiary ma zasadnicze znaczenie. Tym obiektem jest Pan i Bóg Jezus Chrystus (J. 20, 28). 
Więcej - mówi, że to nie wszystko jedno w JAKIEGO Jezusa wierzymy, że można wierzyć w "innego" Jezusa - i jest się wtedy "ślepym, którego prowadzi ślepy" (Mat. 23, 13). 
Biblia mówi także, że można mieć gorliwość, ale "nierozsądną", że można ustanowić własną, ludzką sprawiedliwość, nie podporządkowując się tym samym sprawiedliwość Bożej (Rz. 10, 2-4).

To jest naprawdę poważna sprawa. Nie rozmydlajmy tego.
Jest JEDYNA Droga, która prowadzi do zbawienia i NIE MA innej. Tylko wiara w biblijnego Jezusa Chrystusa zbawia (J. 14, 6).
Tylko Jezus. 
Żywy Bóg, zawsze ten sam, niezmienny (Hebr. 13, 8). W Nim i w Jego Imieniu narody, a więc i my wszyscy, mamy pokładać nadzieję (Mat. 12, 17-21).

Zastanówmy się, ludzie szczerze czcili bałwany, Bóg brzydził się tym.
Żydzi nie uwierzyli w Chrystusa, byli w tym bardzo szczerzy, Bóg powiedział, że są dziećmi diabła.
Saul z Tarsu szczerze tępił chrześcijan - był na niewłaściwej drodze, Bóg go zawrócił.
To nie jest wszystko jedno.
Jest wielu bardzo szczerych i gorliwych ludzi, którzy pokładają ufność w imieniu Jehowa. Czy kierują swoje myśli w odpowiednią stronę (Hebr. 12, 1-2)?

Głoszę Chrystusa, gdyż wiem, że TYLKO On zbawia, że człowiek bez Niego jest martwy.
Głoszę Chrystusa Świadkom Jehowy, gdyż wiem, że w organizacji jest zwiedzenie, nie ma Boga, nie ma Prawdziwego Jezusa (1 J. 5, 20), nie ma Ducha Świętego. Ludzie są niejako "oczadzeni" ludzkimi naukami, ludzką "mądrością".
Są szczerzy - wiem. Na prawdę wiem o tym. Znam takich - wspaniałych, dobrych i bardzo ich kocham.
Są szczerzy, ale są zwiedzeni. Idą niewłaściwą drogą.
Potrzebują Pana Jezusa Chrystusa i Jego łaski. Potrzebują uczyć się miłosierdzia. Potrzebują przebaczenia.

Pozdrawiam Was Wszystkich, Kochani i życzę wspaniałej majówki w Bożym pokoju i miłości.


Ania


„Odpowiedział Tomasz i rzekł mu: Pan mój i Bóg mój.” J. 20, 28

„Przeto i my, mając około siebie tak wielki obłok świadków, złożywszy z siebie wszelki ciężar i grzech, który nas usidla, biegnijmy wytrwale w wyścigu, który jest przed nami,
Patrząc na Jezusa, sprawcę i dokończyciela wiary, który zamiast doznać należytej mu radości, wycierpiał krzyż, nie bacząc na jego hańbę, i usiadł na prawicy tronu Bożego” Hebr. 12, 1-2

„Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy, że zamykacie Królestwo Niebios przed ludźmi, albowiem sami nie wchodzicie ani nie pozwalacie wejść tym, którzy wchodzą." Mat. 23, 13

„Daję im bowiem świadectwo, że mają gorliwość dla Boga, ale gorliwość nierozsądną; Bo nie znając usprawiedliwienia, które pochodzi od Boga, a własne usiłując ustanowić, nie podporządkowali się usprawiedliwieniu Bożemu.
Albowiem końcem zakonu jest Chrystus, aby był usprawiedliwiony każdy, kto wierzy." Rz. 10, 2-4

„Żeby się wypełniło, co powiedziano przez proroka Izajasza w słowach:
Oto sługa mój, którego wybrałem, umiłowany mój, w którym moja dusza ma upodobanie. Złożę na niego Ducha mego, a On obwieści narodom sąd.
Nie będzie się spierał i nie będzie krzyczał, i nikt na ulicach nie usłyszy głosu jego.
Trzciny nadłamanej nie dołamie, a lnu tlejącego nie zagasi, dopóki nie doprowadzi do zwycięstwa sprawiedliwości.
A w imieniu jego narody pokładać będą nadzieję." Mat.12, 17-21

„Jezus Chrystus wczoraj i dziś, ten sam i na wieki." Hebr 13,8

„Wiemy też, że Syn Boży przyszedł i dał nam rozum, abyśmy poznali tego, który jest prawdziwy. My jesteśmy w tym, który jest prawdziwy, w Synu jego, Jezusie Chrystusie. On jest tym prawdziwym Bogiem i życiem wiecznym. Dzieci, wystrzegajcie się fałszywych bogów" 1 J. 5, 20

0 Komentarze

Jezus Chrystus zmartwychwstał! Alleluja!

4/20/2019

0 Komentarze

 
Obraz
Obraz
Obraz
Obraz
Obraz
0 Komentarze

Życzenia na 2019 rok, Rz. 10, 9-11; 2 Kor. 5, 17

1/1/2019

0 Komentarze

 
Kochani!
​
Na ten Nowy 2019 Rok życzymy Wam pokoju i miłości, które wypływają z zawierzenia Panu Jezusowi Chrystusowi. Niech każdy dzień będzie świętem dla Was ze względu na Niego, niezależnie od tego, jak układają się Wasze sprawy, bo kto Jemu zawierzył, nie będzie zawstydzony - jak mówi Pismo.
Wierność Jego trwa na wieki.

Pozdrawiamy Was i błogoslawimy w imieniu naszego Pana Jezusa Chrystusa.

​
JW Pomoc


Obraz
Obraz
0 Komentarze

Miłość Bożego Serca. Mat. 11, 28-30

12/28/2018

0 Komentarze

 
​Serce Boże jest pełne miłości i miłosierdzia. Cieszy się z nawróconego grzesznika, więcej - szuka go i pociąga do Jezusa Chrystusa. Zostawia 99 owiec i szuka jednej zgubionej. Wita syna marnotrawnego i wystawia ucztę na jego cześć.

