![]() 2 List do Koryntian 10:5 “I wszelką pychę, podnoszącą się przeciw poznaniu Boga, i zmuszamy wszelką myśl do poddania się w posłuszeństwo Chrystusowi”. Wielu wierzących ma ogromną trudność w przyjmowaniu Słowa Bożego. Mają oni blokady psychiczne, które powstrzymują ich przed łączeniem wiary z tym, co słyszą (Hbr 4:2). Skutkiem tego przesłanie dokonanego dzieła i Boże inwestowanie nie przynoszą im korzyści. “Jak długo będziesz przechowywać w swoim wnętrzu zbrodnicze swoje zamysły?” (ang. “próżne myśli”) (Jr 4:14b). Blokady psychiczne pochodzą z przeszłych doświadczeń. Być może ktoś był źle traktowany przez członka rodziny lub miał wiele niepowodzeń w szkole czy w pracy. Kapryśni ludzie zwykle mają psychiczne blokady. W jednej chwili są szczęśliwi, a w następnej są w depresji. Wywyższają to, co stało się w przeszłości ponad to, co Bóg może zrobić w przyszłości. Ale my musimy zrozumieć, że nie jesteśmy naszą przeszłością! Nie jesteśmy naszymi upadkami! “Z pewnością nie! Wszak Bóg jest wierny, a każdy człowiek jest kłamcą” (Rz 3:4a). On umiłował nas miłością wieczną (Jr 31:3). “Obdarzył nas (łaską) w Umiłowanym” (Ef 1:6b). Kiedy mamy problem z blokadami psychicznymi, musimy wierzyć w to, co Bóg mówi o naszym życiu. Wywyższajmy Słowo Boże. “I wszelką pychę, podnoszącą się przeciw poznaniu Boga, i zmuszamy wszelką myśl do poddania się w posłuszeństwo Chrystusowi”. (2 Kor 10:5a). Hbr 4:2 “I nam bowiem była zwiastowana dobra nowina, jak i tamtym; lecz tamtym słowo usłyszane nie przydało się na nic, gdyż nie zostało powiązane z wiarą tych, którzy je słyszeli”. Jr 31:3 “Z daleka ukazał mu się Pan: Miłością wieczną umiłowałem cię, dlatego tak długo okazywałem ci łaskę”
0 Comments
![]() Psalm 107:20 “Posłał słowo swoje, aby ich uleczyć i wyratować ich od zagłady”. Pan Jezus Chrystus dał nam swoje Słowo, które świadczy o Jego wielkim pragnieniu uzdrawiania swoich ludzi. On jest obecny w życiu każdego wierzącego po to, by dokonywać uzdrowienia. Łk 5:17 mówi: “A była w nim moc Pana ku uzdrawianiu”. Pan spotkał Marię Magdalenę, która była prostytutką. Była opętana przez siedem demonów i miała wiele słabości. Jezus wyrzucił z niej demony i całkowicie ją uzdrowił (Łk 8:2). To tylko jeden z wielu cudów jakich On dokonał. Między innymi: przywrócił wzrok ślepemu (J 9) słuch niesłyszącemu, uzdrowił człowieka sparaliżowanego i tego, który miał uschłą rękę. Jezus chce czynić daleko więcej pośród swoich dzieci. On nie jest obojętny na rany jakich doświadczają ludzie. On chce obdarzyć błogosławieństwem małżeństwa, chce dać zwycięstwo nad nawykami czy słabościami w życiu wierzących. Nasz Pan uzdrawia dzisiaj ludzi, ponieważ Jego natura się nie zmieniła. On jest taki sam wczoraj, dzisiaj i na wieki (Hbr 13:8). Suwerenny Bóg pragnie uzdrawiać różne dziedziny w naszym życiu w oparciu o swoją łaskę. Łaska zależy od tego kim Bóg jest i co uczynił, nigdy nie zależy od naszej tożsamości i dokonań. Ucząc się coraz więcej z Jego cennego Słowa każdego dnia, możemy odpoczywać upewnieni przez Jego obietnicę zapisaną w Jr 30:17a: “Bo spowoduję, że zabliźnią się twoje rany i uleczę cię z twoich ciosów – mówi Pan”. Łk 8:2 “I kilka kobiet, które On uleczył od złych duchów i od chorób, Maria, zwana Magdaleną, z której wyszło siedem demonów”. Hbr 13:8 “Jezus Chrystus wczoraj dziś, ten sam i na wieki”. ![]() List Jakuba 1:2-3 “Poczytujcie to sobie za najwyższą radość, bracia