Organizacja Świadków Jehowy uczy inaczej. Jeżeli chcesz służyć Bogu, musisz zostawić potrzebujących, oddalić się od tych, którzy ciebie potrzebują. Musisz stłamsić naturalne uczucie miłości jakie żywisz do bliskich, i przyjąć nieprzejednaną postawę. Taki jest duch ostracyzmu i wykluczenia. Bez miłości i miłosierdzia.

Dni wolne, jakie mamy teraz - czas Bożego Narodzenia, przełom starego i nowego roku, skłaniają do refleksji i rozliczeń. Ludzie spędzają ten czas z rodziną i przyjaciółmi. Samotność tych, którzy zostali opuszczeni tym bardziej boli i doskwiera. Inni uśmiechają się do siebie, przebaczają, dzielą opłatkiem, czy chlebem, a ja? Gdzie jest moja rodzina, moi przyjaciele? Zostali w zborze, są wewnątrz, ja pozostawiony sam sobie poza tym kręgiem, odrzucony, samotny.

Drogi Przyjacielu, jeżeli Ciebie dotyczą te słowa, wiedz, ze nie jesteś sam w tym trudnym czasie, obok Ciebie idzie Pan. Ty Go nie widzisz, ale On idzie wraz z Tobą. Wylej przed Nim swoje serce. On jest „karetką pogotowia” w każdym trudnym czasie. Twoje sprawy nie są dla Niego ani za małe, ani zbyt duże, ani zbyt błahe, ani zbyt trudne. Pan Jezus Chrystus poniesie z Tobą Twoje troski, one wtedy już nie będą ciężkie i ponad siły. On to obiecał, a każda Boża obietnica ma swoje spełnienie.

„W tym czasie odezwał się Jezus i rzekł: Wysławiam cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom.
Zaprawdę, Ojcze, bo tak się tobie upodobało.
Wszystko zostało mi przekazane przez Ojca mego i nikt nie zna Syna tylko Ojciec, i nikt nie zna Ojca, tylko Syn i ten, komu Syn zechce objawić.
Pójdźcie do mnie wszyscy, którzy jesteście spracowani i obciążeni, a Ja wam dam ukojenie.
Weźcie na siebie moje jarzmo i uczcie się ode mnie, że jestem cichy i pokornego serca, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych.
Albowiem jarzmo moje jest miłe, a brzemię moje lekkie.”
Mat.11.25-30
0 Komentarze

Boże Narodzenie. Iz. 9, 5

12/25/2018

0 Komentarze

 
​Ok. 2000 lat temu (nie znamy konkretnej daty tego wydarzenia) przyszedł na świat Zbawiciel, Pan Jezus Chrystus. Przyszedł dla każdego z nas. Wszystko jedno bowiem, czy jesteś biedny, czy bogaty, mądry, czy głupi, zdrowy, czy chory - wszystko jedno, jesteś grzesznikiem i potrzebujesz przebaczenia. 

Zapytaj teraz sam siebie, czy Jezus Chrystus, Bóg, Pan panów i Król królów, narodził się już w Twoim sercu? Czy Twoje życie podlega już Jego woli?
Jeżeli nie - dziś jest ten czas. Nie zwlekaj. Opowiedz się za Nim, uwierz w Niego, zawierz Mu. Oddaj Mu wszystko.
Są dwie drogi - dobra i zła.
Ta dobra i właściwa, to Pan Jezus Chrystus, który jest Prawdą i Życiem.
Ta zła droga - to każda inna.
Na której drodze jesteś?

Czas Bożego Narodzenia dla każdego znaczy coś innego, dla jednych jest gorączką zakupów, dla innych czasem rozważania Bożych zamierzeń. 

Stań przed Panem w modlitwie i przyznaj przed Nim, ze jesteś grzeszny. On o tym wie oczywiście, ale chodzi o Twoje nawrócenie, abyś uświadomił sobie, jak bardzo Go potrzebujesz, abyś mógł przyjąć łaskę przebaczenia. Chodzi o pokutę, odwrócenie się od grzechu, wynagrodzenie krzywd, pojednanie, przejście z ciemności do światłości. 
Zawołaj: „Panie Jezu, przebacz! Panie Jezu, zbaw mnie! Przejmij stery mego życia. Twoja wola, nie moja, niech się dzieje!”

Drogi Przyjacielu, pozwól Panu narodzić się w Tobie, a Twoim drogowskazem od tej pory niech będzie Słowo Boże i modlitwa. Tam znajdziesz odpowiedzi na wszystkie swoje pytania. 
Pan poprowadzi Cię do społeczności ludzi wierzących biblijnie, jeżeli o to poprosisz.
Nigdy nie polegaj na człowieku.

Nie buduj swojego życia chrześcijańskiego na autorytecie człowieka. Pamiętaj o relacji z Bogiem, jaką nawiązałeś. Na Panu Jezusie Chrystusie nigdy się nie zawiedziesz. 

Niech nasz dobry Bóg Cię błogosławi, wspiera i prowadzi!
Pozdrawiamy Cię serdecznie!


Zespół JW Pomoc
Obraz
0 Komentarze

​Uznałem nic nie umieć między wami jak tylko Chrystusa i to ukrzyżowanego. 1 Kor. 2, 2

12/2/2018

0 Komentarze

 
1) Również ja, gdy przyszedłem do was, bracia, nie przyszedłem z wyniosłością mowy lub mądrości, głosząc wam świadectwo Boże. (2) Albowiem uznałem za właściwe nic innego nie umieć między wami, jak tylko Jezusa Chrystusa i to ukrzyżowanego. (3) I przybyłem do was w słabości i w lęku, i w wielkiej trwodze, (4) a mowa moja i zwiastowanie moje nie były głoszone w przekonywających słowach mądrości, lecz objawiały się w nich Duch i moc, (5) aby wiara wasza nie opierała się na mądrości ludzkiej, lecz na mocy Bożej. (6) My tedy głosimy mądrość wśród doskonałych, lecz nie mądrość tego świata ani władców tego świata, którzy giną; (7) ale głosimy mądrość Bożą tajemną, zakrytą, którą Bóg przed wiekami przeznaczył ku chwale naszej, (8) której żaden z władców tego świata nie poznał, bo gdyby poznali, nie byliby Pana chwały ukrzyżowali. (9) Głosimy tedy, jak napisano: Czego oko nie widziało i ucho nie słyszało, i co do serca ludzkiego nie wstąpiło, to przygotował Bóg tym, którzy go miłują. (10) Albowiem nam objawił to Bóg przez Ducha; gdyż Duch bada wszystko, nawet głębokości Boże. (11) Bo któż z ludzi wie, kim jest człowiek, prócz ducha ludzkiego, który w nim jest? Tak samo kim jest Bóg, nikt nie poznał, tylko Duch Boży. (12) A myśmy otrzymali nie ducha świata, lecz Ducha, który jest z Boga, abyśmy wiedzieli, czym nas Bóg łaskawie obdarzył. (13) Głosimy to nie w uczonych słowach ludzkiej mądrości, lecz w słowach, których naucza Duch, przykładając do duchowych rzeczy duchową miarę. (14) Ale człowiek zmysłowy nie przyjmuje tych rzeczy, które są z Ducha Bożego, bo są dlań głupstwem, i nie może ich poznać, gdyż należy je duchowo rozsądzać. (15) Człowiek zaś duchowy rozsądza wszystko, sam zaś nie podlega niczyjemu osądowi. (16) Bo któż poznał myśl Pana? Któż może go pouczać? Ale my jesteśmy myśli Chrystusowej. (1 list do Koryntian 2:1-16, Biblia Warszawska)

Po ostatniej rozmowie z aktywnym świadkiem, który sprytnie tłumaczył sobie iż wszelkie zmiany doktrynalne to tylko wychodzenie z błędnego zrozumienia i jaśniejsze pojmowanie Słowa, nasunął mi się ten werset.

Dziękuje Bogu za to, że pokazał mi Jezusa Chrystusa i to ukrzyżowanego. Dziś wiem, jak bardzo jest On nam potrzebny.


​Edek

0 Komentarze

​Nowe serce. Ezech. 36: 26-27

10/28/2018

0 Komentarze

 
I dam wam serce nowe i ducha nowego, dam do waszego wnętrza i usunę z waszego ciała serce kamienne, a dam wam serce mięsiste. Mojego ducha dam do waszego wnętrza i uczynię, że będziecie postępować według moich przykazań, moich praw będziecie, moich praw będziecie przestrzegać i wykonywać je. Ezech. 36: 26-27
 
W roku 1900 pewna dama w Berlinie regularnie rozdawała drukowane kazania znanego kaznodziei. Jeden z dorożkarzy przed dworcem chętnie je od niej przyjmował.
 
Pewnej niedzieli odmówił jednak, twierdząc, że nie chce już więcej czytać tych kazań. Dama zapytała go uprzejmie, dlaczego nie chce już ich czytać. Dorożkarz odpowiedział:
"Jak będę je czytał, to będę musiał się zmienić, a na to nie mam najmniejszej ochoty!"
Mężczyzna ten zdawał sobie sprawę, że jeżeli przyjmie ewangelię o Jezusie Chrystusie, nie tylko otrzyma wieczne zbawienie, ale będzie musiał radykalnie zmienić swoje życie i wyzbyć się swoich ulubionych przyzwyczajeń, których Bóg nie może pochwalać. A tego nie chciał uczynić.
 
Ale czy nie zapomniał o czymś ważnym, o czym mówi nam dzisiejszy werset z Biblii? Bóg przecież nie oczekuje od człowieka, że sam zmieni swoje życie! Dlaczego? Ponieważ jego "kamienne serce" nie może samo się zmienić.
Bóg oczekuje od nas jedynie zrozumienia tego, że nasze życie bez Niego jest stracone oraz wyznania Mu swoich grzechów i uwierzenia w Zbawiciela Jezusa Chrystusa.
 
Radykalna zmiana życia człowieka jest dziełem samego Boga.
To On sprawia w człowieku "nowe narodziny". On daje "nowe serce", które już nie kocha grzechu , lecz kieruje się zupełnie nową motywacją i pragnieniami. Ma ono inne dążności i z radością wykonuje wolę Boga. Dlatego nikt nie musi obawiać się tej zmiany - Bóg sam wszystko już przygotował.
 
Cytat z Dobry Zasiew 2018.
0 Komentarze

Zbawienie z łaski. 1 P. 1, 13

10/8/2018

0 Komentarze

 
​Zbawienie jest z łaski, nie z uczynków....Z żadnych uczynków... .
Dodawanie uczynków do łaski to równoczesne stwierdzenie, że wartość ofiary Jezusa na krzyżu jest niewystarczająca... Uczynki WYNIKAJĄ z miłości do Boga spowodowanej łaską. Same w sobie jednak nie zapewniają zbawienia. Bo łaska to dar... To prezent, na który nie zasłużylismy swoim życiem...
Jeśli kochasz drugą osobę, nie zastanawiasz się, jakimi konkretnymi uczynkami wyrazić jej swoje uczucia, po to, by druga strona miała podstawy, by Cię kochać. Nie tworzysz również listy takich uczynków - to przychodzi naturalnie, z serca. Podobnie w relacji z Ojcem w niebie: Nasze uczynki jako takie, są naturalnym wyrażeniem wdzięczności za Bożą łaskę, a nie sposobem na stanie się dzieckiem Bożym.
W 1 Piotra 1:13 czytamy : "Ulokujcie nadzieję w łasce" lub, dosłownie - "połóżcie całkowicie nadzieję waszą w łasce"(BW).
"Całkowita nadzieja w łasce", "Ulokowanie" w niej nadziei wiąże się z odrzuceniem wszelkich pokus, na przykład tej, że możemy swoje zbawienie osiągnąć dzięki własnym uczynkom. Dlatego Piotr zaczyna ten werset od słów : "Uporządkujcie swe myśli", lub- jak jest dosłownie : "przepaszcie biodra waszego umysłu".