moi, gdy rozmaite próby przechodzicie, wiedząc, że doświadczenie wiary waszej sprawia wytrwałość”. Łatwo jest oceniać doświadczenia w kategoriach przyjemne lub nieprzyjemne. Jednak Biblia uczy: “Poczytujcie to sobie za najwyższą radość, bracia moi, gdy rozmaite próby przechodzicie, wiedząc, że doświadczenie wiary waszej sprawia wytrwałość” (Jk 1:2-3). Fragment ten nie mówi o tym, że próby przyniosą radość, ale mówi o tym, żeby je poczytywać za radość. Słowo “to” oznacza dokładnie wszystko, co nam się przydarza. Właśnie dlatego nie możemy dzielić sytuacji na dobre i złe. Wszystkie doświadczenia dopuszczone przez Boga powinny być dla nas źródłem radości. Rozważmy przez chwilę jak będziemy podchodzić do różnych sytuacji. Czy poczytamy sobie nasz tydzień jako “najwyższą radość” czy też już zaliczyliśmy niektóre doświadczenia do grupy nieprzyjemnych? Jeśli tak, to nasze umysły będą zaprogramowane w niewłaściwy sposób. Jeśli nie zaprogramujemy dobrych myśli w naszych umysłach wówczas nigdy nie wytworzymy właściwego działania. Jest takie powiedzenie: “Śmietnik w środku, to śmietnik na zewnątrz”. Właściwe spojrzenie na nasze życie jest istotne do zapewnienia właściwego duchowego wzrostu. “A wszystko to jest z Boga” (2 Kor 5;18a). “Wszystko to bowiem dzieje się z względu na was” (2 Kor 4:15a). Rozpoczynamy ten proces pozytywnego myślenia po prostu od uwierzenia w prawdziwość tych wersetów. Wówczas, zamiast reagować w naszej starej grzesznej naturze, jesteśmy w stanie poczytywać sobie wszystko za najwyższą radość. “Wszak radość z Pana jest waszą ostoją” (Ne 8:10a) ![]() Psalm 139:7-10 “Dokąd ujdę przed duchem twoim? I dokąd przed obliczem twoim ucieknę? Jeśli wstąpię do nieba, Ty tam jesteś, a jeśli przygotuję sobie posłanie w krainie umarłych, i tam jesteś. Gdybym wziął skrzydła rannej zorzy i chciał spocząć na krańcu morza, nawet tam prowadziłaby mnie ręka twoja, dosięgłaby mnie prawica twoja”. Jedną rzeczą, którą wielu wierzących zapomina jest to, że oni stale, nieustannie stoją przed Panem. Nie mogą się ukryć przed Nim w żadnych okolicznościach. Nie ma takiej chwili, w której wierzący mógłby przestać mieć się na baczności. “Bądźcie (nieustannie) pełni Ducha” (Ef 5:18). Jedną z najważniejszych rzeczy związanych z prowadzenim świętego życia poprzez Ducha jest świadomość tego, że nigdy nie ukryjemy się przed Bogiem. Dlatego On powiedział: “Cokolwiek czynicie, z duszy czyńcie jako dla Pana ...” (Kol 3:23). Uzurpowanie sobie władzy, bycie niemiłym, wykorzystywanie ludzi, bycie nadętym w swoim ego – wszystko to jedynie ujawnia na zewnątrz myśli, jakie ktoś ma w swoim wnętrzu. Gdyby Bóg zapisał nasze rozmowy w zeszłym tygodniu, z włączeniem każdego słowa, które zostało wypowiedziane za plecami do każdej osoby, co to by objawiło? Idźmy nawet głębiej niż to. Musimy sprawdzać siebie, nie w introspekcji, ale w oparciu o Słowo Boże czy naprawdę mamy myśli wiary i zachęty, które pochodzą z ust Bożych. ![]() List do Kolosan 3:1 “A tak, jeśliście wzbudzeni z Chrystusem, tego co w górze szukajcie, gdzie siedzi Chrystus po prawicy Bożej”. W dużej orkiestrze każdy jej członek musi patrzeć na dyrygenta. Od niego każdy instrumentalista otrzymuje kluczowe instrukcje i pod jego kierownictwem tworzy się odpowiedni nastrój każdego utworu. Żaden muzyk nie może patrzeć na publiczność, która go słucha, ale na dyrygenta. Tego właśnie Jezus pragnie od każdego