Radek Lewandowski

0 Komentarze

Upamiętajcie  się  i  nawróćcie.

9/22/2018

0 Komentarze

 
​Te powyższe słowa są niejednokrotnie nam znane, bo czytamy je w Piśmie Świętym. Czym tak naprawdę są dla nas, jakie mają znaczenie?

W ewangelii Marka 1:15 czytamy: „I mówiąc, wypełnił się czas i przybliżyło się Królestwo Boże, upamiętajcie się i wierzcie ewangelii”.  Można powiedzieć, że do nawrócenia konieczne jest upamiętanie i wiara. Upamiętać się to inaczej zrozumieć, że grzeszymy lub trwamy w grzechu  i musimy się od niego odwrócić. Czy sami z siebie mamy na to siłę? Otóż nie, bo po odwróceniu się od grzechu, potrzebne jest zwrócenie się do Boga Ojca i Pana Naszego Jezusa Chrystusa, a do tego potrzebna jest wiara. Przyjmujemy Chrystusa jako Pana i polegamy już nie na sobie ale na Nim, gdyż tylko Chrystus Pan jest w pełni naszym Zbawicielem z ręki Ojca. Nawrócenie to nie tylko modlitwa czy wyznanie wiary.

Nawrócenie to przemiana naszego całego życia. Musimy zrozumieć i być w pełni przekonani, że nasza sprawiedliwość jest niczym w porównaniu ze sprawiedliwością Chrystusa. Nasze mniemanie, że panujemy nad własnym życiem musi ulec zmianie. To nie My mamy panować nad swoim życiem, to nasz Bóg oczekuje, że poddamy się Jemu. Dlaczego? Bo nasze upamiętanie i nawrócenie ma Nas prowadzić ku żywotowi (Dz.Ap.11:18).

Prawdziwe nawrócenie wydaje owoc wiary. Jest on widoczny. To nie spektakularne, głośne przeżycia emocjonalne widoczne w pewnych kręgach wierzących na nabożeństwach. To po prostu narodziny Nowego Stworzenia. (Jan 3:3-8).

Zacytuję słowa pewnego kaznodziei z XIX w. Charlesa Spurgeona. Pewnego dnia podszedł do niego pijany mężczyzna, oparł się o pobliską latarnię i powiedział: „Halo, panie Spurgeon, to pan sprawił, że się nawróciłem!” Spurgeon odpowiedział: „najwyraźniej ja to zrobiłem – bo z pewnością nie było to nawrócenie, za którym stał Bóg!”.

Jeśli nawrócenie postrzegamy jako nasze dzieło, to skutki tego będą widoczne. Ludzie, którym głosimy i My sami nie będziemy mieli siły, aby dokonała się  zmiana w naszym życiu, będziemy powracać do grzechu. Tylko Bóg może to uczynić, ale szanując naszą wolną wolę nie zrobi nic na siłę. To My dobrowolnie, z wiarą, z zaufaniem, pokorą,  musimy się poddać Bożemu działaniu.

Cytat: „Kiedy kościół błędnie rozumie nauczanie Biblii na temat nawrócenia, może zapełnić się ludźmi, którzy w przeszłości złożyli szczerze deklaracje wiary, lecz nie doświadczyli radykalnej przemiany, która zgodnie z nauczaniem Pisma Świętego  jest istotą nawrócenia”. – fragment z książki „Jak wygląda zdrowy kościół” M.Dever.

To przesłanie jest bardzo czytelne, nic dodać nic ująć. W obecnej dobie rozprężenia, jakie można zauważyć w kościołach, warto przypominać sobie Bożą wolę zapisaną na kartach Biblii. Doceńmy to póki mamy dostęp do Pisma Świętego oraz pokój w naszym kraju.
 
​
Barbara
0 Komentarze

Tekst dzienny 28 sierpnia 2018 roku, 2 Kor. 7, 1 - komentarz

8/29/2018

0 Komentarze

 
Obraz
*** Tekst na 28 sierpnia 2018 roku ***
Wtorek 28 sierpnia
Oczyśćmy się z wszelkiego skalania ciała i ducha (2 Kor. 7:1).
 
Komentarz: werset ten jest właściwy dla wszelkiego rodzaju splamienia ciała i ducha. Świadkowie słusznie odnoszą go do palenia tytoniu. Jednak werset ten nawiązuje do poprzednio danych obietnic. Jak one brzmią?
 
2 Koryntian 6:14-18 (UBG) 
"Nie wprzęgajcie się w nierówne jarzmo z niewierzącymi. Cóż bowiem wspólnego ma sprawiedliwość z niesprawiedliwością? Albo jaka jest wspólnota między światłem a ciemnością?
Albo jaka zgoda Chrystusa z Belialem, albo co za dział wierzącego z niewierzącym?
A co za porozumienie między świątynią Boga a bożkami? Wy bowiem jesteście świątynią Boga żywego, tak jak mówi Bóg: Będę w nich mieszkał i będę się przechadzał w nich, i będę ich Bogiem, a oni będą moim ludem. Dlatego wyjdźcie spośród nich i odłączcie się, mówi Pan, i nieczystego nie dotykajcie, a ja was przyjmę. I będę wam Ojcem, a wy będziecie mi synami i córkami – mówi Pan Wszechmogący". 

 
Jak to możliwe, że wierzący potrafią zerwać z grzechem i z pogaństwem. Nieco wcześniej w tym liście apostoł narodów pisze:
2 Koryntian 5:17 (UBG) "Tak więc jeśli ktoś jest w Chrystusie, nowym jest stworzeniem; to, co stare, przeminęło, oto wszystko stało się nowe".
Zatem dzięki duchowemu odrodzeniu, które wiąże się z nawróceniem do Chrystusa, człowiek staje się nowym stworzeniem i tylko ktoś taki potrafi zerwać z nałogami i grzechami swego dotychczasowego życia.
 

W Strażnicy z 1 czerwca 1973 roku (po polsku numer 20) pojawiło się pytanie: „Czy (...) osoby, które nie zerwały z nałogiem tytoniowym, kwalifikują się do chrztu?”. Odpowiedź brzmiała: „Świadectwo biblijne skłania do wniosku, że nie”. W Strażnicy podano kilka fragmentów z Biblii i wyjaśniono, że nieokazujący skruchy palacz powinien zostać wykluczony (1 Kor. 5:7). Następnie dodano: „[Powyższe przepisy] nie stanowią (...) przejawu samowoli ani zapędów dyktatorskich. Jakakolwiek ich surowość w istocie swej pochodzi od Boga, który się wypowiada za pośrednictwem swego spisanego Słowa”.
 
Komentarz:
W organizacji Świadków przez dłuższy czas tolerowano palenie tytoniu (wyjątkiem byli bracia usługujący, którym zabraniano palić), aż w dekrecie z 1973 r. zakazano zarówno uprawy tytoniu, jak i palenia papierosów, cygar i fajki.
Z uwagi na to, że organizacja lekceważy Ducha Świętego, pisząc Jego nazwę z małych liter, nie traktując Go jako Boskiej Osoby, i nazywając jedynie czynną siłą Bożą, trudno, by wśród jej członków działał Tenże Duch Boży. Dlaczego poruszam taką myśl? Gdyż to właśnie Duch Święty jest odpowiedzialny za nasze uświęcenie, a nie mając Go będziemy nieskuteczni w zmaganiu się z grzechem w naszym życiu i z naszymi grzesznymi nawykami, czy nałogami, jak palenie tytoniu.
2 Tesaloniczan 2:13 (BW) wyjaśnia: "My jednak powinniśmy dziękować Bogu zawsze za was, bracia, umiłowani przez Pana, że Bóg wybrał was od początku ku zbawieniu przez Ducha, który uświęca, i przez wiarę w prawdę". Zatem wybrani do zbawienia stają się ludźmi, których uświęca właśnie Duch Święty.
Potwierdza to także 1 Koryntian 6:9-11 (Biblia EIB):
"Albo czy nie wiecie, że niesprawiedliwi nie odziedziczą Królestwa Bożego? Nie łudźcie się! Ludzie dopuszczający się nierządu, bałwochwalcy, cudzołożnicy, uprawiający prostytucję, homoseksualizm, złodzieje, chciwcy, pijacy, oszczercy i zdziercy nie odziedziczą Królestwa Bożego. A takimi właśnie niektórzy z was byli. Obmyliście się jednak, doznaliście uświęcenia i dostąpiliście usprawiedliwienia w imieniu Pana, Jezusa Chrystusa, i w Duchu naszego Boga".
Podano tutaj listę strasznych grzechów, skazujących człowieka na wieczne potępienie, lecz wskazano, że odbiorcy listu zostali skutecznie z nich oczyszczeni. Sprawcą był zarówno Duch Boży, jak też czynnikiem istotnym było usprawiedliwienie w imieniu Chrystusa.
Tymczasem organizacja Strażnicy dzieli ludzi na klasy, wmawiając większości swoich członków, że należą oni do ziemskiej "wielkiej rzeszy", która ani dzisiaj, ani nawet po wielkim ucisku nie może zostać usprawiedliwiona, czyli uznana za prawą:

"Członkowie 'wielkiej rzeszy', która przeżyje 'wielki ucisk', nie zostaną jeszcze uznani za prawych ku życiu — za godnych życia wiecznego na ziemi". (Wnikliwe poznawanie Pism, tom 2, s. 1022, akapit 4, hasło: "Uznanie za prawego" - kursywa w oryginale, wytłuszczenia moje). 
 
Skoro organizacja odmawia szeregowym członkom usprawiedliwienia z wiary oraz narodzenia się na nowo, to skąd na Boga, mają oni wziąć siły do zerwania z grzechem i nieczystymi nałogami? Czy sama siła woli wystarczy?
Osobiście znałem niektórych mężczyzn, którzy z chwilą zostania Świadkami zerwali z poważnymi nałogami. Niestety, mimo że potem byli nawet starszymi zboru mieli powroty do nałogów i musieli zrezygnować z usługiwania w zborze. Nie twierdzę, że tak jest w każdym wypadku, ale chcę tylko tu wskazać, że bez duchowego odrodzenia i posiadania Ducha Świętego bardzo trudno jest zachować wolność od nałogów.
Pewne małżeństwo sympatyków Świadków Jehowy przez 17 lat miało kłopoty z nałogami. Oboje palili papierosy i nie potrafili wyzwolić się od palenia. Mąż miał kłopoty jeszcze z uzależnieniem od alkoholu. Oboje żyli w samopotępieniu, bo Świadkowie oskarżali ich o to, że to oni są nie w porządku, skoro nie umieją pozbyć się swoich uzależnień. Jednak, gdy poznali Chrystusa, dostąpili ponownego narodzenia, stając się dziećmi Boga Ojca, wówczas bez żadnych długotrwałych studiów biblijnych, w jednej chwili, każde z nich zostało uwolnione przez Pana Jezusa i Ducha Bożego od nałogu.
Chrystus powiedział w Ewangelii Jana 8:34, 36 (UBG): "Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, że każdy, kto popełnia grzech, jest sługą grzechu.
(...) Jeśli więc Syn was wyzwoli, będziecie prawdziwie wolni".

Moi znajomi oboje poczuli się wolni i szczęśliwi, gdy narodzili się z Ducha, gdy Pan Jezus oczyścił ich z ich grzechów, w tym z nałogów.
Jeśli jesteś Świadkiem Jehowy lub ich sympatykiem, a borykasz się z uporczywym nałogiem, to powierz swoje życie Chrystusowi, a On wyzwoli Cię od Twego uzależnienia. Poszukaj szczerych chrześcijan, w których widzisz Ducha Chrystusowego i miłość Bożą, którzy pomodlą się nad Tobą i wesprą Cię.
 