wierzącego. Tylko Chrystus sprawuje kontrolę nad naszym życiem. Jeżeli skupimy naszą uwagę na Nim, wówczas nie będziemy mieć problemu z doświadczaniem zadowolenia i wypełnienia pod Jego kierownictwem. Objawienie Chrystusa, Jego Słowo, Jego prowadzenie i Jego nauka powinny być zawsze przed naszymi oczami. On pragnie, abyśmy “szukali tego, co w górze”. On prosi o to tylko dlatego, że On nadał nam nasze imiona i jest z nami zgodnie z Iz 43:1-2a: “Lecz teraz – tak mówi Pan – który cię stworzył, Jakubie, i który cię ukształtował, Izraelu: Nie bój się, bo cię wykupiłem, nazwałem cię twoim imieniem – moim jesteś! Gdy będziesz przechodził przez wody, będę z tobą”. ![]() Ewangelia wg Mateusza 14:22-23 “I zaraz wymógł na uczniach, że wsiedli do łodzi i pojechali przed nim na drugi brzeg, zanim rozpuści lud. A gdy rozpuścił lud, wstąpił na górę, aby samemu się modlić. A gdy nastał wieczór, był tam sam”. Pewnego wieczora uczniowie byli w łodzi i zobaczyli zbliżającą się do nich postać. Bali się, myśląc, że to był duch. Pan przemówił do nich, a Piotr odpowiedział: “Panie, jeśli to Ty jesteś, każ mi przyjść do siebie po wodzie” (Mt 14:28). A Pan powiedział: “Przyjdź” (Mt 14:29). Piotr zaczął iść i był tak świadomy obecności Mistrza, tak wypełniony oczekiwaniem dojścia do Pana, że opanowała go niezwykła radość. Piotr patrzył na Sprawcę i Dokończyciela wiary. On nie był nawet świadomy tego, że oto miał miejsce cud. Był to czas życia i społeczności z łaską. Potem nastała wichura i Piotr przestał patrzeć na Mistrza. Zaczął żyć w oparciu o swoje uczucia. W chwili, gdy zaczął się bać, zaczął tonąć. Jego niewiara i strach przed utonięciem zastąpiły wiarę w to, że dojdzie on po wodzie do swojego Mistrza. W wieczornych porach życia wierzącego, w słabości ludzkiego doświadczenia Pan przemawia mówiąc: “Pójdźcie do mnie wszyscy, którzy jesteście spracowani i obciążeni, a Ja wam dam ukojenie” (Mt 11:28). Wtedy odkrywamy, że Boże Słowo jest adekwatne i wystarczające do tego, byśmy przybliżyli się do podtrzymujących nas wiecznych ramion miłości (Jk 4:8). Ale nawet wówczas, gdy tracimy nasze myśli wiary, Bóg zachowa nas przed utonięciem, tak jak zachował Piotra. Możemy wołać do Boga kiedy jesteśmy w głębokiej rozpaczy, a Jego wierność nas podtrzyma. Jk 4:8 “Zbliżcie się do Boga, a zbliży się do was. Obmyjcie ręce, grzesznicy, i oczyście serca, ludzie o rozdwojonej duszy”. ![]() List do Filipian 2:7-8 “Lecz wyparł się samego siebie, przyjął postać sługi i stał się podobny ludziom; a okazawszy się z postawy człowiekiem, uniżył samego siebie i był posłuszny aż do śmierci, i to do śmierci krzyżowej”. Stwórca wszechświata uniżył się i przyjął postać ludzką. Nie używał swoich boskich atutów, ale nauczył się posłuszeństwa przez to, co wycierpiał. Jezus Chrystus pozwolił Ojcu sprawować kontrolę nad swoim usposobieniem. Chociaż był Bogiem w ludzkiej postaci, nie miał problemu z umyciem stóp uczniom, uzdrawianiem chorych, pocieszaniem samotnych, wskrzeszaniem umarłych i przebaczaniem skołatanych winą grzesznikom. On przyjął postać sługi. Był lekceważony, nienawidzony, wyszydzany, odrzucony i prześladowany. Przed ukrzyżowaniem został zbity do tego stopnia, że nie można Go było rozpoznać. Ludzie włożyli Mu koronę cierniową na głowę, przebili jego ciało i pluli w twarz. Jego uczniowie uciekli od Niego w godzinie największej potrzeby, po tym jak wcześniej obiecali, że nigdy nie