W książce poświęconej religii w Stanach Zjednoczonych napisano: „Przywódcy chrześcijaństwa ciągle zmieniają swoje nauki, żeby dostosować je do przekonań i poglądów, które stają się popularne wśród ich wiernych i w społeczeństwie”. Czy w innych religiach wymaga się tak ścisłego przestrzegania zasad ze Słowa Bożego w sytuacji, gdy jest to niewygodne dla wiernych? w17.02 4:15
 
Komentarz: Rzecz w tym, że organizacja Strażnicy stawia swym członkom duże wymagania, lecz często nie mają oni siły do ich wypełniania. Niektórzy Świadkowie informują nas (i tak było też w przeszłości), że coraz więcej członków zborów cierpi na syndrom wypalenia psychicznego, niektórzy mają nerwicę lub nawet depresję, i dlatego zażywają leki psychotropowe. Niektórzy, nawet starsi zboru, coraz częściej "wzmacniają się" alkoholem. Niekoniecznie są pijakami, ale po prostu szukają w alkoholu jakiegoś zastępczego środka uspokajającego lub odprężającego. Dlaczego tak się dzieje? Bo po prostu o ludzkich siłach usiłują sprostać wymogom stawianym im przez organizację, lecz nie mając więzi z Chrystusem ani nie doznając pomocy Ducha Świętego, uginają się pod tymi ciężarami. Ten, kogo nie wspiera Spiritus Sanctus (z łaciny: Duch Święty), często szuka pociechy w zwykłym spirytusie. Nie chcę tu stosować niesprawiedliwych uogólnień, ale po prostu Świadkowie jako ogół i jako jednostki nie mają takiej pociechy i wsparcia, jakie stoją otworem dla wszystkich ludzi narodzonych z Boga.
Czy faktycznie niektórzy przywódcy chrześcijaństwa zaniżają normy moralne, by przypodobać się upadłym wyznawcom? Tak jest w istocie. Czy wszyscy tak robią? Na pewno nie. Jest wielu wiernych duszpasterzy, którzy twardo obstają przy Bożych zasadach. Jednak wierni słudzy Chrystusa przede wszystkim głoszą nie Prawo, lecz 'ewangelię łaski Bożej' (Dzieje Apostolskie 20:24):
Rzymian 1:16: "Nie wstydzę się bowiem ewangelii Chrystusa, ponieważ jest ona mocą Boga ku zbawieniu dla każdego, kto uwierzy, najpierw Żyda, potem i Greka".
To w prawdziwej ewangelii tkwi moc ku zbawieniu i zerwaniu z grzechem i nałogami, a nie w mnożeniu nakazów i zakazów.
Czy są wyznania równie wymagające względem swoich członków, jak Świadkowie? Tekst dzienny zdaje się sugerować, że takich nie ma. Przykładowo jednak Kościół Jezusa Chrystusa Świętych Dni Ostatnich (popularnie nazywany mormońskim) wymaga od swych członków unikania tytoniu, kawy, herbaty i napojów typu cola, a w okresie wiosenno-letnim zaniechania spożywania pokarmów mięsnych. Ponadto od adwentystów dnia siódmego ich Kościół wymaga, by nie palili tytoniu, by w ogóle nie pili alkoholu, kawy i herbaty oraz napojów typu cola. (Adwentyści zakazują palenia tytoniu już od dziewiętnastego wieku, więc o blisko sto lat wyprzedzili Świadków). Zaleca się im także przejście na dietę bezmięsną, co wcale nie jest wygodne, o czym dobrze wiem, jako były długoletni wegetarianin. Nie jest zatem prawdą, iż jedynie organizacja Świadków stawia swoim wyznawcom wysokie lub niewygodne wymagania.
Prawdziwy Kościół chrześcijański jednak przede wszystkim głosi ewangelię łaski Bożej. Dążeniem wszystkich prawdziwych ewangelistów powinno być takie skuteczne głoszenie dobrej nowiny, jak to opisano w 1 Tesaloniczan 1:4-7 (BW): 
"Wiedząc, bracia umiłowani przez Boga, że zostaliście wybrani, gdyż ewangelia zwiastowana wam przez nas, doszła was nie tylko w Słowie, lecz także w mocy i w Duchu Świętym, i z wielką siłą przekonania; wszak wiecie, jak wystąpiliśmy między wami przez wzgląd na was.
A wy staliście się naśladowcami naszymi i Pana i przyjęliście Słowo w wielkim uciśnieniu, z radością Ducha Świętego, tak iż staliście się wzorem dla wszystkich wierzących w Macedonii i w Achai".

Gdy autentyczna ewangelia Chrystusowa dociera do ludzi wybranych przez Boga, w słowie, mocy i Duchu Świętym, to wtedy tacy ludzie zyskują moc do prowadzenia świętego i dobrego życia, wolnego od nałogów. Wtedy stają się wzorem dla innych. Niech Wszechmogący Bóg przez świętą krew Baranka Bożego, przez słowo ewangelii głoszone w mocy Ducha Bożego nadal wyzwala nie tylko Świadków i ich sympatyków, lecz wszystkich, którzy potrzebują zbawienia. 

​
Natan
​

0 Komentarze

Być w Chrystusie, J.14,6

7/10/2018

0 Komentarze

 
Ostatnio, przy stojakach, ze Świadkami Jehowy, gorąco dyskutowaliśmy na temat, co to znaczy BYĆ W CHRYSTUSIE, BYĆ W PRAWDZIE.
Dla Chrześcijan oczywiste jest, że znaczy to to samo, BYĆ W CHRYSTUSIE = BYĆ W PRAWDZIE (J 14, 6; Ef. 4, 21)
Nie dla Świadka Jehowy jednak.

Napiszę poniżej, jak widzę różnicę pomiędzy biblijnym zwrotem "BYĆ W CHRYSTUSIE", a interpretacją SJ tego zwrotu, która znajduje się w Biblii Nowego Świata.

Być w Chrystusie, a w jedności z Nim – czy jest różnica?

"A zatem ci, co są w jedności z Chrystusem Jezusem, nie podlegają potępieniu" (PNŚ - Rzym. 8:1).

Powyżej naginane do doktryn Strażnicy i nieprawidłowe tłumaczenie wersetu Rz. 8,1, znajdujące się w Biblii Nowego Świata.

Poniżej podaję inne, zgodne z interlinią tłumaczenia oraz link do tłumaczenia interlinearnego, gdzie można to sprawdzić:

"Przeto teraz nie ma żadnego potępienia dla tych, którzy są w Chrystusie Jezusie." Rz. 8, 1 BW, BT

"Nie ma więc już żadnego potępienia względem tych, którzy są w Chrystusie Jezusie." BW-P

"Przetoż teraz żadnego potępienia nie masz tym, który będąc w Chrystusie Jezusie nie według ciała chodzą, ale według Ducha." BG

"Teraz tedy żadne nie jest potępienie tym, którzy są w Jezusie Krystusie, to jest, którzy nie wedle ciała chodzą, ale według ducha." BB


Tłumaczenie interlinearne:
http://bibliaapologety.com/Rz8.htm


Ktoś zapyta, czym różni się "bycie w Chrystusie" od "bycia w jedności z Chrystusem"? Czy jest jakaś różnica?

Jest różnica zasadnicza, moim zdaniem.

Lepiej to widać na podstawie fragmentu z 2 Listu do Koryntian, rozdział 13, werset 5:

"Poddawajcie samych siebie próbie, czy trwacie w wierze, doświadczajcie siebie; czy nie wiecie o sobie, że Jezus Chrystus jest w was? Chyba żeście próby nie przeszli."

Mamy sami siebie sprawdzać, czy Chrystus jest w nas.
Każdy powinien zadać sobie to pytanie i szczerze na nie odpowiedzieć.

Oto przekład interlinearny tego miejsca:
http://bibliaapologety.com/2Kor13.htm
... znowu nie ma tu słowa "w jedności"...

Niestety, w BNŚ znowu dodano to słowo:
"Stale sprawdzajcie, czy trwacie w wierze, ciągle badajcie, jacy jesteście. albo czyż nie rozpoznajecie, że Jezus Chrystus jest w jedności z wami? Chyba że Jesteście niegodni uznania."

Jaka jest różnica pomiędzy:
Być w Chrystusie, a być w jedności z Chrystusem.
Chrystus jest w nas, a Chrystus jest w jedności z nami...

Kiedy jesteś "w jedności", możesz być obok, możesz mieć np. te same poglądy, jak politycy zrzeszeni w jednej partii.

Natomiast być "w", to być całkowicie zależnym od tego w kim jesteś, zatopionym w nim, jak np. płód w łonie matki - matka troszczy się o dziecko w łonie dostarczając mu wszystko, co mu jest potrzebne do życia, a ono jest całkowicie od niej zależne, nie może samodzielnie egzystować.

Jeżeli jesteś w jedności z kimś, ten ktoś nie musi wiedzieć o Tobie wszystkiego...
Jeżeli jesteś w Chrystusie, a Chrystus jest w Tobie, jesteś Nim wypełniony, zjednoczony w Nim. Relacja jest bardzo żywa i bliska. Już nie Ty żyjesz, nie Ty się liczysz, ale Chrystus w Tobie... Na tronie Twego życia siedzi Chrystus, nie Ty sam...

"Z Chrystusem jestem ukrzyżowany; żyję więc już nie ja, ale żyje we mnie Chrystus; a obecne życie moje w ciele jest życiem w wierze w Syna Bożego, który mnie umiłował i wydał samego siebie za mnie." BW Gal 2,20

Na to właśnie, moim zdaniem, wskazują słowa Pana Jezusa:

"Ja jestem krzewem winnym, wy jesteście latoroślami. Kto trwa we mnie, a Ja w nim, ten wydaje wiele owocu; bo beze mnie nic uczynić nie możecie." BW Jan 15,5

Swoją drogą PNŚ fragment ten przedstawia znowu ze słowem "w jedności":  
"Ja jestem winoroślą, a wy gałęziami. Kto pozostaje w jedności ze mną, a ja w jedności z nim, ten przynosi wiele owocu, ponieważ beze mnie w ogóle nic nie może uczynić."

Tak to widzę, Drodzy Bracia i Siostry.
Pozdrawiam serdecznie w naszym Panu!

​
Ania

P.S. Niech Słowo Boże podsumuje:


"Tak więc, jeśli ktoś jest w Chrystusie, nowym jest stworzeniem; stare przeminęło, oto wszystko stało się nowe." BW II Kor 5,17


0 Komentarze

Chodzić po wodzie. Mat 14:22-32

5/14/2018

0 Komentarze

 
"Zaraz potem wymógł na swoich uczniach, aby wsiedli do łodzi i popłynęli przed Nim na drugą stronę jeziora. On miał zostać i rozpuścić tłum (...) Około czwartej nad ranem Jezus przyszedł do nich. Szedł po falach. Gdy uczniowie zobaczyli Go idącego po wodzie, przestraszyli się. Myśleli, że to zjawa. Ze strachu nawet krzyknęli. Lecz Jezus zaraz ich uspokoił: Odwagi przemówił - to Ja jestem, nie bójcie się! Wtedy odezwał się Piotr: Panie, jeśli to Ty jesteś karz mi przyjść do siebie po wodzie. Przyjdź- polecił.
I Piotr wyszedł z łodzi, szedł po wodzie i zbliżył się do Jezusa.
Jednak potężny wiatr, przestraszył go i gdy zaczął tonąć, zawołał: Panie ratuj mnie! Jezus natychmiast wyciągnął rękę, uchwycił go i powiedział: O, małowierny, dlaczego zwątpiłeś?”
Mat 14:22-32
 
Przychodzi do Ciebie Jezus, idzie "po wodzie", tak jak w przypadku Piotra, a Ty uniesiony wiarą, jaką Pan w Tobie wzbudził, dajesz się ponieść Duchowi i także wychodzisz do niego "z łodzi".  Stawiasz pierwsze kroki na tej "nowej drodze".
Wszystko idzie wspaniale i czujesz ogromne szczęście, to sprawia, że "góry możesz przenosić".
Nagle pojawia się "wiatr", który burzy w Tobie to poczucie pewności, wtedy zaczynasz "tonąć".
Pan Jezus zawsze wyciągnie do Ciebie rękę. On nie chce, byś zginął. Pamiętaj o tej pierwszej miłości, jaka zapłonęła w Twym sercu. Zawsze miej na uwadze tylko Pana, gdyż od Niego zależy nasze przyszłe życie. Teraźniejsze zresztą też.
To całkiem normalne, kiedy wszystko idzie dobrze i się układa, i czujesz się znakomicie, jednak w przypadku trudności nasze myślenie zaczyna się zmieniać. Myślę, że większość Świadków Jehowy po wyjściu z tej religii i odnalezieniu "Drogi", w przypadku pojawienia się różnych przeciwności zaczyna myśleć - "czy nie zgrzeszyłem przeciw Jehowie?". Przez lata wpajane zasady odzywają się. Właśnie zasady tej religii, które paraliżują normalne myślenie.
 