przestaną iść za Nim. Jezus został odrzucony przez ludzi w momencie, gdy brał ich grzechy na krzyż. Jednak On powiedział: “Ojcze, odpuść im, bo nie wiedzą, co czynią” (Łk 23:34a). To jest boskie usposobienie. Bóg oferuje nam bliski dostęp do swojego umysłu. On oferuje współudział w Jego wiecznym planie. A jedyną rzeczą, której wymaga od wierzącego jest nieustanna aktywność w byciu pokornym i przyjmowaniu Słowa Bożego. Chrystus działający w swoim człowieczeństwie jest ostatecznym wyrażeniem życia. ![]() Ewangelia wg Łukasza 11:5-10 “Któż z was mając przyjaciela, pójdzie do niego o północy powie mu: Przyjacielu, pożycz mi trzy chleby, albowiem przyjaciel mój przybył do mnie, będąc w podróży, a nie mam mu co podać. A tamten z mieszkania odpowie: Nie naprzykrzaj mi się, drzwi już są zamknięte, dzieci moje są ze mną w łóżku, nie mogę wstać i dać ci. Powiadam wam, jeśli nawet nie dlatego wstanie i da mu, że jest jego przyjacielem, to dla natręctwa jego wstanie i da mu, ile potrzebuje. A Ja wam powiadam: Proście, a będzie wam dane: szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam. Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje, a kto szuka, znajduje, a kto kołacze, temu otworzą”. “Nie przestawajcie się modlić – módlcie się wytrwale” (1 Tes 5:17, tłumaczenie poszerzone). Łuk 18:1 “Powiedział (Jezus) im przypowieść, w znaczeniu, że powinni się modlić i nie tchórzyć – nie ustawać, nie tracić nadziei i nie rezygnować” (tłumaczenie poszerzone). Coż za wspaniały werset! W Dziejach apostolskich 12:5 napisane jest: “Tak więc Piotr był w więzieniu, ale żarliwa modlitwa była nieustannie zanoszona przez kościół (zgromadzenie) do Boga” (tłumaczenie poszerzone). W tych fragmentach widzimy ważność wstawiennictwa. Musimy błagać Boga zanosząc do niego te same, uporczywe prośby! To oznacza zwyciężać w modlitwie! Boża moc może zostać uwolniona jedynie wtedy, gdy Jego ludzie opuszczą naturalną sferę podchodzenia do życia. Musimy stawić czoła naszym okolicznościom, testom, próbom, możliwościom, przywilejom i naszym odpowiedzialnościom, posiadając coś więcej niż jedynie poznanie doktryny. Oby każda trudność, którą napotykamy prowadziła nas do modlitewnej wytrwałości na kolanach. “Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje, a kto szuka, znajduje, a kto kołacze, temu otworzą” (Łk 11:10b). Bóg naprawdę odpowie i ulży tym, którzy nie ustaną w pukaniu do drzwi Jego serca. ![]() Księga Jeremiasza 23:29 “Czy moje słowo nie jest jak ogień – mówi Pan – i jak młot, który kruszy skałę?” Ewangelia wg Mateusza 7:25 “I spadł deszcz ulewny, i wezbrały rzeki, i powiały wiatry, i uderzyły na ów dom, ale on nie runął, gdyż był zbudowany na opoce”. Pismo Święte przedstawia Słowo Boże jako ogień, młot i skałę. Jego ogień ogrzewa serce człowieka i dostarcza mu światła. Słowo Boże działa jak młot kiedy kruszy nasze ciało i wprowadza doświadczalny krzyż. Jest ono skałą w takim znaczeniu, że miecz jest solidnym fundamentem, który nie zostanie zniszczony przez sztormy. Jezus Chrystus, kiedy był kuszony przez szatana, stwierdził, że człowiek nie może żyć jedynie samym chlebem, ale każdym Słowem , które pochodzi z ust Boga (Mt 4:4). To samo Słowo Boże – kiedy upadamy – daje nam zaopatrzenie do natychmiastowego powstawania, abyśmy byli przywróceni do społeczności w momencie, kiedy uznamy nasz upadek (1 J1:9). Kiedy wykorzystujesz wszystkie praktyczne możliwości