"Dlaczego zwątpiłeś?"- dobre pytanie. Co spowodowało, że Piotr, który widział cuda dokonywane przez Jezusa, nagle się przestraszył? Szedł po wodzie podobnie jak Ty idziesz" po wodzie", ponieważ to do Ciebie także zawołał Pan - "Przyjdź!"
Wychodząc z tej pozornie "bezpiecznej łodzi" zawsze będziesz narażony na pojawienie się nagłego "wiatru". Diabeł, jak lew ryczący chodzi. On nie śpi, bo nie zostało mu już wiele czasu.
Jest wściekły, że kolejne osoby budzą się ze "snu", dlatego zrobi wszystko, by Cię zniechęcić do kroczenia tą "Drogą". Chociaż innej przecież drogi nie ma - jest nią tylko Jezus. Jana 14: 6
 
Nie poddawaj się jednak. bo Jezus jest tym, który za Ciebie i za mnie oddał swe życie. Jego krew ma wielką moc odkupienia nas z naszych grzechów. Pamiętaj, że w Nim jest wybawienie i On natychmiast wyciągnie do Ciebie swą rękę.
"Nie zasmucajcie też Bożego Ducha Świętego, którym was opieczętowano na dzień odkupienia" Ef 4:30
Nie zasmucaj Ducha i ufaj, by Jezus nie powiedział -"Dlaczego zwątpiłeś?"
 
Panie Jezu przyjdź.


​Edek
0 Komentarze

Chrzest wiary Mat.28:19. Konferencja Łaski w Gdańsku 05.2018. Relacja filmowa.

5/7/2018

0 Komentarze

 
0 Komentarze
<<Poprzednia

    JW Pomoc

    Witamy Cię serdecznie na blogu strony Grupy Wsparcia dla byłych Świadków Jehowy.

    Kategorie

    Wszystkie
    AKTUALNOŚCI
    AKTUALNOŚCI
    BIBLIA
    BOŻE DZIAŁANIE
    CHRZEST
    CYTATY ZE STRAŻNIC
    CYTATY ZE STRAŻNIC
    CZŁOWIEK
    DUCH ŚWIĘTY
    ESCHATOLOGIA
    FILMY
    GŁOSZENIE
    GRZECH
    IMIĘ BOŻE
    IMIĘ BOŻE
    ISTOTA BOGA
    JEZUS CHRYSTUS
    KONFERENCJE I SPOTKANIA
    KOŚCIÓŁ
    KRZYŻ
    KSIĄŻKI
    ŁASKA
    MODLITWA
    NAPISZ DO NAS
    NASZE WYZNANIA
    NAUCZANIE ŚJ
    OSTRACYZM
    PODSTAWY WIARY
    POLEMIKA
    PROBLEMY BYŁYCH ŚJ
    PROROCTWA
    SWIADECTWA
    WSPARCIE
    WYBRANE WERSETY
    WYKLUCZENIE
    ZADAJ PYTANIE
    ZBAWIENIE
    ŻYCIE Z BOGIEM

    Archiwa

    Wrzesień 2019
    Sierpień 2019
    Lipiec 2019
    Maj 2019
    Kwiecień 2019
    Marzec 2019
    Luty 2019
    Styczeń 2019
    Grudzień 2018
    Listopad 2018
    Październik 2018
    Wrzesień 2018
    Sierpień 2018
    Lipiec 2018
    Maj 2018
    Kwiecień 2018
    Marzec 2018
    Luty 2018
    Styczeń 2018
    Grudzień 2017
    Listopad 2017
    Październik 2017
    Wrzesień 2017
    Sierpień 2017
    Lipiec 2017
    Czerwiec 2017
    Maj 2017
    Kwiecień 2017
    Marzec 2017
    Luty 2017
    Styczeń 2017
    Grudzień 2016
    Listopad 2016
    Październik 2016
    Wrzesień 2016
    Sierpień 2016
    Maj 2016

    Kanał RSS



DONATE / WESPRZYJ NAS
Obraz
KOŚCIÓŁ EWANGELICZNY MISJA ŁASKI W WARSZAWIE
ul. Okocimska 3
01-114 Warszawa

Nabożeństwa:
Niedziela, godz. 11:00
Środa, godz. 19:00

Numer konta Kościoła. 
Bank Credit Agricole Polska: 
Kościół MISJA ŁASKI
PL 70 1940 1076 3009 2644 0001 0000
SWIFT: AGRIPLPR
  • Witamy
  • O nas
  • Historia
  • Wierzymy
  • Kościoły
  • Media
    • Nabozenstwa Online
    • Publikacje
    • Eurocon 2018
    • PolCon 2016 - YouTube
    • PolCon 2015
    • PolCon 2014
    • Nauczania Audio >
      • 10 przykazań - audio
      • ŁASKA - ŁK 15
    • Nauczanie video >
      • Nauczanie video 1
      • Nauczanie video 2
      • Nauczanie video 3
      • 10 przykazań
      • Prawdziwe Relacje
      • Kręgosłup - przekonania
    • Galeria zdjęć >
      • PolCon 2015
      • Zakonczenie ChIBiM - Krakow
      • Eurocon 2014
      • Festiwal Nadziei
      • Bielice 2013
    • Muzyka
    • Swiadectwa
    • GGWO YouTube
    • GGWO Facebook
    • BIBLIA audio
  • Blog
  • Służby
  • Kontakt
  • English