twojego powołania będziesz szedł do przodu z Jezusem Chrystusem jako twoją Głową, Słowem jako twoim źródłem i Duchem Świętem jako twoją mocą. Ciało Chrystusa będzie twoją społecznością, a świat stanie się twoim polem misyjnym. Każdemu z nas dano najwyższe powołanie i wieczny cel (Ef 3:11). Naszą wizja to dotarcie do wszystkich narodów. Rodzi się ono z głębokiego oddania studiowaniu Słowa Bożego – najwyższej formy edukacji. Mt 4:4 “A On odpowiadając, rzekł: Napisano: Nie samym chlebem żyje człowiek, ale każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych”. 1 J 1:9 “Jeśli wyznajemy grzechy swoje, wierny jest Bóg i sprawiedliwy i odpuści nam grzechy, i oczyści nas od wszelkiej nieprawości”. Ef 3:11 “Według odwiecznego postanowienia, które wykonał w Chrystusie Jezusie, Panu naszym” ![]() Księga Przypowieści 18:15 “Serce rozumne nabywa mądrości, a ucho mędrców szuka wiedzy”. “Nie chcesz ofiar krwawych i darów, ale dałeś mi otwarte uszy” (Ps 40:7a). Największą rzeczą, której Bóg pragnie od każdego wierzącego niekoniecznie jest coś zewnętrznego, co my możemy Mu dać lub uczynić dla Niego. Pan chce utworzyć nam uszy, abyśmy mogli skoncentrować się na Jego myślach (Iz 55:7). Jeśli będzie On miał dostęp do naszych uszu, z pewnością będzie miał dostęp do naszych serc. Dlatego właśnie poprzez całą Biblię Bóg oznajmia: “Uważaj czego słuchasz ... uważaj jak słuchasz ... i bądź bardziej skory do słuchania” (Mk 4:24; Łk 8:18; Ks. Kazn. 5:1). Dlaczego tak ważne jest byśmy mieli uszy do słuchania? Wiara przychodzi ze słuchania, a słuchanie przez Słowo Boże (Rz 10:17). Słuchanie jest dziedziną, którą szatan zazwyczaj atakuje jako pierwszą. On uczyni wszystko, aby powstrzymać Boże dzieci przed słuchaniem Słowa Bożego. Możesz spodziewać się, że przydarzą ci się dziwne rzeczy, abyś przestał trzymać się twojego lokalnego zgromadzenia, porannego rozważania Słowa Bożego, cichych chwil z Panem. Szatan jest autorem zamieszania (1 Kor 14:33). Zdaj sobie sprawę z tego, że najważniejszą rzeczą jaką możesz uczynić dla Boga dzisiaj to oddać Mu swoje uszy: “a ucho mędrców szuka wiedzy” (Prz 18;15b). Iz 55:7 “Niech bezbożny porzuci swoją drogę, a przestępca swoje zamysły i niech się nawróci do Pana, aby się nad nim zlitował, do Boga naszego, gdyż jest hojny w odpuszczaniu!” Mk 4:24 “I rzekł do nich: Baczcie na to, co słyszycie! Jaką miarą mierzycie, taką wam odmierzą, a nawet wam przydadzą”. Łk 8:18 “Baczcie więc, jak słuchacie; albowiem temu, który ma, będzie dodane, a temu, który nie ma, i to, co sądzi, że ma, zostanie odebrane”. Ks. Kazn. 5:1 “Nie bądź prędki w mówieniu i niech twoje serce nie wypowiada śpiesznie słowa przed Bogiem, bo Bóg jest w niebie, a ty na ziemi. Dlatego niech twoich słów będzie niewiele”. Rz 10:17 “Wiara tedy jest ze słuchania, a słuchanie przez Słowo Chrystusowe”. 1 Kor 14:33 “Albowiem Bóg nie jest Bogiem nieporządku, ale pokoju. Jak we wszystkich zborach świętych”. Rz 3:26 “Dla okazania sprawiedliwości swojej w teraźniejszym czasie, aby On sam był sprawiedliwym i usprawiedliwiającym tego, który wierzy w Jezusa”. |
AutorPastor Carl H. Stevens Archiwum
August 2019
Kategorie |
|
KOŚCIÓŁ EWANGELICZNY MISJA ŁASKI W WARSZAWIE
ul. Okocimska 3 01-114 Warszawa Nabożeństwa: Niedziela, godz. 11:00 Środa, godz. 19:00 Numer konta Kościoła. Bank Credit Agricole Polska: Kościół MISJA ŁASKI PL 70 1940 1076 3009 2644 0001 0000 SWIFT: AGRIPLPR |